Bazar w Mokrem może zostać zamknięty

No samoloty na tym tłoku nie wylądują.

Ten Zawadzki jest kretynem czy z nas robi kretynów ? Bazar wg niego jest niebezpieczny bo nie ma ważnych umów. Ale gdy już zostanie sporządzony świstek papieru formatu A4 od razu wroci bezpieczeństwo. he he he, jajcarz jak cholera... A chodzi tutaj Zawadzkiemu jak wszystkim o kasę tylko czemu Zawadzki się wstydzi o tym powiedzieć.Gdy staje pod kasą po pobory też ma wymiotne odruchy???

Starostwo chce pewnie zabrać dla siebie dobrze prosperujący interes. Widać nie mają własnych pomysłów.

Myślę że nie tylko chodzi o kase, wcześniej na lotnisku stało 30 samochodów i kilka osób sprzedawało jakieś graty teraz w gre wchodzi kilka tysięcy ludzi a co będzie jak się coś stanie, zginie kilka osób ? wtedy winnego trzeba będzie znaleść tak? i przyjdzie sie do starostwa że nic nie zrobili powiedzą tak? A to jest tłum ludzi nad którym trzeba jakoś zapanować, wiadomo kasa jest juz tez duża więc i sprawa nie jest błacha wg mnie sprawa lotniska jest najważniejsza powinno powstać już DAWNO bo może wkońcu coś sie zacznie dziać w tym zapyziały Zamościu może jakaś inwestycja zagraniczna bo kto tu przyjedzie żeby inwestowac tylko kretyn będzie się kilka godzin tłukł w wawy trzeba działać inwestować rozwijać się nie bac się kosztownych projektów ehh się rozpisałem PzdrO.

witam,mam super duza gastronomia obwozna,kury,kebab itp.chcialbym sprzedawac na tym bazarze,ale potrzebuje tez do tego przylacza do dosc mocnego pradu. jesli ktos mi moze pomoc podpowiedzia,do kogo musze sie tam udac bede bardzo wdzieczny.

Niedziela to dzień odpoczynku nie handlu, zamknąć to, jestem za zakazem handlu w niedzielę to jest chore

qazwsx napisał:

Niedziela to dzień odpoczynku nie handlu, zamknąć to, jestem za zakazem handlu w niedzielę to jest chore

Tak jest w niedzielę jestem za modlitwą a nie za handlem. Skonczyc z handlem na Mokrym.

Ten bazar jest ogromny, jedyny bazar z którym można by go było porównać to stadion w Warszawie!

STYX. napisał:

Tak jest w niedzielę jestem za modlitwą a nie za handlem. Skonczyc z handlem na Mokrym.

Zeszmacone społeczeństwo.KATOLICY. Jest powiedziane pamiętaj, abyś dzień święty święcił. Teraz jest czas wyciszenia, refleksji. A tu lecą jak oszaleli na bazar, kupczą, handlują jak żydzi handełes. Tylko żydzi w szabes nic nie robili, dosłownie nic. Bo Jahwe nakazał im i oni tego przestrzegali i przestrzegają. A wy, durny narodzie polski - czy nie polski? Jaki? Kawalkady samochodów pędzą na złamanie karku. Tydzień temu Bułgarzy na Szczebrzeskiej, tam, obok przystanku przy rondzie skosili słup elektryczny. Tłumy "wiernych" walą na bazar, żeby pomodlić się do Bułgara, Rumuna, żeby szmatę która jest warta 5 zł sprzedał za 4zł. Spsiały naród, bez honoru, bez rozumu. Chleba i igrzysk, nic poza tym. Zabawa, disco i napchany brzuch.Byleby więcej kasy, bryk, pałaców. A pies wyrzucony na lotnisku wam mordę lizał, a kura bazarowa niech wam d... wydziobie!

ale nikt nikomu nie broni modlitwy w niedziele o co tu chodzi ??kto chce idzie sie modlić a kto chce leci na bazar tacy jestesmy katolicy jak widać.

jaga napisał:

ale nikt nikomu nie broni modlitwy w niedziele o co tu chodzi ??kto chce idzie sie modlić a kto chce leci na bazar tacy jestesmy katolicy jak widać.

Widać, że jedne przykazania mamy w ciemnym zaułku. Jakom styx przykro mi za was grzesznicy

STYX. napisał:

Widać, że jedne przykazania mamy w ciemnym zaułku. Jakom styx przykro mi za was grzesznicy

Bazar w Mokrem, jak każde miejsce handlu akurat działa tylko w niedzielę. Ale przynajmniej 90 % mieszkańców naszego grodu deklaruje się, że są katolikami. A jeśli tak, to powinni zg. z przykazaniem "pamiętaj, abyś dzień święty święcił " odstąpić tego dnia od niekoniecznych zajęć. A tu gawiedź goni, mało nóg sobie nie połamie. Przejeżdżałam wczoraj tamtędy, tabuny pieszych z językami na brodzie ( szybciej, szybciej, może uda się coś kupić za złotówkę...)włażących pod koła, sznury samochodów pędziło w stronę tego Eldorado. Nie wjeżdżałam na plac, nie wiem jak tam jest, może rozjechałabym jakąś kurę, albo psa wyrzuconego przez kochanego właściciela. Z daleka te namioty kupieckie wydały mi się jak wigwamy albo tatarskie jurty. A tu, zgodnie z wiarą tych"katolików" jest okres Wielkiego Postu, czyli duchowego przeżywania wydarzeń związanych z ukrzyżowaniem Chrystusa i jego Zmartwychwstaniem. No to ładnie i w "skupieniu" ( raczej w kupieniu)to przeżywają. Jest mi obojętne, czy ten bazar będzie, czy nie, nawet gdyby działał w dzień powszedni nie zajrzałabym tam. Nie lubię takich spędów, nie lubię rzeczy za przysłowiową złotówkę, a od ciuchlandów trzymam się z daleka, bo średnia to przyjemność mieć świadomość, że kupiłam za grosze spódnicę po nieboszczce. Ale taki mamy naród katolicki. Ktoś na tym forum napisał, że Żydzi w szabes odpoczywali i ściśle tego przestrzegali. Moja babcia opowiadała, że znała przed wojną rodzinę żydowską mieszkającą w kamienicy na Starówce, u której w szabes sprzątały, gotowały i myły gary Polki z sąsiednich kamieniczek.

Aśka napisał:

Bazar w Mokrem, jak każde miejsce handlu akurat działa tylko w niedzielę. Ale przynajmniej 90 % mieszkańców naszego grodu deklaruje się, że są katolikami. A jeśli tak, to powinni zg. z przykazaniem "pamiętaj, abyś dzień święty święcił " odstąpić tego dnia od niekoniecznych zajęć. A tu gawiedź goni, mało nóg sobie nie połamie. Przejeżdżałam wczoraj tamtędy, tabuny pieszych z językami na brodzie ( szybciej, szybciej, może uda się coś kupić za złotówkę...)włażących pod koła, sznury samochodów pędziło w stronę tego Eldorado. Nie wjeżdżałam na plac, nie wiem jak tam jest, może rozjechałabym jakąś kurę, albo psa wyrzuconego przez kochanego właściciela. Z daleka te namioty kupieckie wydały mi się jak wigwamy albo tatarskie jurty. A tu, zgodnie z wiarą tych"katolików" jest okres Wielkiego Postu, czyli duchowego przeżywania wydarzeń związanych z ukrzyżowaniem Chrystusa i jego Zmartwychwstaniem. No to ładnie i w "skupieniu" ( raczej w kupieniu)to przeżywają. Jest mi obojętne, czy ten bazar będzie, czy nie, nawet gdyby działał w dzień powszedni nie zajrzałabym tam. Nie lubię takich spędów, nie lubię rzeczy za przysłowiową złotówkę, a od ciuchlandów trzymam się z daleka, bo średnia to przyjemność mieć świadomość, że kupiłam za grosze spódnicę po nieboszczce. Ale taki mamy naród katolicki. Ktoś na tym forum napisał, że Żydzi w szabes odpoczywali i ściśle tego przestrzegali. Moja babcia opowiadała, że znała przed wojną rodzinę żydowską mieszkającą w kamienicy na Starówce, u której w szabes sprzątały, gotowały i myły gary Polki z sąsiednich kamieniczek.

Ale szabes obchodzą w soboty, to te służące Polki miały roboczy dzień.

A może komuś pasuje w niedzielę robić zakupy-bo na tygodniu nie ma czasu? nie krytykujcie bazaru w niedzielę!-wszak nikt nikogo nie zmusza do jechania na Mokre w niedzielę-możesz nawet i ani razu w życiu na tym bazarze nie być! Mojej ciotce nie pasował prywatny sklep-to chodziła do państwowego/Geesowskiego-no i już!-żyjemy w wolnym kraju i mamy wolny wybór! -a "nos w du*ę"niech se wsadzi ten,komu ten bazar w niedzielę przeszkadza! No jasne-wszystko w Zamościu zamknijcie!-kolej,bazar,Rynek,autobusy,lotnisko,itd.-w ogóle cały Zamość zamknijcie i odgrodźcie wielkim płotem!

I bardzo dobrze,że starostwo chce zamknąć największe miejsce handlu tzn.giełdę .Takiego bezprawia nie ma chyba nigdzie w Polsce jak na tej giełdzie.Chodzi mi głównie o handlujących bułgarów - być może to tylko pasersto.Znam troszeczkę ceny odzieży 0- hurt nie nie wiem skąd mają takie ceny . A poza tym ostatnio tajnie sprzedawali piły Stihl - cena wywoławcza 300 zł ale jak ktoś się uparł to i kupił za 150 .To jest legalny handel.Niech giełda istnieje ale niech tam będzie bezpiecznie- dojazdy - zapezpieczenie straży pożarnej ,pogotowia no i kontrole służb skarbowych ,policji , służby celnej i strary granicznej.Jesteśmy w UE a na tej giełdzie czuć zacofaniem - jedno Wc w dołku.Panie Panas niech Pan zainwestuje w bezpieczeństwo,porządek, stworzy Pan regulamin funkcjonowania giełdy a wladze starostwa niech pomyślą nad warunkami dla imprezy masowej. Bo jak się coś tam wydarzy to urzędnicy będą odpowiedzialni.

bambo75 napisał:

A może komuś pasuje w niedzielę robić zakupy-bo na tygodniu nie ma czasu? nie krytykujcie bazaru w niedzielę!-wszak nikt nikogo nie zmusza do jechania na Mokre w niedzielę-możesz nawet i ani razu w życiu na tym bazarze nie być! Mojej ciotce nie pasował prywatny sklep-to chodziła do państwowego/Geesowskiego-no i już!-żyjemy w wolnym kraju i mamy wolny wybór! -a "nos w du*ę"niech se wsadzi ten,komu ten bazar w niedzielę przeszkadza! No jasne-wszystko w Zamościu zamknijcie!-kolej,bazar,Rynek,autobusy,lotnisko,itd.-w ogóle cały Zamość zamknijcie i odgrodźcie wielkim płotem!

No widzisz, bambo, nazywasz się bambo i dlatego nie kumasz o co chodzi. W tej dyskusji poruszono dwie sprawy: 1) -jak katolicy przestrzegają przykazania pamiętaj, abyś dzień świety święcił, czyli ten czas - niedzielę poświęcił swojemu Bogu, tak jak Żydzi w soboty swojemu Jahwe. Nie wiem, bambo, jakiego jesteś wyznania i nie mogę ci zasugerować, że Budda czy Machomet też jakieś przykazania swoim wyznawcom nadał i oni na pewno na 100% tego ściśle przestrzegają.Jeśli to jest np. wtorek albo czwartek, to ganiaj se na zakupy w niedzielę. Albo jeśli jesteś nie wierzący w jakiegokolwiek boga, to też jest twoja wola, jak spędzasz każdy dzień i nikomu nic do tego. 2)- zamknięcie bazaru albo jego utrzymanie to już inny temat, bo wiele jest wątków i ani od ciebie ani ode mnie nie zależy, czy ten bazar w ogóle będzie istniał, czy w niedzielę, czy inny dzień. No i wyluzuj, nie denerwuj się i nie rzucaj "du.ami", bo szkoda tylko twoich nerwów. Pozdro

Mam pytanie do mieszkańców Mokrego. Czy państwo macie po takim handlu problemy typu odpady,śmieci różnego rodzaju, porzucone psy, kury itd.? Czy pan Przemysław Panas sprząta potem śmieci, czy tam już jest wysypisko i siedlisko szczurów, karaluchów i innego paskudztwa. Czy Sanepid był tam?

Bazar, fruwające woreczki foliowe i prywatne, często nielegalne parkingi - zmora mieszkańców Mokrego!!! Nie wiem, czy władze lotniska, Wójt Gminy Mokre i in. zarabiający na "hangar", zastanawiali się jakim uciążeniem jest mieszkanie w pobliżu giełdy. My mieszkańcy mamy problemy w niedzielę z dojechaniem do własnego domu. Czasami trzeba stać 1 godzinę w kolejce, by dotrzeć do siebie. Pod oknami powstają często nielegalne parkingi, gdzie nie ma "wychodków", przyjezdni załatwiają się w krzakach, gdzie się da. Często z okien mojego domu widzę takie osoby załatwiające potrzeby fizjologiczne pod krzaczkami lub pod płotem, żenada! Hałas trzaskających drzwi samochodów pod oknami w niedzielę z rana na nielegalnych parkingach,też nie należą do przyjemności, gdzie w niedzielę po tygodniu pracy chciałoby się mieć wreszcie spokój i ciszę!!! Pytam, gdzie są władze, kto zadba o nas mieszkańców? Proszę o zlikwidowanie parkingów w pobliżu domów, gdyż jest to bardzo uciążliwe, nie wspomnę o spalinach z setek przewijających się przez te parkingi samochodów. Jak ma być giełda niech będzie, ale błagam, polikwidujcie dodatkowe, często nielegalne parkingi, które sięgają nawet na łąki. Nie wspomnę o tych pod oknami. chce aeroklub zarobić na parkingu, niech zarabia ale dlaczego męczy się mieszkańcy wydawaniem zezwoleń na parkingi w pobliży zabudowań???? Mam nadzieję, że jak najszybciej powstanie lotnisko i wreszcie bazar zniknie!!!

jak ktoś ma łen na głowie to pójdzie i do kościoła i na giełde!!

Moli napisał:

Bazar, fruwające woreczki foliowe i prywatne, często nielegalne parkingi - zmora mieszkańców Mokrego!!! Nie wiem, czy władze lotniska, Wójt Gminy Mokre i in. zarabiający na "hangar", zastanawiali się jakim uciążeniem jest mieszkanie w pobliżu giełdy. My mieszkańcy mamy problemy w niedzielę z dojechaniem do własnego domu. Czasami trzeba stać 1 godzinę w kolejce, by dotrzeć do siebie. Pod oknami powstają często nielegalne parkingi, gdzie nie ma "wychodków", przyjezdni załatwiają się w krzakach, gdzie się da. Często z okien mojego domu widzę takie osoby załatwiające potrzeby fizjologiczne pod krzaczkami lub pod płotem, żenada! Hałas trzaskających drzwi samochodów pod oknami w niedzielę z rana na nielegalnych parkingach,też nie należą do przyjemności, gdzie w niedzielę po tygodniu pracy chciałoby się mieć wreszcie spokój i ciszę!!! Pytam, gdzie są władze, kto zadba o nas mieszkańców? Proszę o zlikwidowanie parkingów w pobliżu domów, gdyż jest to bardzo uciążliwe, nie wspomnę o spalinach z setek przewijających się przez te parkingi samochodów. Jak ma być giełda niech będzie, ale błagam, polikwidujcie dodatkowe, często nielegalne parkingi, które sięgają nawet na łąki. Nie wspomnę o tych pod oknami. chce aeroklub zarobić na parkingu, niech zarabia ale dlaczego męczy się mieszkańcy wydawaniem zezwoleń na parkingi w pobliży zabudowań???? Mam nadzieję, że jak najszybciej powstanie lotnisko i wreszcie bazar zniknie!!! O lotnisku zapomnij. A jak macie dość, to zbierzcie się w kupę, z podpisami, z petycją do władz gminy, miasta, do Wydziału Ochrony Środowiska, żeby zrobili pomiary natężenia hałasu i ilości spalin, czy nie są przekroczone, domy też wam pewnie pękają i ściany od wyziewów z samochodów się brudzą. Od sikania i s..ania po krzakach idzie wszelka cholera i infekcje. Macie małe dzieci? To czego jeszcze siedzicie na d..ie, idzie wiosna i lato, temperatura będzie coraz wyzsza i smród się rozniesie. A w sprawie zwierząt porzucanych - pismo zbiorowe do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Samo nic się nie zrobi. Tu trzeba inicjatywy wszystkich mieszkańców, którzy mają zakłócone życie tylko z tego powodu, że ktoś zbija interes i powiększa sobie kasę, a wy z tego macie tylko syf i smród i błąkające się zwierzęta.. Nagłośnijcie w mediach lokalnych i centralnych. Jak zbierze się was troje, czworo i ruszycie z inicjatywą, to reszta się przyłączy. Musi ktoś zacząć.