matka otworzyła paczkę, która przyszła do syna. zawartość ją za***yła

Brawo dla matki, że nie odpuściła!

A co grozi sprzedawcy?

Mądra kobieta. Postąpiłabym tak samo jak ona.

Matka podjebala własnego syna co za porażka...

sam jesteś po***y, z tym się nie da inaczej walczyć! brawo dla matki a młody niech się uczy na własnych błędach i za nie odpowiada.

A jakim prawem ona otworzyła paczkę adresowaną do jej syna ?????

Naruszyła tajemnicę korespondencji. To jest przestępstwo.

undefined napisał:

Matka podjebala własnego syna co za porażka...

 Koziołku matołku- matka ,może tym czynem uratowala życie swojemu synowi-narkomanowi. Alkocholicy, narkomani potrzebują aby ktoś nimi trząsnął. Brawo dla MATKI.

undefined napisał:

A jakim prawem ona otworzyła paczkę adresowaną do jej syna ?????

 Prawem Matki. Jej dom, jej syn.

undefined napisał:

Naruszyła tajemnicę korespondencji. To jest przestępstwo.

 Tja, a handel narkotymi i ich posiadanie to co ? zasługuja na order lenina ?

A takim prawem, że dorosły synalek mieszka w jej domu i pewnie siedzi na jej utrzymaniu. Niech idzie na swoje to mu nikt nie będzie otwierał korespondencji.

A czego było 21 gramów?

mam nadzieję, że tego bydlaka i gówniarza złapano i beknie tak ze 20 tysięcy!

Chwila... 1) kupił, nie ukradl 2) ktoś mu sprzedał nielegalny syf. Reasumując, zamknąć dystrybutora a młodemu dozur.

undefined napisał:

Matka podjebala własnego syna co za porażka..

Pewnie nie bez powodu, skąd wiesz jak wygląda ich życie? może siedzi darmozjad, nie chce się uczyć, pracować, może coś innego. Kobieta się może martwi o niego, a może nie daje sobie z nim rady. Jemu niewiele zrobią, może zawias dostanie, ale jest szansa namierzenia dystrybutora, a to już chyba coś, nieprawdaż? Z drugiej strony, co miała niby zrobić wg Ciebie? Porozmawiać z nim a on jej obieca że nigdy przenigdy więcej? na takich bzdurach niejedna rodzina się przejechała, bo dzieciak obiecywał, zarzekał się i przysięgał a rodzice jak cielęta mu wierzyli, a często ocknęli się jak ich synalek albo córa po przedawkowaniu lądowali w szpitali albo w piachu. Zaufanie, prywatność korespondencji dziecka itp to wszystko fajnie ale jak z dzieciakiem nie dzieje się nic złego albo jest na swoim i sam o sobie i swoim życiu decyduje. Może kiedyś będziesz mieć dziecko to zobaczysz o co chodzi, chociaż sądząc po twoim wpisie pewnie sam/sama jesteś małym weekendowym ćpunkiem, który nim się ocknie przegra życie i ewentualnie stworzy w przyszłości jakąś "rodzinę" a raczej kolejny patologiczny twór w tym kraju. Gnojki już nie potrafią normalnie spędzać czasu tylko naćpać się, naj-_-ć, a później zagrażać bezpieczeństwu normalnych ludzi. Ostatnio taki jeden nawet słowa nie umiał powiedzieć, szedł jak w amoku, oczy jak monety 5 zł i z łapami do mnie, jak mu w....liłem to bajka, nie żałowałem butów, tłukłem jak wór treningowy a ten dalej swoje. Nawet jak go policja zabierała to nie wiedział co się z nim dzieje. O takie życie chcesz tu toczyć walkę? Bo każdy normalny rodzic walczy całe życie swojego dziecka aby ono tego życia nie przegrało i nie było tylko chodzącą kupą gó...a, które każdy omija z daleka.

skąd kobieta mogła wiedzieć,że urodziła takiego pojeba

undefined napisał:

Chwila... 1) kupił, nie ukradl 2) ktoś mu sprzedał nielegalny syf. Reasumując, zamknąć dystrybutora a młodemu dozur.

 "dozur"! Buahahahahaaaa... Do szkoły tumanie!

undefined napisał:

A czego było 21 gramów?

 podobno tyle waży dusza

to tak jak kupisz kradziony rower, nie sprzedawca odpowiada tylko ty, polskie prawo śmiechu warte

Nie rozumie po co zabrania się używania tego typu chemikaliów? trzeba się cieszyć że natura jest tak łaskawa że sama oczyszcza się z chwastów. Jedna tylko zasada , nie leczyć , nie ratować. Zabranianie uzywania jest wbrew naturze bo potem takie zjebki mają dzieci i te dzieci tez są zjebkami. Po co umożliwiać na siłę przekazywanie zepsutych genów????