To jest nagminne i w innych urzędach pocztowych, Inspekcja Pracy powinna sprawdzać wszystkie urzędy pocztowe, właśnie poprzez ankiety, bo ludzie boją sie zwolnień. np. w Bełżycach
|
|
Daje się szansę człowiekowi, który łamie prawo, a pracownicy, których Pan B. poniżał i zastraszał nie dostali szansy. Te trzy miesiące to czas w którym Panowie pozbędą się niewygodnych pracowników. Przecież po pierwszych sygnałach o zachowaniu Pana B. Pan G. oświadczył na spotkaniu z pracownikami, że nastąpi poprawa relacji. W tym czasie rozpoczęły się na dobre czystki. PIP świadomie pozwala dokończyć plan Panów B i G.
Jakież będzie zdziwienie gdy pracownicy, którzy nie wytrzymują już psychicznie zwrócą się sami do prokuratury o zbadanie sprawy.
Jak można przyznać się, że 80 % ankiet potwierdziło mobbing, a w efekcie dać 3 miesiące na poprawę ? Czy Pan B. jest POnad prawem ?
Otóż szanowny PIPie czy zapomniałeś do czego jesteś powołany ?
Na poczcie można załatwić wszystko - wysłać list kupić mydło. Pora na refundowanie środków psychotropowych dla pracowników - ponieważ z ich marnej pensji ciężko realizuje się recepty.
Ludzie trzymajcie się !!!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|