Czytelniczka: Na egzamin praktyczny w WORD Zamość trzeba czekać kilka godzin

Ja miałam mieć egzamin o 17.00 zdawałam po 19.00 na następny egzamin czekałam ponad trzy tygodnie ostatnio kuzynka za pierwszym razem obala czekała miesiąc na następny egzamin

W ubiegłym roku o mobbing i dyskryminację oskarżał dyrektora zamojskiego WORD jeden z jego podwładnych – Wojciech Świergoń. Jak twierdził, był traktowany gorzej od innych pracowników, bo nie należy do Polskiego Stronnictwa Ludowego. Przeprowadzona przez Urząd Marszałkowski kontrola nie wykazała nieprawidłowości. - BOKI ZRYWAĆ ZE ŚMIECHU... CAŁY UM PRZESIĄKNIĘTY JEST TYM PSL-owskim G... INNEGO WYNIKU BYĆ NIE MOGŁO

Cała Lubelszczyzna jest przesiąknięta tą zarazą... Oni opanowali wszystko - głosowałem na PiS z nadzieją, że to skończy.

Bez przesady. Ja tez mialan opozniony egzamin. Zdac zdalam mimo ze i tak bylam " roztrzesiona". Ot strach przed nieznanym. Nie ma co robic szopek. Jeden obleje po 5 minutach , drugi wyjedzie na miasto i bedzie jezdzil godzine. normalne . Jak sie potrafi jezdzic to sie zdaje. I tylko wtedy jest sir w jakis sposob gotowym by uczyc sie jazdy w rzeczywistosci

Moje dziecko ! Kobieto za kierownica to juz nie dziecko tylko kierowca ! Co za tupet jeszcze leci do radnych pis. Zenada!

ja na swój egzamin ( w tamtym tygodniu) weszłam punktualnie, miałam na 11.30 i o tej godzinie mnie wywołali

"dziecko najechało na linię podczas egzaminu na placu" z tego co wiem za najechanie na linie nie oblewa sie, chyba ze jest to najechanie po raz drugi. Egzamin zostaje od razu przerwany po przejechaniu przez linie.

Jak egzaminator był miły, to kto go tam tak zdenerwował i rozstresował? Nie czaję

Ja 5lat temu czekałam na egzamin ponad 3 godziny. Egzamin mialam miec o 16 a jazde zaczelam o 18.30. Widzę że nic się nie zmieniło...

mnie też to denerwuje że egzaminatorzy się spóźniają nigdy mnie wyczytali punktualnie a pózniej przez to egzamin obleje

A ja zdawałem dzisiaj czułem się jak bym brał udział w egzaminie do pilotowania samolotu.Zdałem ale te egzaminy to tylko wyciąganie pieniędzy z ludzi i niepotrzebny stres i to za swoje pieniądze.A egzaminatorzy to trochę szybciej do roboty mogli by przychodzić bo ludzie to czasu nie mają na czekanie na jaśnie panów.

Ja zdawałem 7 razy i egzaminator za karzdym razem spuziniał się ok 30 min.

Egzaminator w Zamościu to krol i wladca

Sprzęgło w ich aucie na kat. C bierze bardzo wysoko co utrudnia powolną jazdę i łatwo oblać na łuku i wiele osób oblewa ten manewr. Niestety chodzi o wyciąganie kasy od ludzi.

Zapisałam się 14 lipca a egzamin mam 3 sierpnia! Trzy tygodnie jak nic!!!

kiedy zwolnia tego tyrana  dyrektora to jest typ pod ochrona psl-u czlowiek  dyktator i egzaminatorzy robia co im zleci czyli oblwewaja trzeba mieć stalowe nerwy zeby zdac w Zamości,jak ktoż czeka 3 godz na egzamin to sie nie dziwię że oblewa na placu,niech ktgoś sobie poczeka np. na otwor\zenie drzwi żeby wejść do środka 3 godz , bedzie  normalny.....? nie dziwię sie matce  jestem instruktorem i wiem cos o tym ,po 3 godz, czekania syn nie mógł zdac to celowa zagrywka ,w takim razie po co sie wyznacza godz  egzaminu  zeberac wszysykich o 7 godz i niech czekaja cały dzien az ich egzaminator wylosuje , a dyrektor niech czeka pod drzwiami az mu otworżą za 3 godz  żeby wejśc do gabinetu

Znowu ten ***y Psl to dziadostwo wszędzie ma swoje macki

W tej chwili w czwartek zdaje 3 raz na kat B ale za każdym razem mysle ze ktoś jest mi podstawiony bo to pani mi pod koła wbiegła to auto wyjechało z parkingu z nikąd tragedia czepiają sie masakrycznie aby kase wyciągnąć taka prawda a jeszcze zależy na kogo sie popadnie ja miałam z Jachtomą najgorszy jaki może być buc