Łabunie Reforma: Dwoje pieszych zginęło w wypadku

Jak szli bez odblaskow lub swiatla przynajmniej z telefonu to maja za swoje... jadac nawet zgodnie z przepisami w zabudowanym to czesto w ostatniej chwili uciekam zeby nie walnac idijoty co bez odblasku po zmroku idzie Ale co tam jak sie ustala prawo zeby obowiazkowo nosic odblaski a ludzie maja problem ze ogranicza sie ich prawa i uszczesliwia na sile to takich wypadkow bedzie nie malo

Wczoraj sama byłam w takiej sytuacji jak ten kierowca, tylko ja miałam wielkie szczęście i udało mi się uniknąć potrącenia i zderzenia z samochodem, który jechał z naprzeciwka.Mając pobocze czowiek ubrany na ciemno szedł krajową 19-stką. Bardzo się zdenerwowałam jednak zabrakło mi odwagi, aby zatrzymać się, wrócić i "nalać mu kijów po plecach".Czy w takiej sytuacji można dzwonić na policję?

A głupia polska telewizja będzie lansować - 10km mniej... Ile by kierowca nie jechał, jak na drodze spotka barana, czy to pieszo, czy w innym samochodzie, to MASAKRA gwarantowana. Czemu dziecko wie, jak ma się rozejrzeć na przejściu (lewo, prawo i znów lewo), a facet idący w reklamie rano po bułki włazi prosto pod samochód?! Barany w stodole zamykać, a nie na drogi wychodzić!

Ale czy do noszenia odblasków potrzebne jest jakieś prawo? I co, ktoś zapomni odblasku i POLICJANTKI beda jexdzić i mieć kolejny oretkst do dawania mandatów....Chcesz przeżyć to sobie załóż odblask sam dla siebie a nie musi o tym mówić jakies prawo....W nocy sie wpierdolić pod koła samochodu tj sztuka jak dla mnie....Przecież widać że jedzie....I jak kt oś wcześniej napisał...Barany nich nie wychodza na ulice,,,,,CO winien kierowca....

Jak szli bez odblaskow lub swiatla przynajmniej z telefonu to maja za swoje... jadac nawet zgodnie z przepisami w zabudowanym to czesto w ostatniej chwili uciekam zeby nie walnac idijoty co bez odblasku po zmroku idzie Ale co tam jak sie ustala prawo zeby obowiazkowo nosic odblaski a ludzie maja problem ze ogranicza sie ich prawa i uszczesliwia na sile to takich wypadkow bedzie nie malo

Chodzi o to, że jeździć, a także chodzić należy nie tylko zgodnie z przepisami, ale przede wszystkim z głową. Czasem warunki są takie, że trzeba zwolnić grubo poniżej dozwolonej przepisami prędkości, a z kolei jeśli jest się pieszym, to widząc/słysząc nadjeżdżający pojazd zejść na moment z jezdni. Tylko tyle i, niestety, aż tyle.

Współczuję kierowcy. Piesi zachowują sięmjak święte krowy, jeszcze gł upie reklamy w telewizji broniące ich. Jak się idzie droga po zmroku widzi się, że jadą samochody to się złazi, barany z drogi, bo kierowca was nie widzi w takich momentach! U mnie w w okolicy już tak też zginął rowerzysta, a wcześniej dwie młode dziewczyny 16 i 17 lat wracające późno od znajomej. Pieszy sam powinien dbać o swoje bezpieczeństwo, a nie kierowca ma sie rozglądać czy przypadkiem zaraz mu pieszy nie wyrośnie na środku drogi. A i zbadać tych pieszych! Może byli pod wpływem! Podobną tragedię ma ok. 22 letni kierowca, który z 2 lata temu w Fajsławicach śmiertelnie potrącił pijanego faceta. Pijak ten niespodziewanie  wtoczył mu się z chodnika na ulicę, wprost pod jego auto.  Zginął, bo chłopak nie zdążył wyhamować. Pech chciał, że akcja była w ter zabudowanym, a on jechał trochę szybciej (max 80km/h). I mimo, że sam był trzeźwy, a tamten jełop pijany to sąd uznał winnego kierowcę! Mało tego, rodzina pijaka domagała się 50 tysięcy zadośćuczynienia, bo pijak zostawił 12 letnią córkę! Śmiech na sali! Nie wiem jak się sprawa skończyła, ale mam nadzieję, że nie musiał im jeszcze płacić za pijusa!

to nie wina kierowcy tylko pieszych. Wprowadzic NAKAZ noszenia elementów odblaskowych. w Polsce jest  wiele tragedii. ja nie wiem jak można byc tak bezmyslnym i dać się zabic!

Wczoraj sama byłam w takiej sytuacji jak ten kierowca, tylko ja miałam wielkie szczęście i udało mi się uniknąć potrącenia i zderzenia z samochodem, który jechał z naprzeciwka.Mając pobocze czowiek ubrany na ciemno szedł krajową 19-stką. Bardzo się zdenerwowałam jednak zabrakło mi odwagi, aby zatrzymać się, wrócić i "nalać mu kijów po plecach".Czy w takiej sytuacji można dzwonić na policję?

Ewa nawet nie wiesz jakbym chciał cię poznać,widzę jesteś fajna kobitka z chcarakterem ;)

Cytując kodeks drogowy  Rozdział 1, art.11 Ruch pieszych 1. Pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku – z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi.   2. Pieszy idący po poboczu lub jezdni jest obowiązany iść lewą stroną drogi.   No ale przecież tego w szkołach nie uczą

Cytując kodeks drogowy  Rozdział 1, art.11 Ruch pieszych 1. Pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku – z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi.   2. Pieszy idący po poboczu lub jezdni jest obowiązany iść lewą stroną drogi.   Dzięki za cytat,miałam sama tego poszukać.Dziś zacytuję to dzieciom w szkole :-)

Nie wierze, spróbowałam doładować konto w telefonie na starym numerze którego już nie używam i zadziałało Pozdrówki dla tych którzy mówią, że nie działa a nie spróbowali .  Szkoda, że można tylko raz doładować http://zasil-telefon.pl/qukr