Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

RZEŹ WOŁYŃSKA - 67 ROCZNICA

Utworzony przez SZCZERBIEC, 7 lipca 2010 r. o 21:58
Dla mnie bomba...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlaczego Kresowianie robią demonstracje i piszą listy protestacyjne ? Ponieważ państwo polskie nie wypełnia swoich zwykłych obowiązków. Naczelne władze mają OBOWIAZEK moralny i prawny dbać o pamięć pomordowanych Polaków ! Robią to jeżeli chodzi o zbrodnie niemieckie i rosyjskie - niestety w przypadku ukraińskich jest już inaczej. Prosty przykład. W lipcu 2008r. śp. Pan Prezydent Lech Kaczyński nie przybył na uroczystości 65 rocznicy Rzezi Wołyńskiej, mających miejsce na Skwerze Wołyńskim w Warszawie, a w przesłanym do Kresowian liście nie użył słów „LUDOBÓJSTWO” oraz nie wskazał sprawców mordów tj. siepaczy z OUN-UPA. Natomiast w listopadzie udał się do Kijowa na uroczystości z okazji „Wielkiego Głodu”. Nie mam nic przeciwko temu wyjazdowi głowy państwa - problem jest tylko taki - dlaczego kilka miesięcy wcześniej zdezerterował z warszawskich uroczystości ? Do dzisiaj nie podano jakie to obowiązki nie pozwoliły panu prezydentowi na udział w nich. Czyżby prawdziwa była plotka o naciskach ambasady ukraińskiej ? A co w takim razie z jednym z głównych haseł Kaczyńskich i PiS-uu tj. – „PRAWDA HISTORYCZNA”? No i jeszcze dlaczego PiS – jako partia dbająca o pamięć narodową - nie zareagował gdy w styczniu gdy Juszczenko ogłosił nie tylko Banderę , ale także wszystkich członków zbrodniczej OUN_UPA za bohaterów walczących o niepodległość Ukrainy. Nie przeszkadzało panom pisowcom, że ta „walka” polegała przede wszystkim na mordowaniu nożami, widłami i siekierami polskich kobiety i dzieci ?! Prezydentem Polski wybrano pana Komorowskiego, który w jednym z filmików podkreślał że jego „rodzina pochodzi Kresów”. Niestety jak dotychczas znamy znane jest raczej „antykresoiwy” wizerunek tego pana. Gdy w 2008r. były uroczyste obchody 65 rocznicy Rzezi Wołyńskiej to w Sejmie klub PSL-u zgłosił projekt stosownej uchwały, upamiętniającej Polaków pomordowanych przez banderowców oraz ustanawiający „dzień kresowego męczeństwa - to pan Komorowski zwyczajnie zablokował ten projekt ! Dlaczego? Podobno w Sejmie pojawił się ówczesny ambasador Ukrainy i … zaczął pohukiwać ?! Pan Komorowski zwyczajnie chyba przestraszył się pana Oleksandra Mocyka ! Źle to wróży na przyszłość ! Jeżeli najwyższy przedstawiciel państwa „stracha się” na widok urzędasa ościennego państwa to co będzie jak stanie „oko w oko” z przedstawicielami światowych mocarstw. A późniejsze wypowiedzi pana Komorowskiego że –„uchwała Sejmu mogłaby negatywnie wpłynąć na stosunki polsko-ukraińskie” są zwyczajnie żenujące. Jakoś o zbrodniach niemieckich i sowieckich można mówić – jedynie ukraińskie stanowią tabu! ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- POLSCE i UKRAINIE – PRZYJAŹŃ i WSPÓŁPRACA ! LUDOBÓJCOM i RZEŹNIKOM z OUN-UPA i SS-GALIZIEN WIECZNA HAŃBA i POTĘPIENIE !!! Już jutro w niedzielę - w dn. 11 lipca - 67 rocznica Rzezi Wołyńskiej tj. LUDOBÓJSTWA dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na ok. 150 tys. Polaków, na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Ciekawe czy znowu nasi najważniejsi politycy zignorują kresowe uroczystości, w imię tzw. „strategicznych interesów z Ukrainą” i z Wołynia uczynią nowy cichy „Katyń” ? !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Laszuk napisał:
Dla mnie bomba...
chornobryvtsy - ty zh mene pidmanula http://www.youtube.com/watch?v=xXF1yInjnbQ
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Antypolskie prowokacje we Lwowie : Około rok temu napis – „SMERT LACHOM” został nabazgrany na pomniku we Lwowie - poświęconym pomordowanym przez hitlerowców i ounowców - polskim profesorów. Także w ubiegłym roku lwowski browar produkujący piwo „Lwiwskie” używał w mediach reklamy w której kozak-hajdamaka porównywał - Polaka i Żyda do psa ponieważ „wira ich odnaka”! Skandalem była nie tylko ta reklama, ale całkowita bierność na te antypolskie i antysemickie wątki ukraińskiego społeczeństwa! Ukraińcy we Lwowie nie oddali Polakom kościoła Marii Magdaleny ( pomimo nawet głodówki naszych rodaków) oraz pomimo wcześniejszych obietnic nie oddali Polakom jednego ze zrabowanych budynków, pod działalność kulturalno-oświatową ( natomiast Polacy przekazali Ukraińcom tzw. Norodowy Dom w Przemyślu). Powinniśmy się domagać wyjaśnień w tej sprawie zwłaszcza od przemyskich samorządowców, którzy przecież złożyli konkretne obietnice ! Prawą ręką we Lwowie Julci Tymoszenko są niejacy lwowscy radni Ostap Kozak i Rostysław Nowożeniec, którzy domagają się rozebrania nielicznych polskich pomników ( także tego w Hucie Pieniackiej), uważają że Kraków i Lublin są ukraińskimi historycznie miastami ( sic!) czy też forsują pomysł z nadaniem budowanemu we Lwowie stadionowi - imienia zbrodniarza Bandery. Każdego roku ukraińscy nacjonaliści zgrupowani w faszystowskiej „Swobodzie” zakłócają polskie uroczystości w Hucie Pieniackiej ! Na te „protesty” przychodzą mieszkający obok Ukraińcy ( w zagładzie tej wsi obok SS-Galizien brała udział banda UPA z sąsiedniej wsi Żarków - sąsiedzi …) oraz duchowni greckokatoliccy. No i na koniec rzecz, która jest najbardziej bolesna dla Kresowian. Dlaczego Ukraińcy nie pozwalają w miejscach gdzie są zakopane szczątki pomordowanych Polaków, na postawienie tam zwykłych krzyży. Ukraińskie władze samorządowe w zachodnich rejonach Ukrainy ( członkowie partii Juszczenki i Tymoszenko ) tak odpłacają się nam za pomoc w czasie „pomarańczowej rewolucji” i popieraniu ukraińskich aspiracji europejskich. Krzyże stoją jedynie w 10 % miejsc. W pozostałych są małe kopczyki ziemne , rosną chaszcze lub pasą się krowy … Odmawianie prawa do chrześcijańskiego pochówku w poświęconej ziemi jest zwykłym barbarzyństwem -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- POLSCE i UKRAINIE – PRZYJAŹŃ i WSPÓŁPRACA ! LUDOBÓJCOM i RZEŹNIKOM z OUN-UPA i SS-GALIZIEN WIECZNA HAŃBA i POTĘPIENIE !!! Już w dniu dzisiejszym - w niedzielę - 11 lipca - 67 rocznica Rzezi Wołyńskiej tj. LUDOBÓJSTWA dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na ok. 150 tys. Polaków, na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Ciekawe czy znowu nasi najważniejsi politycy zignorują kresowe uroczystości, w imię tzw. „strategicznych interesów z Ukrainą” i z Wołynia uczynią nowy cichy „Katyń” ? !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"God of Emptiness" http://www.youtube.com/watch?v=qaI4EpjKqv4
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://pl.wikipedia.org/wiki/Akcja_poloniz...cyjna_1938_roku Dziś 11 lipca przypada 67 rocznica RZEZI WOŁYŃSKIEJ. CZY Wiecie o tym? http://lokis1271.wrzuta.pl/film/3bIcqqUuEe...nia_cerkwi_1938 , http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4321/q...lawnych.w.II.RP , http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,992 ,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
i w ten sposób chcesz usprawiedliwić ukraińskich faszystów z UPA którzy nożami, widłami i siekierami mordowali polskie dzieci ?! Ludobójstwa nic nie może wytłumaczyć !!! http://pl.wikipedia.org/wiki/Rze%C5%BA_wo%C5%82y%C5%84ska
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
KATOLICKIE ELDORADO napisał:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Akcja_poloniz...cyjna_1938_roku Dziś 11 lipca przypada 67 rocznica RZEZI WOŁYŃSKIEJ. CZY Wiecie o tym? http://lokis1271.wrzuta.pl/film/3bIcqqUuEe...nia_cerkwi_1938 , http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4321/q...lawnych.w.II.RP , http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,992 ,
. NIGDY WIĘCEJ !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli się pisze o zbrodni katyńskiej czy o niemieckim ludobójstwie w Oświęcimiu lub w czasie Powstania Warszawskiego to jest się nazywanym patriotą - a już jak ruszyć temat ukraińskich mordów na Wołyniu i Podolu to okrzykną cię - nacjonalistą ?! Czy jest sprawiedliwe że tak w Polsce wybiórczo traktujemy naszą pamieć historyczną i nasze polskie ofiary różnicujemy ze względu na oprawcę ? OUN-UPA to ukraińska nazistowska organizacja odpowiedzialna za ludobójstwo wielu tysięcy Polaków i Żydów !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie napinaj się tak Benek bo ci żyłka beknie ..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
SPOLONIZOWANY UKRAINIEC napisał:
Nie napinaj się tak Benek bo ci żyłka beknie ..
grozisz ? Masz zamiar po banderowsku wbić siekierę w plecy ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widzę, że na forum w najlepsze hula postbanderowskie pokolenie. Nie przyjmują do wiadomości oczywistego faktu jakim było LUDOBÓJSTWO !!!! doknane na Polakach przez faszystowską OUN-UPA. Akcje odwetowe Polaków, które niestety się zdarzały, mają w ich przekonaniu równoważyć winy morderców nacjonalistów ukraińskich. Różnica jest tu jednak zasadnicza. Uogólniając: - ilość ofiar (po stronie polskiej - ok. 150 tys., po stronie ukraińskiej - ok. 5 tys.); - mordy dokonane przez Ukraińców mają wszelkie znamiona LUDOBÓJSTWA (Polacy mieli być dosłownie wycięci w pień celem ustanowienia czystej etnicznie Ukrainy). Polskie zbrodnie na Ukraińcach były działaniami odwetowymi ludzi zdesperowanych i były dokonane najczęściej przez tych, których bliscy zostali w okrytny sposób zamordowani przez swych ukraińskich sąsiadów (nie umniejsza to faktu, że akcje odwetowe zakończone zabijaniem cywilnej ludności nie powinny mieć miejsca i są godne potępienia). - swoich win Polska się nie wypiera, przeprasza, pozwala uczcić pomorodowanych. Ukraina udaje, że żadnego LUDOBÓJSTWA nie było, stawia na piedestały morderców, na zbrodniach swoich obywateli buduje narodową tożsamość. Polska i Ukraina powinny być ze sobą blisko, powinniśmy razem współpracować, ale nasze relacje muszą być oparte na prawdzie. I nie może być tak, że jak ktoś wspomni o ofiarach rzezi wołyńskiej dokonanej przez ludobójców z OUN-UPA jest nazywany polskim nacjonalistom. Po prostu pamięć o tych wydarzeniach jesteśmy winni pomordowanym polskim obywtelom, tak jak pamiętamy i mówimy o ofiarach nazistowskich i stalinowskich zbrodanrzy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Megalomania narodowa Megalomania narodowa - twierdzenie o wyższości, niezwykłości danego narodu, a przez to jego szczególnej misji dziejowej i posłannictwa wobec innych narodów. Wyraża się ona w takich opiniach jak: * przekonanie o zajmowaniu centralnego miejsca w świecie (etnocentryzm), * przekonanie o pochodzeniu od sławnych ludów historycznych (np. pochodzenie Polaków od Sarmatów), * przekonanie o wyższości własnej kultury, języka, obyczajów itp., * przekonanie o szczególnym stosunku Boga do danego narodu (żydowski naród wybrany, polski mesjanizm), * przypisywanie swojemu narodowi wyłącznie cech pozytywnych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak widać po niektórych wpisach na tym forum to - uchwała organizacji Ukraińskich Nacjonalistów z 1990 r. jest dokładnie wykonywana przez postbanderowców oraz ich polskich pomagierów. Ta właśnie uchwała nakazywała urabianie polskich władz oraz opinii społecznej w kierunku wybielania banderowskich zbrodniarzy, porównywania UPA do AK, a nawet upowszechniania bzdury że prekursorem polskiej Solidarności była ukraińska UPA ( sic!). Zgodnie z wytycznymi uchwały OUN ( ta skrajnie nacjonalistyczna organizacja cały czas funkcjonuje w diasporze ukraińskiej w Kanadzie i USA !) ukraińscy nacjonaliści zaczęli wchodzić w struktury polskich partii politycznych, organizacji społecznych czy redakcji mediów. Celem było urabianie polskich elit, a następnie społeczeństwa w kierunku ?rehabilitacji? OUN-UPA. I tak dzisiaj np. duża część polskich dziennikarzy komentując nawet mordy UPA używa sformułowania - ?partyzanci z UPA? ? na Boga jacy partyzanci za główny cel stawiają sobie wymordowanie sąsiadów innej narodowości ? Partyzanci według swojej istoty powinni walczyć z władzami okupacyjnymi, a nie wyrzynać kobiety i dzieci ! Niestety ale w przeciągu ostatnich 20 lat ukraińscy nacjonaliści osiągnęli w Polsce niewątpliwe sukcesy, np.: 1). jednym z solidarnościowych senatorów w 1989 r. był ukraiński prof. Włodzimierz Mokry z Krakowa ? doprowadził on do przyjęcia przez Senat przeprosin za przeprowadzenie przez polskie komunistyczne władze Akcji Wisła tj. przymusowego przesiedlenia w 1947r. ok. 150 tys. Ukraińców na ziemie północne i zachodnie, 2). w najpopularniejszym dzienniku tj. ?Gazecie Wyborczej? od kilkunastu lat zamieszczane są obszerne teksty dotyczące polskich odwetów w Pawłokomie, Piskorowicach czy Sahryniu, a praktycznie nic się nie pisze o ukraińskim ludobójstwie na Kresach pomimo, że polskich ofiar było kilkanaście razy więcej, - w tematyce ukrainnej prym wiodą dziennikarze Paweł Smoleński i Marcin Wojciechowski którzy podobnie jak niektórzy z uczestników tego forum szukają "związków przyczynowo-skutkowych" mających na celu wybielenie banderowskich zbrodniarzy i nie dochodzi do tej całej bandy oszustów że upowcy mordowali masowo nie tylko Polaków, ale także Żydów ( jaki tu był ten mityczny związek przyczynowo-skutkowy ? ), 3). przez długi okres w latach 90-tych ster rządów sprawowała Unia Demokratyczna ( później Unia Wolności ) ? w której dużą rolę odgrywał Ukrainiec Mirosław Czech ( był sekretarzem generalnym partii)- to on publicznie stwierdził że ? ?UPA to duma i sława Ukrainy?, obecnie jest zresztą dziennikarzem ?GW?, 4). pod wpływem doradców prezydenci Kwaśniewski i Kaczyński przepraszają Ukraińców za przesiedlenia w ramach Akcji Wisła, w sytuacji gdy druga strona nie wykonuje nawet najmniejszego gestu skruchy w stosunku do Polski za dokonanie ludobójstwa 150 tys. Polaków ( haniebną rolę odgrywa tutaj zwłaszcza szefowa doradców Kaczyńskiego pani Berdychowska, która inicjuje także publicznie list protestacyjny przeciwko pomysłowi postawieniu w Warszawie pomnika ku czci pomordowanych na Kresach ), 5). od kilkunastu lat w publicznej TVP nie pokazuje się świetnego filmu fabularnego Ewy i Czeslawa Petelskich ? pt. ?Ogniomistrz Kaleń? ? przyczyną jest sprzeciw Związku Ukraińcow w Polsce ponieważ w filmie ukazane są okrucieństwa banderowców, 6). w lipcu gdy była 65 rocznica Rzezi Wołyńskiej to na centralne uroczystości nie przybywają ( bez słowa wyjaśnienia !) prezydent Kaczyński ( odmówił swego patronatu nad nimi !) i premier Tusk ? podobno pod wpływem sugestii strony ukraińskiej, a marszałek Sejmu Komorowski blokuje stosowną uchwałę sejmową autorstwa PSL-u ? w wyniku nacisku ambasady ukraińskiej, 7). akurat w dzień powyższych uroczystości Związek Ukraińców w Polsce organizuje prowokacyjnie huczne uroczystości muzyczno-folklorystyczne w Sopocie nad, którymi patronat obejmuje prezydent Kaczyński, a obsługę medialną TVP prezesa Urbańskiego ? byłego szefa prezydenckiej kancelarii, 8). aktywnie przeciwko uroczystościom w 65 rocznicę ?działa? poseł PO narodowości ukraińskiej z Warmińsko-Mazurskiego - M. Sycz. Przyczynia się m.in. do odwołania urzędników państwowych z uroczystości w Olsztynie. Sycz jest czołowym działaczem Związku Ukraińców w Polsce , 9). tenże ZUwP hojnie korzysta z kieszeni polskiego podatnika ? państwo polskie ( a wiec każdy z nas !) przeznacza ogromne sumy na sam związek jak i jego agendy z tygodnikiem ?Nasze Słowo? na czele - w sytuacji gdy polskie organizacje na Ukrainie nie otrzymują z ukraińskiego budżetu nawet złamanej kopiejki, 10). na polskiej ziemi stawiane są nielegalnie obeliski ku czci zbrodniarzy z OUN-UPA ( jak np. koło Werhraty w powiecie lubaczowskim - obelisk poświęcony banderowskiemu zbrodniarzowi - prowidnykowi na tzw. ?zakierzonnyj kraj? ? Jarosławowi Staruchowi ?Stiahowi?), 11). większość polskich środowisk politycznych jest przesiąkniętych mesjanistyczną ideologią Giedroycia - poświęcającą Polaków na Wschodzie w imię sztucznej przyjaźni z Ukrainą czy Litwą ( haniebną rolę odgrywają tutaj zwłaszcza dwaj europosłowie PiS-u , obrońcy banderowskiej polityki Juszczenki - Michal Kamiński i Paweł Kowal !), 12) w wyniku działań lobby proukraińskiego polskie media masowe zarówno elektroniczne jak i papierowe jedynie sporadycznie poruszają kwestie Polaków na Kresach i tak jak wyliczył red. Pośpieszalski w przeciągu ostatnich kilkunastu lat najważniejsze polskie tygodniki jak Newsweek, Polityka czy Wprost o banderowskim ludobójstwie pisały zaledwie kilkadziesiąt razy,a natomiast o tzw. ?wypędzeniu Niemców? ? ponad 1500 razy ! W kwestii banderowskiego ludobójstwa zapanowała publiczna amnezja. Polscy politycy, dziennikarze i ludzie mediów nie podejmują tego tematu. Przyczynami są zarówno względy polityczne jak i zwykła społeczna niewiedza ( o tych sprawach się nie uczy młodzieży, nie pisze się artykułów i nie robi się filmów!). Zbrodnie niemiecko-hitlerowskie i rosyjsko-sowieckie są eksponowane ? natomiast ludobójstwo ukraińsko-banderowskie zostało okryte istną zmowa milczenia. Jednak od około dwóch lat coś się ruszyło ? na pewno dzięki działaniom ks. Tadeusza Isakowicz- Zaleskiego. Jak w jednym z artykułów w ?Rzeczpospolitej? napisał Bartłomiej Sienkiewicz z Ośrodka Studiów Wschodnich ? pod Smoleńskiej zginał jeszcze ktoś - zginęła skompromitowana doszczętnie koncepcja Giedroycia ! Nasi wschodni ?bracia? ? Ukraińcy, Białorusini czy Litwini wyraźnie odrzucają nasze umizgi ? więc powinniśmy zacząć z nimi rozmawiać w końcu normalnie pamiętając, że w tych krajach mieszka w sumie około miliona Polaków, którzy są często traktowani jak obywatele drugiej kategorii. Tragikomicznie brzmiały w tej sytuacji wypowied
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
LIST OTWARTY DO MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI Szanowny Pan Krzysztof Kwiatkowski Minister Sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej Al. Ujazdowskie 11 00-950 Warszawa Szanowny Panie Ministrze, gdy ponad dwadzieścia lat temu rozpoczęły się w Polsce przemiany ustrojowe, nasze społeczeństwo żywiło nadzieję, że uda się wreszcie przerwać zmowę milczenia i odsłonić prawdę o ludobójstwie dokonanym przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów oraz Ukraińską Powstańczą Armię na obywatelach II Rzeczypospolitej narodowości polskiej, żydowskiej, ormiańskiej, cygańskiej, a nawet ? ukraińskiej. Społeczeństwo nasze wierzyło również, że stanie się możliwe osądzenie i skazanie rozproszonych po całym świecie sprawców tego ludobójstwa. Dziś widać wyraźnie, że nadzieje te okazały się płonne. Mało tego, na Zachodniej Ukrainie szerzy się skrajny antypolonizm, gloryfikowani są zbrodniarze wojenni działający w szeregach OUN i UPA. Tego rodzaju postawa ogarnęła również część przedstawicieli mniejszości ukraińskiej w naszym kraju, a zwłaszcza przywódców Związku Ukraińców w Polsce oraz redaktorów ?Naszego Słowa?. Ukształtowała się więc sytuacja, która godzi w polską rację stanu i uwłacza elementarnemu poczuciu sprawiedliwości. Wskazana sytuacja jest konsekwencją zarówno krótkowzroczności kolejnych ekip politycznych, jak też niezborności funkcjonującego w Polsce systemu prawnego. Niezdolność polskiego wymiaru sprawiedliwości do skutecznego ścigania zbrodniarzy wojennych, działających w strukturach szowinistycznych organizacji OUN i UPA, a także do efektywnego zwalczania przejawów gloryfikowania tych organizacji oraz propagowania ich faszystowskiej ideologii ma swe źródło m.in. w: a) braku w Kodeksie karnym zapisów, które nadawałyby działalności OUN i UPA jednoznaczną kwalifikację prawną; funkcjonowaniu szeregu wykluczających się wzajemnie interpretacji zapisów prawnych, dotyczących możliwości ścigania zbrodniarzy działających w szeregach OUN i UPA oraz osób dopuszczających się gloryfikowania tych organizacji; c) niewywiązywaniu się przez nasz kraj z umów międzynarodowych, zobowiązujących do ścigania zbrodniarzy wojennych; d) opieszałości prokuratorów i władzy sądowniczej w egzekwowaniu istniejących zapisów prawnych, dotyczących ścigania przestępstw polegających zarówno na naruszaniu ius in bello, jak też na upowszechnianiu ideologii i symboliki faszystowskiej. Międzynarodowe trybunały od lat skutecznie ścigają zbrodniarzy wojennych bez względu na to, czy bezpośrednio funkcjonowali oni w strukturach państwa hitlerowskiego, czy też jedynie pozostawali na jego usługach. Znamienne jest choćby niedawne wytoczenie procesów przeciwko członkowi Waffen SS ? Ludwikowi Boere, jak też przeciwko ukraińskiemu oprawcy działającemu m.in. w obozach koncentracyjnych w Trawnikach, Sobiborze i Treblince ? Dymitrowi Demianiukowi, zwanemu ?Iwanem Groźnym?. Tymczasem polskie sądownictwo w ostatnich dziesięcioleciach nie było w stanie wymierzyć sprawiedliwości ani jednemu zbrodniarzowi wojennemu. W szczególności nie było ono zdolne posadzić na ławie oskarżonych żadnego spośród masowo ujawniających się na terenie Ukrainy i poza nią członków OUN oraz UPA. Sytuacja ta stanowi w naszym odczuciu świadectwo głębokiego kryzysu polskiego aparatu ścigania i polskiego wymiaru sprawiedliwości. Szanowny Panie Ministrze, w obliczu wielu niepokojących zjawisk związanych z funkcjonowaniem systemu prawnego oraz systemu egzekwowania prawa, zmuszeni jesteśmy zwrócić się do Pana z prośbą o wyjaśnienie kilku kwestii: 1. Do roku 1997 r. w polskim porządku prawnym zagadnienie odpowiedzialności za udział w organizacjach przestępczych oraz zrzeszeniach politycznych, działających w interesie państwa niemieckiego lub z nim sprzymierzonego, regulował art. 4 § 1 Dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 31 sierpnia 1944 r. o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstwa i znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcami oraz dla zdrajców Narodu Polskiego (Dz. U. Nr 4, poz. 16 z późn. zm.). W świetle art. 4 § 2 i §3 tego dekretu za organizację przestępczą należy uznać grupę lub organizację, która ma na celu zbrodnie przeciwko pokojowi, zbrodnie wojenne lub zbrodnie przeciwko ludzkości, a także taką, która, mając inny cel, zdąża do osiągnięcia go przez popełnienie wymienionych zbrodni. Na mocy wzmiankowanego dekretu sądy polskie (w szczególności Najwyższy Trybunał Narodowy oraz Sąd Najwyższy) uznały za organizacje przestępcze nie tylko NSDAP, SS, Gestapo i SD, ale także kierownictwo administracji Generalnej Guberni, strukturę organizacyjną obozów koncentracyjnych, organizację Selbstschutz oraz Ukraińską Powstańczą Armię (UPA). Przepis art. 4 § 1 Dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego utracił moc obowiązującą na podstawie art. 5 § 1 pkt 3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Przepisy wprowadzające Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 554, z późn. zm.). Rodzi się w związku z tym pytanie, czy w świetle aktualnych przepisów polskiego prawa Ukraińska Powstańcza Armia oraz leżąca u jej podstaw Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów przestały być traktowane jako organizacje przestępcze o charakterze nacjonalistycznym i faszystowskim. W szczególności zaś: czy uchylenie artykułów Dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego pociąga za sobą anulowanie ? wyrastających z tego Dekretu, ale wydanych niezależnie od niego ? orzeczeń Najwyższego Trybunału Narodowego oraz Sądu Najwyższego w sprawie kwalifikacji prawnej działań UPA. Pozytywna odpowiedź na te pytania implikuje kolejne kwestie: a) Na jakiej podstawie merytorycznej konstruktorzy aktualnie obowiązującego Kodeksu karnego uchylili dotychczasową kwalifikację prawną działań Ukraińskiej Powstańczej Armii? Kto jest odpowiedzialny za przygotowanie zmian w systemie prawnym, w których wyniku UPA wykluczona została spośród organizacji zbrodniczych o charakterze przestępczym? c) W czyim interesie zmiany te zostały wprowadzone? 2. Ekspertyzy dokonane przez wybitnego znawcę prawa międzynarodowego ? Prof. Ryszarda Szawłowskiego ? jednoznacznie wskazują, że zbrodnie dokonane przez członków UPA na Kresach Wschodnich II RP mają charakter ludobójstwa (genocidum). Co więcej, wszystkie piony śledcze w IPN, które prowadzą śledztwa w sprawie zbrodni popełnionych przez UPA, tj. oddziały: wrocławski, krakowski, lubelski i rzeszowski, zgodnie kwalifikują te zbrodnie jako akty ludobójstwa. Tymczasem w wypowiedziach przedstawicieli polskich władz państwowych i w dokumentach przygotowywanych przez polski parlament starannie unika się stwierdzeń orzekających, iż Ukraińska Powstańcza Armi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
architektura,milczaca-skarga .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...