|
Moze zrobili to troche w zly sposob, ale jest to naprawde duza szara strefa, zespoly nie wykazuje przychodow albo wykazuja mikre. Wiec ktos kto ma zarejestrowana dzialalnosc, ma kase fiskalna, czy wystawia faktury jest po prostu pokrzywdzony. I wcale sie nie dziwie ze skarbowka sie za to wziela. Tylko moze wypadaloby to zrobic w troszke inny sposob, tylko nie mam pojecia jaki. Bo przeciez nikt nie bedzie latal i patrzyl co sobota kto wynajmowal sale, umowy sa najczesciej pozniej niszczone a wykazywana jest 1/3 albo jak tylko takie rpzychody gdy ktos chce fakture.Moze pora byloby to rozwiazac w jakis sposob.
|
|
|
Ma biznesie ślubnym najwiecej zarabia kościół. Czy nim tez zajmuje sie Urząd Skarbowy?
|
|
|
No zobacz, jacy Ci ludzie z kasa fiskalną pokrzywdzeni. Ktoś im kazał prowadzić firmę itp? Jak nie masz pojęcia w jaki sposób się czymś takim zająć to się lepiej facet nie wypowiadaj, bo pierd... głupoty. |
|
|
Brawo! Niech kasa fiskalna będzie u każdej babci handlującej pietruszkąI I stwórzcie nowe urzędy kontrolne i nowe miejsca pracy dla urzędników, by żaden grosz nie uniknął opodatkowania! Od tego Polska wreszcie zacznie się rozwijać! Aj waj, jakie to mądre!
|
|
|
Pewnie nie ma to jak dowalić biednemu fotopstrykowi,grajkowi czy kamerzyście.Sam co tydzień uczestniczę w tej żałosnej imprezie jak wesele,kokosów nie ma,opodatkują mnie to podniosę koszty i zapłacą za to Państwo Młodzi.Ale może to dobry pomysł,konkurencja by odpadła,tak to dobry pomysł.
|
|
|
I bardzo dobrze! W koncu sie wzieli za ten biznes... Dlaczego ktos kto ma mały bar placi podatki i w sumie na te podatki tylko pracuje, a takie domy weselne ukrywaja koszty, a te koszty sa kolosalne. Ostatnio znjaomy robil wesele i powiem tak:
150 osob razy 200 zł - wynajecie sali i catering
kamerzysta 2 tys
kwiaty i strojenie auta 1000
orkiestra ponad 2 tys
I zadna z tych osob nie wystawila faktury.... a takie płotki co prowadza jakis maly sklepik lub kiosk czy bar sa rozliczani co do centa
|
|
|
To co napisałeś Synu jest niesmaczne. To nie jest zarobek, to jest co łaska nie mniej niż 1200. Błądzisz i grzeszysz wypisując takie bzdury, ale za marne 500 ci odpuszczę ten grzeszek. Twój Ksiądz Probosz. PS. Poza tym my też jesteśmy opodatkowani. Czy wyobrażasz sobie że przy 10 tysięcznej parafii Ksiądz kwartalnie odprowadza 917 złotych podatku?? Normalnie granda! To pochłania dochody (przepraszam, ofiary) z jednej mszy na której są chrzciny. Na szczęście jest jeszcze Fundusz Kościelny do którego dokłada się z podatków każdy Baranek i Owieczka a także przejęte nieruchomości, więc jakoś ciągniemy od pierwszego do pierwszego. |
|
|
Taaak, opodatkować grajków zbierających datki do kapelusza na starówce! Toż oni w rażący sposób okradają Państwo Polskie i w perfidny sposób przyczyniają się do powiększania deficytu w budżecie!
Zapomnieliście jeszcze o naszych grabarzach, organistach i kościelnych z wioski. To rolniki, co KRUS płacą i podatek rolny, a u księdza za "Bóg zapłać" pomagają w kościele. Gdy pojawi się ślub, pogrzeb, czy inna "impreza", to koszą za nią symboliczne 100-200 zł. Oczywiście żadnego rachunku, nie wspominając o fakturze. Zazwyczaj bez żadnych umów, z plebanem "na gębę" zgodzeni co do zakresu praw i obowiązków. W miastach parafie często zatrudniają na umowę, więc są kryci i kościelni i organiści. Grabarze także na własnej działalności gospodarczej. Niemniej jednak na wioskach na te zaszczytne stanowiska bierze się "z ludu" i płaci poczuciem dobrze spełnionego obowiązku wobec Boga i Ojczyzny, oraz poczuciem splendoru bycia "kimś" w wiosce. A z racji wyżej wspomnianych "imprez" bierze się od ludu "co łaska 200 zł", jako podziękowanie za udział w uroczystościach. Trzeba by tej grupie się poważnie przyjrzeć, a następnie przygotować się do obławy na żebraków, którzy przecież także osiągają dochody z oznak miłosierdzia nieco bogatszych,a z tych dochodów się z Fiskusem nie rozliczają. Dlatego za rok, dwa, każdy dziad kościelny, czy proszący o 2 złote "na bułeczkę" kloszard powinien wystawić nam paragon na otrzymaną kwotę.
Nie wiem czy wiecie, że małe dzieci także nie rozliczają się ze swoich nielegalnych dochodów. Prawie każde z nich ma przecież świnkę-skarbonkę... Urząd Skarbowy ma jeszcze tak wiele perspektyw poszukiwania środków na załatanie dziury budżetowej, więc jeszcze nie raz nas zaskoczy celowaniem w najbardziej szkodliwą "szarą strefę".
|
|
|
Naczelnik nosi nazwisko Czubek!
|
|
|
nie narzekajcie.
zwykły kelner obsługujący wesele w jednym z tego typów lokali przy granicy z zmc bierze 200zł za noc i 100-150zł za poprawiny.
w 4 weekendy moze zarobic tye co pani pracujaca w kasie przez cały miesiac.
zazwyczaj w takim domu weselnym umowe posiada jeden kucharz i jeden,góra dwóch kelnerów.
do obsługi wesela na 100osób trzebz 3 kelnerów a gdzie pomoc kuchenna?
w
|
|
|
wiekszych bzdetow dawno nie czytalem, chcial chyba sie podbudowac u tadka; samo nazwisko definiuje jego dzialania musi byc albo po naukach politycznych albo po kulu
|
|
|
Mówią: sowa mądra głowa,ale nie w tym przypadku.To ci wymóżdżyłaś sowo... Myślę,że masz na myśli księdza.Nie będę robić porównawczego zestawienia kwot wydawanych na całą oprawę tej uroczystości,a daję słowo iż to co zostawiasz w kościele to niewiele,oj niewiele.Poza tym skoro uważasz inaczej to nikt tam nikogo nie ciągnie na sznurku |
|
|
żaden mądry wlaściciel nie poda danych młodych, ani zespołu bo by musiał sam zapłacić podatek i ZAIKS a są to nie małe sumy. O ile z podatkiem sprawa prosta to z ZAIKSEM już nie...
|
|
|
Jeśli Fiskus chce się dobierać do szarej strefy to powinien się dobrać również do opłat kościelnych które są znaczne przy takich uroczystościach.A i inne uroczystości i posługi kościelne są normalnym ździerstwem ks. z wiernych za przyzwoleniem prawa,czas by było z tym skończyć i wprowadzić podatek kościelny.Było by to bardziej rozsądne i godne Demokratycznego Państwa.
|
|
|
Ja uczciwie pracuję i płacę podatki. Dlaczego inni mają się dorabiać kosztem państwa? Każdy kto prowadzi jakąkolwiek dziłałność powinien płacić podatki. Osoby tego unikające łamią prawo i powinny ponosić za to odpowiedzialność. Chyba najwięcej zarabiają zespoły muzyczne, które bardzo się cenią i bogacą sie nie odprowadzając podatku. Trzeba z tym w końcu zrobić porządek. |
|
|
Wysłaliśmy takie pisma do restauracji i domów weselnych, żeby pozyskać informację, czy pewna grupa płaci podatki – przyznaje Zbigniew Czubek, naczelnik Urzędu Skarbowego w Tomaszowie Lubelskim.CZUBEK i tyle.....
|
|
|
No to się zrobą cena+podatek i kto zapłaci panie "podatnik"? Jedno jest pewne ktoś cienko będzie śpiewał, pięny prezent na początek małżeństwa! Dziękujemy ci "rudy ch"
|
|
|
Hej, Hej! Chola, chola!!! Ktoś użył stwierdzenia biedny grajek, lub fotopstryk??? Smieszne! Takie zespoły 2-3 osobowe biorą od 2500 zł do 4000 zł za wesele. Sam ten biedny fotopstryk bierze od 2000 do 4000 zł za wesele. Więc nie mówmy o biedzie tych ludzi!!! Sam 22 lata grałem na weselach w warm-maz. Srednio 3 a nawet 4 wesela w miesiącu (od kwietnia do października - tzw. sezon) dodatkowo mniejsze imprezy i ekstra strzał - sylwester! - BEZ PODATKU!!! Czysta kasa do nierównego podziału - jak wszędzie!!! więc można policzyć gażę w szarej strefie tego biednego grajka, który pracuje na co dzień i dorabia weekendami!!! BEZ HIPOKRYZJI PROSZĘ!!! ZA MORDE ICH WSZYSTKICH TRZEBA BRAĆ!!! Wszyscy są równi i płacić powinni tak samo. Dlaczego ja - przez 22 lata odprowadzałem podatek a inni mogą tego nie robić??? I nic im nikt nie zrobi i nie robi???
|
|
|
Panie kamerzysto! Bez hipokryzji!!! Pan średni z tej kamerki przy 3 weselach w miesiącu zarabia dobre ponad 5 tysi... Bez podatku!!! Więc nie mów Pan o tej swojej biedzie...
Ludzie harują za 1500 zł - miesięcznie.
Pan sobie poje, popije, posnuje się do 1wszej w nocy. Potem posiedzi 2 popołudnia by to obrobić i wcisnąć w gotowąswoją sztampę, którą wciska Pan wszystkim swoim klientom.
I min. 2000 zł ma pan przytulone !!!
Biedaczyna!
|
|
|
Pan naczelnik sam się pcha w gips
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
