Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
o proszę jaką mamy drugą Japonię, Irlandie, za komuny było to hasło ale pod nazwą "Pomóż ptakom przetrwać zimę", a za solidarności to już i dzieci nie maja za co żyć, oto do czego solidarność doprowadziła, wstydddddd, hanba
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wałęsa oddaj moje 100 milionów!!! i kazdemu będzie dobrze---donosiciel obiecywał ze złodziei puści w skarpetkach a to za niego wszystko rozkradli pieprzony Bolek!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ani mi się śni. Jak ja byłam dzieckiem i matka nie miała na chleb, to nikt jej nie wsparł. Sama z ojcem musiała tyrać, żeby utrzymać rodzinę i wychować trójkę dzieci.I poradzili sobie, nigdy nie korzystali z dziadowania. A teraz wystarczy rzucić hasło i już mam lecieć wspierać. Są ośrodki, których zadaniem jest pomagać, poza tym tylu mamy w Polsce milionerów, Gromosławów,oraz wypasionych kotów, jak mawia jeden znany milioner polityk. A swoją drogą mam niedalekich sąsiadów, ani on, ani ona nie kwapią się do pracy, wolą dorywczo się załapać,podatków nie odprowadzają, zarejestrowani są w biurze pracy, wszystkie MOPSy, MCPRy, Caritasy oblatują,zwożą te paczki, te pudła do domu, dzieci ubrane w markowe ciuchy, węgiel dostają za darmochę - bo biedni. No i tyle w temacie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
HONOLULU — Fortifying one Chanel Bags of its key allies in the Persian Gulf, Coach Factory Outlet the Obama administration announced [spam] a weapons deal with Saudi Arabia Coach Outlet on Thursday, saying it had agreed to sell Coach Outlet Store F-15 fighter jets valued at nearly $30 Coach Factory Outlet billion to the Royal Saudi Air Coach Factory Online Force. The agreement, and the Coach Outlet administration’s parallel plans to Coach Outlet press ahead with a nearly $11 Coach Factory Outlet billion arms deal for Iraq, despite [spam] rising political tensions there, is dramatic evidence Coach Factory Outlet
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Coach Outlet napisał:
HONOLULU — Fortifying one Chanel Bags of its key allies in the Persian Gulf, Coach Factory Outlet the Obama administration announced [spam] a weapons deal with Saudi Arabia Coach Outlet on Thursday, saying it had agreed to sell Coach Outlet Store F-15 fighter jets valued at nearly $30 Coach Factory Outlet billion to the Royal Saudi Air Coach Factory Online Force. The agreement, and the Coach Outlet administration’s parallel plans to Coach Outlet press ahead with a nearly $11 Coach Factory Outlet billion arms deal for Iraq, despite [spam] rising political tensions there, is dramatic evidence Coach Factory Outlet
Paćhurda vianaćho deśt umenć, ugogak meć, a chty dyryty nyx.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kryśka napisał:
Ani mi się śni. Jak ja byłam dzieckiem i matka nie miała na chleb, to nikt jej nie wsparł. Sama z ojcem musiała tyrać, żeby utrzymać rodzinę i wychować trójkę dzieci.I poradzili sobie, nigdy nie korzystali z dziadowania. A teraz wystarczy rzucić hasło i już mam lecieć wspierać. Są ośrodki, których zadaniem jest pomagać, poza tym tylu mamy w Polsce milionerów, Gromosławów,oraz wypasionych kotów, jak mawia jeden znany milioner polityk. A swoją drogą mam niedalekich sąsiadów, ani on, ani ona nie kwapią się do pracy, wolą dorywczo się załapać,podatków nie odprowadzają, zarejestrowani są w biurze pracy, wszystkie MOPSy, MCPRy, Caritasy oblatują,zwożą te paczki, te pudła do domu, dzieci ubrane w markowe ciuchy, węgiel dostają za darmochę - bo biedni. No i tyle w temacie.
Słusznie piszesz! -popieram Cię w 101% !!! Od siebie dodam,że moja ciotka ma córkę na 1-szej grupie inwalidzkiej (z niedowładem rąk i nóg),która nie jest w stanie w żaden sposób sobie dorobić oraz wymaga stałej opieki -ale Opieka Społeczna odmówiła jej darów żywnościowych i paczek,bo... renta socjalna i zasiłek w domu "przekroczyły dochód miesięczny o kilka złotych". Kichy się do góry dnem wywracają,gdy widzę wszelkiej maści zdrowych leniów,którzy biorą: paczki,żywność,itd. -a mogą wziąść się do roboty lecz im się po prostu nie chce!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bambo75 napisał:
Słusznie piszesz! -popieram Cię w 101% !!! Od siebie dodam,że moja ciotka ma córkę na 1-szej grupie inwalidzkiej (z niedowładem rąk i nóg),która nie jest w stanie w żaden sposób sobie dorobić oraz wymaga stałej opieki -ale Opieka Społeczna odmówiła jej darów żywnościowych i paczek,bo... renta socjalna i zasiłek w domu "przekroczyły dochód miesięczny o kilka złotych". Kichy się do góry dnem wywracają,gdy widzę wszelkiej maści zdrowych leniów,którzy biorą: paczki,żywność,itd. -a mogą wziąść się do roboty lecz im się po prostu nie chce!
Po to właśnie są takie akcje by pomóc tym którym Opieka Społeczna nie może pomóc ze względu na nieżyciowe przepisy. I nie organizuje tego urząd który więcej zmarnuje niż rozda, ale zwykli ludzie, a akcję zapoczątkował nie MOPS, ale pani Ewa Dados z Radiem Lublin. Twoje prawo nie pomagać, ale pisanie takich komentarzy jest zwyklym skuurwysyństwem. Tu masz o co kaman http://pdpz.pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Po to właśnie są takie akcje by pomóc tym którym Opieka Społeczna nie może pomóc ze względu na nieżyciowe przepisy. I nie organizuje tego urząd który więcej zmarnuje niż rozda, ale zwykli ludzie, a akcję zapoczątkował nie MOPS, ale pani Ewa Dados z Radiem Lublin. Twoje prawo nie pomagać, ale pisanie takich komentarzy jest zwyklym skuurwysyństwem. Tu masz o co kaman http://pdpz.pl
Sam jesteś "skuurwysyństwem"! Jeśli jest aż tak dobrze jak piszesz,to czemu ciotce i jej niepełnosprawnej nie chcą pomóc???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bambo75 napisał:
Sam jesteś "skuurwysyństwem"! Jeśli jest aż tak dobrze jak piszesz,to czemu ciotce i jej niepełnosprawnej nie chcą pomóc???
Kto im nie chce pomóc, urząd kierujący się przepisami ustalonymi przez wysoko wynagradzanych urzędników bez wyobraźni czy ludzie dobrej woli widzący że na pomoc urzędów do tego powołanych ci najmniej cwani a przez to najbardziej potrzebujący nie mogą liczyć? \ Dzięki takim wpisom jak Twój kilku z nich nie otrzyma pomocy. Pomagać nie musisz, Twoja sprawa, ale mógłbyś mieć klasę i zamknąć dziób i nie niszczyć pracy wielu osób robiących coś dla innych egoisto.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Kto im nie chce pomóc, urząd kierujący się przepisami ustalonymi przez wysoko wynagradzanych urzędników bez wyobraźni czy ludzie dobrej woli widzący że na pomoc urzędów do tego powołanych ci najmniej cwani a przez to najbardziej potrzebujący nie mogą liczyć? \ Dzięki takim wpisom jak Twój kilku z nich nie otrzyma pomocy. Pomagać nie musisz, Twoja sprawa, ale mógłbyś mieć klasę i zamknąć dziób i nie niszczyć pracy wielu osób robiących coś dla innych egoisto.
Zaraz, zaraz,a dlaczego mam np. zamykać dziób? Jest wolność słowa? Czy już zamordyzm? Przeczytałam te wpisy i np. to co Kryśka napisała, zgadza się z moimi obserwacjami niedalekich sąsiadów. Proszę bardzo: ona nierób i leń, dorywczo gdzieś tam się czasem załapuje. Włos malowany systematycznie na rudo, balejaż. On: prywatnie lata do roboty jako tzw. majsterklepka, zarabia pieniądze, z czego sporo mu idzie na tzw. przelew, dzieci dwoje, płci nie wymienię, żeby jednak nie dać wyłapać kto to. Dzieci też w super ciuchach, a z pretensjami, że mucha nie siada. No i tak: mcpr oblatany, opieka społeczna oblatana, caritasy i jakieś inne wspierające organizacje oblatane. Jakieś kolonie, wyjazdy wakacyjne za pieniądze podatników zaliczane co rok. Jeden stoi w kolejce po konserwy i makaron,żeby nakarmić dzieci, a "państwo" proszę bardzo: makaronem z socjal-kolejki karmi się psa! Węgiel na zimę- darmocha!Do tego zasiłki dla dzieci itd... I proszę gościa, któremu odpowiadam: Jeżeli organizacje społeczne nie robią rzetelnego rozeznania środowisk,to ubodzy ludzie, którzy są wrażliwi i wstydzą się pchać przebojem zawsze zostaną sami ze swoim problemem. Tylko bezczelni i bez skrupułów korzystają na tej pomocy. Przykład następny: przy Katedrze w piątki były przyjmowane rzeczy dla ubogich rodzin. Raz zawiozłam i to dobre rzeczy, zobzczyłam kątem oka dwie kobiety, które "kołowały" jak muchy nad mięsem, ale nie załapałam jeszcze o co chodzi. Za drugim razem mnie olśniło: te same, jak się okazało dwie pijaczki ze Starówki rzuciły się, zanim wypakowałam te rzeczy. Obok stała smutna kobieta, która też przyszła coś wybrać. Zaczęłam z powrotem wyrywać rzeczy, które przywiozłam. Pijaczki w krzyk, dałam tej kobiecie- przyjechała z okolic Zamościa, żeby coś wybrać dla swojej rodziny. Nie ważne- Dados, nie Dados, możesz to być ty, człowieku dobrej woli. Ale jak nie będziesz dokładnie z rozeznaniem wiedzieć, komu dajesz, wspierasz, to się tacy "biedni"sąsiedzi jak Kryśki, czy moi wyśmieją z ciebie, zabiorą te dary zebrane przez ciebie i ...nakarmią nimi psa..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
El. napisał:
Zaraz, zaraz,a dlaczego mam np. zamykać dziób? Jest wolność słowa? Czy już zamordyzm? Przeczytałam te wpisy i np. to co Kryśka napisała, zgadza się z moimi obserwacjami niedalekich sąsiadów. Proszę bardzo: ona nierób i leń, dorywczo gdzieś tam się czasem załapuje. Włos malowany systematycznie na rudo, balejaż. On: prywatnie lata do roboty jako tzw. majsterklepka, zarabia pieniądze, z czego sporo mu idzie na tzw. przelew, dzieci dwoje, płci nie wymienię, żeby jednak nie dać wyłapać kto to. Dzieci też w super ciuchach, a z pretensjami, że mucha nie siada. No i tak: mcpr oblatany, opieka społeczna oblatana, caritasy i jakieś inne wspierające organizacje oblatane. Jakieś kolonie, wyjazdy wakacyjne za pieniądze podatników zaliczane co rok. Jeden stoi w kolejce po konserwy i makaron,żeby nakarmić dzieci, a "państwo" proszę bardzo: makaronem z socjal-kolejki karmi się psa! Węgiel na zimę- darmocha!Do tego zasiłki dla dzieci itd... I proszę gościa, któremu odpowiadam: Jeżeli organizacje społeczne nie robią rzetelnego rozeznania środowisk,to ubodzy ludzie, którzy są wrażliwi i wstydzą się pchać przebojem zawsze zostaną sami ze swoim problemem. Tylko bezczelni i bez skrupułów korzystają na tej pomocy. Przykład następny: przy Katedrze w piątki były przyjmowane rzeczy dla ubogich rodzin. Raz zawiozłam i to dobre rzeczy, zobzczyłam kątem oka dwie kobiety, które "kołowały" jak muchy nad mięsem, ale nie załapałam jeszcze o co chodzi. Za drugim razem mnie olśniło: te same, jak się okazało dwie pijaczki ze Starówki rzuciły się, zanim wypakowałam te rzeczy. Obok stała smutna kobieta, która też przyszła coś wybrać. Zaczęłam z powrotem wyrywać rzeczy, które przywiozłam. Pijaczki w krzyk, dałam tej kobiecie- przyjechała z okolic Zamościa, żeby coś wybrać dla swojej rodziny. Nie ważne- Dados, nie Dados, możesz to być ty, człowieku dobrej woli. Ale jak nie będziesz dokładnie z rozeznaniem wiedzieć, komu dajesz, wspierasz, to się tacy "biedni"sąsiedzi jak Kryśki, czy moi wyśmieją z ciebie, zabiorą te dary zebrane przez ciebie i ...nakarmią nimi psa..
Szkoda mi Ciebie! Jeśli nie chcesz pomagać, nie pomagaj! Jeśli coś dajesz, to nie masz prawa oceniać. Psa też trzeba nakarmić, ale Ty tego nie rozumiesz żałosna hipokrytko!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mati napisał:
Szkoda mi Ciebie! Jeśli nie chcesz pomagać, nie pomagaj! Jeśli coś dajesz, to nie masz prawa oceniać. Psa też trzeba nakarmić, ale Ty tego nie rozumiesz żałosna hipokrytko!
Widzisz mati, to ty nic z tego nie rozumiesz. Ja daję jałmużny i wspieram i nie muszę ci z tego zdawać relacji. Ale po tym, jak mnie kanciarze "oszmanili" jestem bardziej uważna i staram się wpierw poznać, co to za ludzie, czy naprawdę zasługują, żebym im dała pieniądze, czy rzecz, czy są to zwykłe lumpy, którym robić się nie chce, a wyciągają leniwe łapy po dary. Chcesz jeszcze jeden przykład? Kilkanaście lat temu zobaczyłam jęczacego "dziada" na dworcu PKS. Siedział niedaleko hotelu Jubilat na ziemi i prosił o wsparcie, bo ma rękę chorą. Wrzuciłam pieniądze do leżącej obok czapki i poszłam na stanowisko 1, skąd odjeżdżały autobusy do Lublina. I nagle,gdy już prawie wsiadałam do autobusu zobaczyłam jak ten "nieszczęśliwy" dziad idzie i w "chorej"łapie trzyma butelkę taniego wina i popija z gwinta. A jeśli chodzi o psa, to zgadzam się z tobą, trzeba go karmić, sama mam psa i trzy koty, które z psem żyją w wielkiej przyjaźni i nawet się z nim bawią. Ale nie pojęłaś o co chodzi , bo skoro tych ludzi, o których pisałam i wyciągających łapy po dary, które należą się naprawdę ubogim stać na ciuchy, na piwko po 4-5 puszek itd, to i stać ich na nakarmienie psa nie makaronem ( który ktoś inny by wziął i ugotował dzieciom zupę), ale np. odpadkami ze sklepowej jatki.Tyle w temacie. Żegnam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
El. napisał:
Widzisz mati, to ty nic z tego nie rozumiesz. Ja daję jałmużny i wspieram i nie muszę ci z tego zdawać relacji. Ale po tym, jak mnie kanciarze "oszmanili" jestem bardziej uważna i staram się wpierw poznać, co to za ludzie, czy naprawdę zasługują, żebym im dała pieniądze, czy rzecz, czy są to zwykłe lumpy, którym robić się nie chce, a wyciągają leniwe łapy po dary. Chcesz jeszcze jeden przykład? Kilkanaście lat temu zobaczyłam jęczacego "dziada" na dworcu PKS. Siedział niedaleko hotelu Jubilat na ziemi i prosił o wsparcie, bo ma rękę chorą. Wrzuciłam pieniądze do leżącej obok czapki i poszłam na stanowisko 1, skąd odjeżdżały autobusy do Lublina. I nagle,gdy już prawie wsiadałam do autobusu zobaczyłam jak ten "nieszczęśliwy" dziad idzie i w "chorej"łapie trzyma butelkę taniego wina i popija z gwinta. A jeśli chodzi o psa, to zgadzam się z tobą, trzeba go karmić, sama mam psa i trzy koty, które z psem żyją w wielkiej przyjaźni i nawet się z nim bawią. Ale nie pojęłaś o co chodzi , bo skoro tych ludzi, o których pisałam i wyciągających łapy po dary, które należą się naprawdę ubogim stać na ciuchy, na piwko po 4-5 puszek itd, to i stać ich na nakarmienie psa nie makaronem ( który ktoś inny by wziął i ugotował dzieciom zupę), ale np. odpadkami ze sklepowej jatki.Tyle w temacie. Żegnam.
Wcale nie starasz się poznać tylko od razu negujesz sens akcji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
El. napisał:
Widzisz mati, to ty nic z tego nie rozumiesz. Ja daję jałmużny i wspieram i nie muszę ci z tego zdawać relacji. Ale po tym, jak mnie kanciarze "oszmanili" jestem bardziej uważna i staram się wpierw poznać, co to za ludzie, czy naprawdę zasługują, żebym im dała pieniądze, czy rzecz, czy są to zwykłe lumpy, którym robić się nie chce, a wyciągają leniwe łapy po dary. Chcesz jeszcze jeden przykład? Kilkanaście lat temu zobaczyłam jęczacego "dziada" na dworcu PKS. Siedział niedaleko hotelu Jubilat na ziemi i prosił o wsparcie, bo ma rękę chorą. Wrzuciłam pieniądze do leżącej obok czapki i poszłam na stanowisko 1, skąd odjeżdżały autobusy do Lublina. I nagle,gdy już prawie wsiadałam do autobusu zobaczyłam jak ten "nieszczęśliwy" dziad idzie i w "chorej"łapie trzyma butelkę taniego wina i popija z gwinta. A jeśli chodzi o psa, to zgadzam się z tobą, trzeba go karmić, sama mam psa i trzy koty, które z psem żyją w wielkiej przyjaźni i nawet się z nim bawią. Ale nie pojęłaś o co chodzi , bo skoro tych ludzi, o których pisałam i wyciągających łapy po dary, które należą się naprawdę ubogim stać na ciuchy, na piwko po 4-5 puszek itd, to i stać ich na nakarmienie psa nie makaronem ( który ktoś inny by wziął i ugotował dzieciom zupę), ale np. odpadkami ze sklepowej jatki.Tyle w temacie. Żegnam.
Słusznie piszesz i dziękuję,że "rozwinęłaś" to,czego ja nie dopisałem wcześniej. Od siebie dodam,że w mojej rodzinnej miejscowości ksiądz kilka lat temu ogłosił na ogłoszeniach,że są do wzięcia Dary Żywnościowe dla potrzebujących. I wiecie kto poszedł(a raczej pojechał)? Otóż po te Dary swoim busem pojechał "biedny" właściciel Zakładu Pogrzebowego -a prawdziwie biedni ludzie wstydzili się przyznać do swojej biedy i nie zgłosili się po żywność. A już najgorsze w tym wszystkim jest to,że ksiądz wiedział "kto to przyjechał tym busem". Załadowali pół busa żywności,podali sobie ręce i się szyderczo zaśmieli. Ot i nasza Polska Rzeczywistość...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bambo75 napisał:
Słusznie piszesz i dziękuję,że "rozwinęłaś" to,czego ja nie dopisałem wcześniej. Od siebie dodam,że w mojej rodzinnej miejscowości ksiądz kilka lat temu ogłosił na ogłoszeniach,że są do wzięcia Dary Żywnościowe dla potrzebujących. I wiecie kto poszedł(a raczej pojechał)? Otóż po te Dary swoim busem pojechał "biedny" właściciel Zakładu Pogrzebowego -a prawdziwie biedni ludzie wstydzili się przyznać do swojej biedy i nie zgłosili się po żywność. A już najgorsze w tym wszystkim jest to,że ksiądz wiedział "kto to przyjechał tym busem". Załadowali pół busa żywności,podali sobie ręce i się szyderczo zaśmieli. Ot i nasza Polska Rzeczywistość...
No akurat między zbiórkami organizowanymi przez księży i przez PDPZ nie stawiałbym równości. Na takiej zasadzie i Tobie można by zarzucić wiele brzydkich rzeczy bo ktoś je zrobił.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bambo75 napisał:
Słusznie piszesz i dziękuję,że "rozwinęłaś" to,czego ja nie dopisałem wcześniej. Od siebie dodam,że w mojej rodzinnej miejscowości ksiądz kilka lat temu ogłosił na ogłoszeniach,że są do wzięcia Dary Żywnościowe dla potrzebujących. I wiecie kto poszedł(a raczej pojechał)? Otóż po te Dary swoim busem pojechał "biedny" właściciel Zakładu Pogrzebowego -a prawdziwie biedni ludzie wstydzili się przyznać do swojej biedy i nie zgłosili się po żywność. A już najgorsze w tym wszystkim jest to,że ksiądz wiedział "kto to przyjechał tym busem". Załadowali pół busa żywności,podali sobie ręce i się szyderczo zaśmieli. Ot i nasza Polska Rzeczywistość...
Pozwolę sobie zabrać głos w sprawie. Wiadomo, że będzie coraz więcej biedoty w naszym kraju i problem będzie narastał. Dlatego organizacje zajmujące się ubogą warstwą społeczeństwa powinny rzeczywiście bardziej wnikliwie kontrolować, komu naprawdę się należy pomoc, a komu nie, kto jest upokorzony swoją biedą, a kto jest zwykłym draniem i oszustem. I tak w 100 procentach nikt tego nie zweryfikuje, każdy musiałby mieć na czole wypisane, że jest uczciwy, albo cwaniak.A ten przykład z właścicielem zakładu pogrzebowego to też nie świadczy, że wydający dary miał świadomość, że to jest zwykły łachudra. A to czy się śmiali szyderczo, czy nie, to już naprawdę nie jesteśmy w stanie tego ocenić. Ktoś wcześniej wspomniał o darach przy Katedrze. Przy Katedrze stoi zawsze babcia i zbiera pieniądze do zakrętki po słoiku. Kilka kroków dalej w półprzysiadzie, albo w tzw.kucki "czępci" starówkowy, dość młody mieszkaniec. Po wrzuceniu pieniążka do zakrętki też po słoiczku robi gest, jakby głaskał się po czole, albo łapał za ucho. Kiedyś poświęciłem chwilę czasu i patrzyłem, gdzie skieruje swoje kroki z zebraną gotówką. Poszedł do Delikatesów tych przy Grodzkiej i po chwili wyszedł z butelką, w podcieniu czekali na niego kumple...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...