Pomyliła pacjentów przy przetaczaniu krwi. Chory na intensywnej terapii

"powinien był obecny przy tym zabiegu". Gdzie Was uczą języka polskiego? Jak na UMCS to się nie dziwie.

To wszystko przez zbyt małe płace w służbie zdrowia. Za 5-6tyś lekarzowi nie chce się nawet pofatygować do pacjenta podobnie jak pielęgniarce sprawdzić tożsamość.

KJL - Jak na UMCS to się nie dziwie. Chyba dziwię badum-tss

chyba jak pielegniarka wchodzi na sale chorych to pyta za każdym razem, jak się pacjent nazywa, widocznie jednak w świdniku inne mają polecenia i zwyczaje.

wwrrr napisał:

chyba jak pielegniarka wchodzi na sale chorych to pyta za każdym razem, jak się pacjent nazywa, widocznie jednak w świdniku inne mają polecenia i zwyczaje.

Możesz sobie niekiedy pytać. Na każde pytanie możesz dostać odpowiedź twierdzącą. Zdarzyć się też może, że dwóch pacjentów ma takie samo imię i nazwisko, co już jest mniejszym problemem, ale nie zawsze jest wszystko łatwe.

http://www.kancelariaanlex.pl/ - odszkodowania powypadkowe

Gość napisał:

Możesz sobie niekiedy pytać. Na każde pytanie możesz dostać odpowiedź twierdzącą. Zdarzyć się też może, że dwóch pacjentów ma takie samo imię i nazwisko, co już jest mniejszym problemem, ale nie zawsze jest wszystko łatwe. [/quote][quote name='Gość' timestamp='1340995350' post='644210'] Możesz sobie niekiedy pytać. Na każde pytanie możesz dostać odpowiedź twierdzącą. Zdarzyć się też może, że dwóch pacjentów ma takie samo imię i nazwisko, co już jest mniejszym problemem, ale nie zawsze jest wszystko łatwe.

W tym wypadku panowie mieli zupelnie inaczej na imie jak i nazwisko,do tego lezeli oddaleni od siebie o 3 sale,widocznie pielegniarce za daleko bylo chodzic

http://g2.gangsters....ex.php?ref=2712