Motocyklista zginął w wypadku w miejscowości Wysokie

I znów powiecie, że to przez nadmierną prędkość skuterzysty?? Takie wymuszenia ze strony półgłówków w samochodach powinni traktować jak zabójstwo... Nie poczeka głupi wuj, 2-3 sekundy  aż motocykl czy skuter przejedzie, tylko wyjeżdża/wymusza i w sekundę zabija człowieka!!!  

Jestem motocyklistą i lubię sobie ostro pojeździć..... jeżdżę na jednym kole, wymuszam pierwszeństwo na drogach, często też denerwuję swoich sąsiadów odpalając motocykl o 2 w nocy i ryczę silnikiem aby zbudzić moich sąsiadów. Jeżdżąc motocyklem zawsze zakładam na szyję łańcuch i przyczepiam go do ramy motocykla. Robię to po to aby w razie wypadku urwało mi głowę i abym nie został kaleką. Wiem że śmiesznie to wygląda jak motocyklista jedzie z łańcuchem na szyi.

Nie ma bata na tych motocyklistów. Jeżdżą jak wariaci, nie stosują się do znaków drogowych i powodują wypadki. Ciekawe kto teraz zapłaci za remont samochodu skoro motocyklista zginął. 

Gość, człowieku, przeczytaj artykuł a potem komentuj. Wskazówka: znajdź w tekście kto był sprawcą wypadku.

Nie ma bata na tych motocyklistów. Jeżdżą jak wariaci, nie stosują się do znaków drogowych i powodują wypadki. Ciekawe kto teraz zapłaci za remont samochodu skoro motocyklista zginął. 

twoja baba

Jestem motocyklistą i lubię sobie ostro pojeździć..... jeżdżę na jednym kole, wymuszam pierwszeństwo na drogach, często też denerwuję swoich sąsiadów odpalając motocykl o 2 w nocy i ryczę silnikiem aby zbudzić moich sąsiadów. Jeżdżąc motocyklem zawsze zakładam na szyję łańcuch i przyczepiam go do ramy motocykla. Robię to po to aby w razie wypadku urwało mi głowę i abym nie został kaleką. Wiem że śmiesznie to wygląda jak motocyklista jedzie z łańcuchem na szyi.

Typowy debil

Typowy debil

a co się dziwisz? Motocyklista to i głupol

Jestem motocyklistą i lubię sobie ostro pojeździć..... jeżdżę na jednym kole, wymuszam pierwszeństwo na drogach, często też denerwuję swoich sąsiadów odpalając motocykl o 2 w nocy i ryczę silnikiem aby zbudzić moich sąsiadów. Jeżdżąc motocyklem zawsze zakładam na szyję łańcuch i przyczepiam go do ramy motocykla. Robię to po to aby w razie wypadku urwało mi głowę i abym nie został kaleką. Wiem że śmiesznie to wygląda jak motocyklista jedzie z łańcuchem na szyi.

Pofantazjowałeś to teraz weź magnez i wróć na ziemię - cienkie Bolki tylko po ziemi...

Widze ze tutaj jest tlyko banda POP...DO..NCOW ... I tyle w tym temaacie.. jak wypadek z udizalem motocyklisty to z gory od razu wina leci na niego.. ogarnijcie..bo sam jezdze i czesto ktos jedzie smaochodem i na nic nie zwraca uwagi..i wali srodkiem jezdni zostawiajac 1/4 miejsca motocykliscie..

Niem mam kategorii A, ale w porównaniu do tych kilku "mądrych" poniżej wiem że skuter oznacza się pojemnością 50cm3  także szał pał jak to mówią, więc jak na tym szaleć? 50km/h? jeśli koleś wymusił pierwszeństwo skręcając do lasku to jak wina jest po stronie skuterka? że jechał drogą? czy może że peugeot kupił citroena? kurna ludzie zastanówcie się co czasami piszecie

a co się dziwisz? Motocyklista to i głupol

przeczytaj sobie dokładnie tekst , a potem komentuj, nie jest wina motocyklisty

Nie ma bata na tych motocyklistów. Jeżdżą jak wariaci, nie stosują się do znaków drogowych i powodują wypadki. Ciekawe kto teraz zapłaci za remont samochodu skoro motocyklista zginął. 

to nie wina motocyklisty czytaj uwaznie tekst

Z tego co widzę na zdjęciu, to w tym miejscu jest podwójna ciągła. Jak by nie patrzeć zawinił kierowca Citroena, bo dodatkowo skręcał w miejscu niedozwolonym. 

Zawinił kierowca osobówki.Ten człowiek który zginął to zawodowy kierowca,my wszyscy razem nie mamy takiego stażu w kierowaniu jak on.Wiem bo znam.Lepiej się pomódlcie i okażcie cześć zawodowemu kierowcy,który zginął,nie wioząc ludzi tylko na jakiejś motorynie i to nie z własnej winy.Spokój jego duszy !!! :mellow:

przeczytaj sobie dokładnie tekst , a potem komentuj, nie jest wina motocyklisty

teresa ty sie lecz na paznokcie , jestes glupia i w dodatku analfabetka , 

na jakiej ulicy mieszkał zmarły? 

na jakiej ulicy mieszkał zmarły? 

A co już się wybierasz ofertę przedstawić ,,Kancelarii Odszkodowawczej,, przed którą ubezpieczyciele klękają i proszą o ugodę, poczekaj choć z 10 dni - Elu bo cię pogonią.