Może małe doprecyzowanie. Gdzie jest Kazimierzów??? Bo Kazmierzów jest w powiecie Opole Lubelskie, a artykuł jest w dziale Zamość. Niedaleko Zamościa jest , ale Kazmierzówka w gminie Tyszowce (powiat tomaszowski). No chyba, że chodzi o Kazimierz Dolny, ale to inna para kaloszy...
|
|
A ja widzę na zdjęciu:
- jedną wiatrówkę długą i jedną wiatrówkę krótką, które są legalne (długa chyba Hatsan, energia wylotowa napewno poniżej 17J, krótka to stary Baikal - ale tutaj zgaduję).
- jeden pistolet hukowy do kupienia na allegro (tez legalny)
- trzy sztuki broni czarnoprochowej, która również jest legalna (rewolwery i muszkiet).
Więc o co chodzi? Bo chyba tylko o groźby...
|
|
A ja widzę na zdjęciu:
- jedną wiatrówkę długą i jedną wiatrówkę krótką, które są legalne (długa chyba Hatsan, energia wylotowa napewno poniżej 17J, krótka to stary Baikal - ale tutaj zgaduję).
- jeden pistolet hukowy do kupienia na allegro (tez legalny)
- trzy sztuki broni czarnoprochowej, która również jest legalna (rewolwery i muszkiet).
Więc o co chodzi? Bo chyba tylko o groźby...
|
|
Może małe doprecyzowanie. Gdzie jest Kazimierzów??? Bo Kazmierzów jest w powiecie Opole Lubelskie, a artykuł jest w dziale Zamość. Niedaleko Zamościa jest , ale Kazmierzówka w gminie Tyszowce (powiat tomaszowski). No chyba, że chodzi o Kazimierz Dolny, ale to inna para kaloszy...To takie ważne??? Co mnie jako 100% lubelaka z lubelskim korzeniami sięgającymi XVII wieku obchodzi gdzie jest jakaś wieś? |
|
Ręce opadają. Na posiadanie żadnego z prezentowanych na zdjęciu przedmiotów, wg. polskiego prawa NIE TRZEBA mieć pozwolenia. Policja publikując takie zdjęcia niestety się ośmiesza i daje wyraz swojej ignorancji i niewiedzy nie mówiąc już o absolutnym braku profesjonalizmu. Całe szczęście, że na zdjęciu nie ma jaskrawo żółtego pistoletu na wodę. Niestety policja uzurpuje sobie prawo do używania broni, innym je odbierając, a o rzeczonej broni ma nikłe pojęcie. To smutne, bo to własnie po przeszkolonym funkcjonariuszu policji obywatel powinien spodziewać się elementarnej znajomości przepisów i chociaż podstawowej wiedzy o broni i „nie broni”.
Co prawda zdjęcie jest wyjątkowo niskiej jakości, ale z łatwością można rozpoznać:
|
|
Jeżeli znasz takie.nazwy taka broń powinna być zgłoszona na.policji. Czyzyby córka lub żona broniła swojego tate/ męża?
|
|
Te przedmioty nigdzie nie muszą być zgłaszane, nie podlegają rejestracji i można nimi handlować praktycznie jak ziemniakami.
Nie znam człowieka z artykułu (lub przynajmniej nie jestem świadom, że go znam) a każdy, kto trochę interesuje się bronią z łatwością rozpozna te kształty (tak jak inni rozpoznają marki samochodów).
Policji radzę zapoznać się z Art.8 i Art. 11 ustawy o broni i amunicji.
|
|
Czyli każdy może w każdego wymierzyć bronią i nic mu za to ma nie grozić ? Obojętnie jaką bronią ? Ciekawe jakby się Pan poczuł w sytuacji poszkodowanego .
|
|
Chodzi o Poniatową (koniec ulicy leśniczówka) ;p
|
|
Czyli każdy może w każdego wymierzyć bronią i nic mu za to ma nie grozić ? Obojętnie jaką bronią ? Ciekawe jakby się Pan poczuł w sytuacji poszkodowanego .Oczywiście, ktoś kto wymierza w kogoś broń, obojętnie jaką (broń palną, ale także nóż, łuk, dzidę...) nie może pozostać bezkarny, i co do tego chyba wszyscy są za. Tu chodzi o coś znacznie groźniejszego, a mianowicie o to, że funkcjonariusze instytucji mającej stać na straży prawa, grożąc odpowiedzialnością karną za czyny prawem jak najbardziej dozwolone (posiadanie wiatrówek i broni czarnoprochowej) pokazują, jak mgliste mają o tym prawie pojęcie. |
|
To wiatrówki i czarnoprochowce na które nie trzeba mieć pozwolenia hahaha debilna prasa jak zwykle...
|
|
Ale na czarny proch już musisz mieć pozwolenie także mieli podstawe
|
|
Nieprawda. Na posiadanie czarnego prochu nie jest wymagane pozwolenie.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|