Były burmistrz Hrubieszowa awanturował się w barze

burmistrz tez czlowiek , napic sie musi ale z drugiej strony gdybym to ja byl na jego miejscu wyszedlbym dopiero po 48 godzinach pobity caly na śliwke....a nie wieczorem tego samego dnia

Tak to jest jak burak przywyknie że mu trzeba czapkować.....

"Franciszek S., stawiał opór, przytrzymywał się poręczy, siadał na schodach. Odmówił badania alkomatem. Trzeba go było przewieźć do szpitala, gdzie pobrano od niego krew do badań. Policjanci nasłuchali się wyzwisk pod swoim adresem. Tak wulgarnych, że wolę tego nie cytować – mówi rzeczniczka policji. Wieczorem były burmistrz wrócił do domu. Wszczęto przeciwko niemu postępowanie w kierunku znieważenia funkcjonariuszy. Grozi za to do roku wiezienia" Pijany prosiaczku Franciszku S., za komuny dostałbyś w tej od milicjanta lub ZOMO-wca kilka razy pałą przez łeb tak, że oddałbyś krew do badania w ciągu minuty. Ciesz się, że mamy demokrację, gminny cyrkowcu knajpiany.

News z d...y Badanie na obecność alkoholu... Dobre. Poszedł gość do lokalu aby sobie wypić a poźniej robią z niego niewiadomo kogo. Gazeta zasłania oczy na zdjęciu podaje tylko inicjały aby stworzyć wrażenie, że gość został oskarżony. Czy został zatrzymany? Nie. Po co ta zadyma? Lepiej niech dziennik zajmie się tematem spalarni w Hrubieszowie. Jak to prywatna firma robi biznes a ludzie niedawno dowiedzieli się, że będą mieli coś takiego koło nosa. To jest temat a nie pierdoły.

A co ? Niech chamy wiedzą jak się Pany bawią !

a ja się pytam, gdzie byli jego rodzice, no gdzie?. Co za pajac z tego gostka.

Ja się pytam! Gdzie byli wtedy jego nauczyciele?

Nas bohaterów prądem. Komu jak komu ale dlaFranka S. policja powinna dac stałą ochronę bo to albo wpadnie do wody z mostu albo zgubi laskę albo coś innego wykombinuje pod wpływem. A jak Roman G nasikał mu do butów to tez nie było policji.