Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pogotowie na os.Swidnik Wschod

Utworzony przez polak, 21 listopada 2008 r. o 21:32
W każdej Firmie są trudne owce, ale dobrze że trafiają do odstrzału, bo praca z nimi była wprost nieznośna. I tylko to forum im pozostało !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W lutym 2008 podjąłem temat opieki nocnej i świątecznej na Oś.Wschód. Wykorzystujac temat przykleiło sie kilku gosci wykorzystujac forum jako miejsce głupich insynuacji i pomówień pod adresem właściciela NZOZ,,Analko,, Mamy demokracje i ludzie moga pracowac gdzie chca lecz jak maja pracowac decyduje ten ktory placi. Ten ktory placi moze podziekowac za prace ludziom,ktorzy nie nadaja sie badz sa nieodpowiedzialini. Chamskie komentarze dobitnie świadcza o odpowiedzialnosci tych ludzi . Tyle na temat tzw.opinii bylych pracownikow. Problem opieki nocnej i światecznej pozostal. Najmądrzejsi decydenci m.i pow.świdnika do budynku po pogotowiu wpuscili firme zalozona przez z-ce dyr.szpitala w Lecznej udzielajac jej prawa swiadczenia uslug dla m.Świdnika. Pomijajac fakt nielegalnosci w zarejestrowaniu tej firmy dochodzi problem podatkow z dzialalnosci ktore zamiast do swidnika trafia do Łęcznej. Pan Bóg może wszystko lecz w Świdniku p.Sadowska-Krawczyk może jeszcze wiecej,a zna sie na wszystkim od wywozenia smieci.cieplownictawa,koordynacji podstawowej opieki zdrowotnej i koncowej opieki ,udzialu w komisjach zdrowia powiatu az dziw ,że znajduje czas na przyjmowanie chorych. Lecz wazna jest swiadomosc wladzy i mozliwosc korzystania z niej ,a amulatorium na oś.wschod dla tej paniusi jest niepotrzebne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wydaje się być już po Świdnickiej Służbie Zdrowia !!! Smutna to prawda. W zamierzchłych czasach w Świdniku było sobie cztery szpitaliki. 1.Szpitalik dziecięcy - teraz Starostwo Powiatowe. 2. Szpital chirurgiczny - teraz ZOZ Dyrekcja . 3. Szpital zasadniczy - do chwili obecnej. Teraz troszkę rozbudowany i nadal jeszcze jest nasz. 4. Szpital chorób płuc - teraz noclegownia. A ponadto były trzy ZOZ-owskie przychodnie teraz wszystkie prywatne. Czyżby nadszedł czas na nasz ostatni szpital publiczny ? Pamiętam jak małe dzieci zbierały pieniążki w szkołach na dokończenie budowy skrzydła szpitala. Dzieci ze szkoły przyzakładowej uczestniczyły w pracach t.z. czynach społecznych przy tym budynku. A ile pomagali ich rodzice z WSKa ? Przykrym jest fakt, że tak jak kiedyś zbierano cegiełki na budowę domu kultury w Świdniku, które sam wykupywałem pomimo skromnych środków finansowych jako mały chłopiec chcący widzieć w swoim mieście swój niewielki ale własny wkład, i co ? Mamy prywatną czyjąś własność Galerię Venus. I tak samo mamy prywatne przychodnie, gdzie lekarze dostali je wraz z wyposażeniem, po wcześniej przeprowadzonych remontach tak że tylko siadać i pracować. Czy i taki los spotka szpital ? Zobaczymy. Pogotowie Lublin to tak zwane Wojewódzkim ? -To też lipa jakie ono tam wojewódzkie ? to co w takim razie ma znaczyć Stacja Ratownictwa Medycznego w Chełmie ? Stacja Ratownictwa Medycznego w Zamościu ? Są one Samodzielnymi Zakładami Opieki Zdrowotnej i w żadnym przypadku nie podlegają pod Lublin ! Następnie taka sama sytuacja jest w Puławach, Bełżycach, Opolu Lubelskim, Bychawie i Białej Podlaskiej itd.. No to mi odpowiedzcie - co to za miasto ten Świdniczek i jaki ma samorząd :?: Skoro ani Pogotowia Ratunkowego, ani Centrum Powiadamiania Ratunkowego, Opieki Nocnej Lekarsko - Pielęgniarskiej własnej nie posiada i nie ma, tylko wszystko ceduje na Lublin tak jak i nazwę portu lotniczego, a taka mała Bychawa ma ciasne ale własne swoje i nie podległe Pogotowie Ratunkowe, swą dyspozytornię i swoją Opiekę Nocną. Jaki Pan taki Kram.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od świdnickiego Analco proponuję trzymać się z daleka. Dziecko zawiozłem po oparzeniu herbatą. Na "pogotowiu" (??) brak środków opatrunkowych podstawowych dla takich oparzeń jak BACTIGRAS. Byłem zmuszony jechać do Lublina, jak wiadomo, przy oparzeniach czas jest b. ważny. Lekarz (??) nawet nie podał dziecku środka przeciwbólowego. Stwierdził - "To pana wina, że się poparzył" - wiem, to jest pogotowie, po co jest lekarz?- to jest lekarz?... Pojechałem do Lublina na Chodźki - profesjonalnie i grzecznie: badanie, zabieg, opatrunek , informacje. Odradzam Analco - jak najdalej, szkoda czasu, który w awaryjnych przypadkach decyduje o tym, co nastąpi. TO JA PŁACĘ ZA TO, ŻE TY TAM CZŁOWIEKU PRACUJESZ. CZAS, ABY O TYM PAMIĘTA. DNO.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czując się odpowiedzialny za inicjatywę utworzenia ambulatorium na Os.Śwwidnik Wschód dowiedziałem się o opisanym zdarzeniu. Decyzją NFZ utworzono nocną opiekę zdrowotną to znaczy tylko ,że w przypadku zagrożenia życia lekarz wzywa pogotowie. Jak dowiedziałem się zgłoszenie z poparzeniami nastąpiło około godz 18 i lekarz pediatra zaopatrzył solą fizjologiczną ,a uznając stan dziecka za niezagrażający życiu dał skierowanie do szpitala. I tyle,pogotowia w Świdniku dawno już nie ma,dyspozytor jest w Lublinie,a decyzją NFZ placówki mająceuprawnienia pogotowia muszą mieć kontrakt. Czyli nie mogą ratować,nie mogą mieć leków ratujących życie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
polak napisał:
Czując się odpowiedzialny za inicjatywę utworzenia ambulatorium na Os.Śwwidnik Wschód dowiedziałem się o opisanym zdarzeniu. Decyzją NFZ utworzono nocną opiekę zdrowotną to znaczy tylko ,że w przypadku zagrożenia życia lekarz wzywa pogotowie. Jak dowiedziałem się zgłoszenie z poparzeniami nastąpiło około godz 18 i lekarz pediatra zaopatrzył solą fizjologiczną ,a uznając stan dziecka za niezagrażający życiu dał skierowanie do szpitala. I tyle,pogotowia w Świdniku dawno już nie ma,dyspozytor jest w Lublinie,a decyzją NFZ placówki mające uprawnienia pogotowia muszą mieć kontrakt. Czyli nie mogą ratować,nie mogą mieć leków ratujących życie.
Dziękuję za próbę oczyszczenia sytuacji. Jednak nie wiem w jakim celu. Przepraszam, że pisze dopiero po kilku miesiącach ale wcześniej na forum nie zaglądałem. Tu chodzi o pewne ludzkie odruchy i nic więcej. Lekarz wstał lewą nogą i miał wszystko daleko gdzieś. Z taką wrogością nie spotkałem się w "służbie zdrowia" (świadomie w cudzysłów). Sanitariusze zachowali się OK, ale doktor (???) Jare... . TRAGICZNIE. Nie wiem, dlaczego tam pracuje. Za karę? Tylko tam chcieli go przyjąć? Opatrunek bactigras dostępny jest w każdej aptece. Tam go nie było. Gdyby był, dzisiaj mój syn nie miał by szpecących szram pod ramieniem (pachą). Sól fizjologiczna przy tym oparzeniu to żart. Jak pisałem - nie podano dziecku ŻADNEGO środka przeciw bólowego. To, zaskoczyło nawet pracowników DSK. Jak dla mnie - zaorać to ANALCO bo pomocy tam się nie uzyska. Kasa dla nich? Najbardziej mnie boli, że za takie pasożytnictwo muszę płacić podatki. NADAL Z CAŁĄ MOCĄ ODRADZAM WSZYSTKIM - jedźcie od razu do szpitali a nie tam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...