Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
to nie jest od tego, żeby się jakimś Łabuniowcom podobało, tylko od tego by spełniało jakąś rolę drogi Panie redaktorze, więc nie rozumiem po co takie dywagacje w artykule
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
...czytaj ze zrozumieniem... "Łabuniowcy" (czyli jeden pan z m. Łabunie i inni kierowcy niekoniecznie z tej miejscowości...) mają obawy co do bezpieczeństwa zastosowanych lin jako barier oddzielających, które "Pan redaktor" też podziela pisząc o tym..! Osobom zainteresowanym wiadomo, że jest wiele przypadków gdzie liny nie tylko nie zatrzymały auta przed przejechaniem na przeciwny pas ale wręcz ścinały dachy lub powodowały duże niebezpieczeństwo...(wystarczy wpisać we google grafika...). O ile kierowcy i pasażerowie wyższych aut (busy, ciężarówki, TIRy) nie są narażeni o tyle osoby w zwykłych autach mają czego się bać... 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to teraz wyobraz sobie jak motocyklista najezdza na plame oleju z jakiegos strucla...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ależ pier***. Bariery linowe spełniają surowsze wymagania niż te które były stosowane dotychczas na polskich drogach czyli stalowe. A jeśli ktoś twierdzi, że bariera zamontowana na wysokości 70cm "ścina dach" to niech odstawi swoją kolekcję horrorów na jakiś czas. Dodam jeszcze, że nie wynaleziono takiej bariery, która zatrzymałaby 100% uderzeń.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
www.youtube.com/watch?v=af0Xr4hvu_Y
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
System 2+1 to kretyństwo, marnowanie pieniędzy i zagrożenie dla bezpieczeństwa. Trzeba budować/remontować tak jak było (lub poszerzać) do przynajmniej 1,5+1,5, czyli pas plus normalne (nie szutrowe) pobocze, a gdzie się da - poszerzać dalej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
2+1 z linami uważam za super rozwiązanie, nie wszędzie trzeba budować 2+2, po pierwsze to tańsze rozwiązanie, a po drugie dużo bezpieczniejsze niż 1,5 + 1,5. Przynajmniej jakiś debil, który wyprzedza na trzeciego, albo pod górkę czy na zakręcie, nie wyjedzie ci na czołówkę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
System 2+1 jest bardzo dobry, w Skandynawii się świetnie sprawdza. Tutaj jest za krótki odcinek, żeby poznać wszystkie zalety takiego systemu, bo ma ona sens jak co 1-1,5km zamienia się strona po której są dwa pasy. Drogi 1,5+1,5 to największa patologia i największe zagrożenie dla kierowców (jak DK 19 Lublin - Kraśnik). W praktyce są używane często jako 2+2, gdy dwóch miszczów kierownicy jadących w przeciwnych kierunkach na raz chce wyprzedzić wolniej jadące auto przed sobą. O wyprzedzaniu gdy ktoś jedzie z przeciwka i zmuszaniu go do ucieczki na pobocze to nawet nie ma co pisać, bo to norma.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panu REDAKTOROWI gratulujemy "genialnego" tytułu artykułu ... żałosne! ... Tak na prawdę to czas zweryfikować uprawnienia wszystkich kierowców. Zwłaszcza "miszczów kierownicy" o bezterminowych uprawnieniach - zwłaszcza co do wymagań nowych przepisów ich znajomości i przestrzegania ich. ... Są ciekawe plany co do "Ubezpieczeń OC" - podwyżka cen o 60%. Możliwa zniżka jeśli się zgodzisz na posiadanie "czarnej skrzynki" - ja się na to piszę ;) ... Tak na marginesie, czy wicie do jakiej prędkości producenci są zobowiązani przeprowadzać testy bezpieczeństwa? to tylko 120 km/h ... zobaczcie co się dzieje gdy zamiast km będą mile https://www.youtube.com/watch?v=LmRkPyuet_o 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to bariery tylko dla samochodów, ciekawe co powie o tym kierowca motocykla jak na tym łuku wpadnie w nie nawet z niewielką prędkością, nie ma szans "nie trafić" w jeden z tych słupków i pozamiatane, jeśli jakimś cudem nie będzie amputacji to na bank poważne złamania
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do Shoguna - niech motocyklista dostosuje prędkość do warunków i problem z głowy. Takie to trudne???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czy na zwykłych metalowych barierach, które także są podparte słupkami, motocykliście nic się nie stanie? Ograniczenie prędkości jakie tam obowiązuje dotyczy wszystkich.   
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tym miejscu rozgraniczenie ma penie sens. Ale niech pan Nalewajko odpowie, jak przepuścić np karetkę na sygnale? Słupki na DK17 to przede wszystkim Łopiennik i okolice. Pewnie postawiono te, które zdemontowano ok. 8 lat temu z innych dróg np DK7 do Gdańska - po prostu się nie sprawdziły. Polska to niestety nie należy do jaczystszych, spróbujcie takie słupki dostrzeć w listopadowy pochmurny wieczór.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak przepuścić karetkę? Ten Nalewajko pewnie będzie tam pełnić dyżur i zawsze pokaże jak łatwo jest demontować barierki w razie potrzeby. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pod krakowem na A4 jest podobna sytuacja... jednostka strazy pozarnej ma najblizej do autostrady... niestety zeby sie tam dostac musza zdemontowac barierke energochlonna ktora w/g GDDKiA jest tak zaprojektowana do szybkiego demontazu. jednak nasi druchowie musza sie z nia meczyc dobre 20 min. (6 strazakow rozkrecajacych kluczami barierki) jak sami widzicie praktyka nie idzie w parze z teoria.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
najbezpieczniejszym rozwiązaniem dla motocyklisty na takich ostrych zakrętach są zwykłe bariery z dołożoną dolną belką takie jak choćby w Bieszczadach na serpentynach w Załużu, przy takim rozwiązaniu nawet przy znacznej prędkości jak położysz moto to jest naprawdę duża szansa, że nic ci się nie stanie, a na pewno nie trafisz w tą podporę, która stanowi największe zagrożenie, natomiast co do wcześniejszego postu jednego z gości, to co z tego, że dostosujesz prędkość, jak na skręcie wpadniesz na plamę paliwa i praktycznie nic cię nie może uratować od upadku?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A to z tego, że jak dostosujesz prędkość, to najwyżej lekko się oszlifujesz, a nie porozwlekasz swoich wnętrzności po barierce.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
panowie do pierwszego wypadku i karetka wioząca pacjenta na sygnale zostaje zablokowana pacjent umiera kto płaci  za śmierc bo człowieka co można było uratować ale karetka niema szans z blokady wyjechać odszkodowanie wówczas powinna płacić dyrekcja dróg i autostrad nie marne złotówki tylko wielo miljonowe bo ludzkie zycie niema ceny        podobnie ze strażą do pożaru. ale jak by sami projektanci płacili za swoją głupote takich żeczy by nie było a za akceptacje głupiego projektu panowie z dyrekcji by byli karani nawet kilku letnia odsiadka to zaczeli by myśleć łącznie z rzecznikiem dyrekcji i nie opowiadał by takich głupot.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co z S17 do  Hrebennego??? Bo jak narazie priorytem są S19, S12 i S17 ale na odcinku  z Lublina do Warszawy. Zamojszczyzna jak zawsze daleko w d..pie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co bedzie sie działo gdy awarii ulegnie ciężarówka na jednym z kierunków? Zam.Tom? Jak ominąć?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...