Z jednej strony młodzież w eleganckich strojach, a z drugiej.......rozrywkowi goście Na "Międzynarodowy Konkurs Kulinarny Manufaktura Smaków, w którym zmagały się drużyny ze Słowacji, Węgier i Polski" organizatorzy zapewnili stare, zdezelowane - gazowe graty...
Może za rok będzie inaczej - jak sama władza będzie pichcić!!!!!!!!!!!!!!!!! Oby
|
|
oj z tym JAMALEM to chyba przesada widać, że do Świdnika za daleko i nie chciało się przyjechać
dziennik wschodni sie stacza
|
|
W Świdniku najleprze było to że jakiś frajer rozpylił gaz pieprzowy na koncercie big cyca, no i po zabawie było.
|
|
Dziennik już dawno się stoczył do rynsztoka.Nie pierwszy to ogłupiający czytelników,artykuł o Świdniku.Zero prawdy o klimacie Dni Świdnika.
Dziennikarze odwalają robotę na odp...się.Robiąc z siebie idiotów.Myśląc że czytelnicy -też są tak głupio i infantylni.Czytając ich teksty o Świdniku,ma się wrażenie- jak by je pisała gimnazjalistka.
|
|
Wejdźcie na forum Świdnika-leniuchy ,a dowiecie się jak było,z DŚ i odsłonięciem tablicy pamiątkowej Szkoły Pilotów.
|
|
Co do Dni Świdnika to impreza wspaniała większość miast z z lubelskiego powinna zazdrościć Świdnikowi....Szacunek dla organizatorów....a co do tego artykułu to bez komentarza.
|
|
Target3, wszyscy wiemy, że Ty jestes jedną z tych co właśnie widzą poprzez okulary PRL teraźniejszość.
Nikt Ci nie karze czytać DW , więc klep biedę i narzekaj na wszystko i wszystkich. Bo tak łatwiej, czego nie startowałeś w Euro wyborach, skoroś taki cwany ? Eee Gdzie wtedy byłeś ?
|
|
skrzacie-o co Ty mnie posądzasz?Czytać DW?za jakie grzechy? Sęk w tym, że czyta to,to, jeszcze garstka niedobitków w regionie.Wyrabiają sobie Oni,na podstawie Waszych gimnazjalnych wypracowań,opinię o Świdniku.
A tego nie zdzierżę.Oczywiście że świat widzę przez okulary PRL-u-z tym że zawsze były one różowe
|
|
hmm...
a moje zdjątko na hamaczku pod sceną to co?
nie wyszło?
...
no i po sztuce - jak się mówi w branży...
...
Tegoroczny Jarmark Opolski wypadł moim podscenicznym zdaniem dobrze...
mimo problemów...
podstawowym problemem była oczywiście woda na boisku...
i co za tym idzie charakterystyczny zapaszek...
soporo z tego wynikneło kłopotów (z wody, zapaszek tylko się unosił i problemów nie stwarzał, co najwyżej wadził zmysłowi powonienia)
...
co do kuchenek to się nie wypowiem bo nie widziałem
nie mniej ogólnie to ponieważ wkurzenie poniedziałkowe mi mineło stwierdzam że było ok.
i nadzieję mam że w przyszłym roku wkurzony nie będę...
hmm...
a skoro już napisałem cokolwiek
to wypada mi wspomnieć o tym że scenę robiliśmy my czyli Light-tech http://www.light-tech.pl/kontakt/logo.gif
i to nie jest kryptoreklama - zupełnie jawnie piszę - to jest homage dla moich przemoczonych butów...
Ostatnio edytowany 2 lipca 2009 r. o 10:36
|
|
Zacne światełka wystawiliście w Świdniku-szacun.Aż mus był Was reklamować, o tutaj:http://www.forum.swidnik.net/viewtopic.php?f=5&t=2325&start=210
W zeszłym wieku ,też chlebuś długo z tego jadałem.Sceny na leydy były więcej niż ok.
|
|
hi hi nasz agregat...
on sporo wytrzymuje...
ledziki widzę - osobiście to mniej je lubię - pracochłonne są zwyczajnie...
pikselki (te długie) jakoś wolę...
chyba 500 i 600 były - z tego co widzę... (nie znam świdnickiego ridera)
jakieś masy acli i baniaczki
hmm jak znam realizatorów naszych to są w stanie cuda wyrzeźbić na tym...
nie mogłem się dopatrzeć kto siedzi za stołem ale chyba mistrz M, oraz K ( chyba zabrał Muzę na sztukę - ciężko poznać na zdjęciu ale coś mi się tak zdaje...)
charakterystyczne ułozenie belki do flayunku coś mi mówi o źródle hałasu ;-)
jednego tylko rozpoznać nie umiem
gdzie ta scena stała?
Avia???
jak rany...
na lotnisku niegdyś bywało najlepiej...
Ostatnio edytowany 5 lipca 2009 r. o 10:03
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|