Policjant postrzelił się z broni służbowej, nie żyje

Szkoda chłopaka, .... można było tego uniknąć. Do wyjaśnienia zapewne jest fakt dlaczego komendat Policji w Świdniku nie odbrał chłopakowi broni, wiedział przecież w jakim jest dołku....

To już ludzkie pojęcie przechodzi... Na szczęście i tak koniec świata niedaleko http://######/site/news048

Ciężko mi w to uwierzyć! Marcin będziesz w naszej pamięci...

To może czas najwyższy by ktoś zechciał dogłębnie sprawdzić co się dzieje po wielkiej modernizacji policji jaka nastąpiła w danym miejscu pracy Marcina. Nic nie stało się bez powodu, zapewniam.

Marcin bardzo mi Ciebie brakuje... Wołałeś o pomoc a nikt nie potrafił pomóc Pozostaniesz na zawsze w moim sercu [*]

trzeba dzialac od razu jak cos sie dzieje teraz to mozemy sobie gdybac

wszyscy beda tesknic i oplakiwac marcina

Żegnaj kolego Wyrazy współczucia dla Rodziny

VAREA napisał:

zadna roznica... jak byl zdecydowany popelnic samobojstwo, to zrobilby to i bez broni. pytanie dlaczego ci ktorzy go oplakuja, nie plakali wtedy razem z nim chcac do zachecic do zycia. to nie jest decyzja jednej chwili... nie ma co dzis juz plakac, trzeba obserwowac znajomych...

Nie masz racji i zapewne nie spotkała Cię taka sytuacja kiedy chcesz komuś pomóc,a on tej pomocy nie chce przyjąć. Nie przemawia siła żadnych argumentów,twierdzi iż nie ma problemu,da radę,a ja obserwuję coś zupełnie innego.Przykre,ale to wybór dorosłego człowieka.Życie mamy jedno i nie warto go tak marnować.Wydaje się,że każdy problem jest do rozwiązania gdy reagujemy we właściwym momencie.Nic bardziej mylnego-przerastają one wielu i nie pomożesz.Dużo zależy też od charakteru człowieka,jego odporności psychicznej.Kobiety mimo wszystko są silniejsze.Rozumiem opłakujących być może dobrego człowieka,który nie poradził sobie,a otworzyć się,podzielić z kimś bliskim czy obcym było trudno.To jest ludzki dramat.Obyśmy nie musieli nigdy tego przeżywać. Mogłabym opisać już nie dziesiątki,a setki różnych sytuacji gdzie wyciągasz do kogoś rękę,a on ją odrzuca.Przykre,bardzo przykre...

VAREA napisał:

to zycie, a wlasciwie brak checi do zycia. to prawda- jezeli zdecydowal... nikt mu nie mogl pomoc, i jak napisalam, jezeli nie pistolet, to by to inaczej rozwiazal.

psycholog?

Tylko kbkb ( krótki bojowy kij bambusowy)to bezpieczna broń, pistolety nie.