Święcie: W wypadku zginął kierowca toyoty

Za samochodem ktory wpadł w poslizg jechało sreberko (tomaszowskie) jak zawsze podpuszczali kolesia na nie tomaszowskich tablicach. Czesto tak robią. Mogli go zatrzymac w Bełzcu jak jechał 70km/h Ale po co????????????? jak moze złapie wiencej na terenie nie zabudowanym. koles złapał ok 140km/h Ale (sreberko liczyło na lepszy wynik). Koles który teraz jest w niebie(szkoda go) zauwazył sreberko w lusterku gwałtownie zachamował by zmniejszyc swą predkość. Wpadł w poslizg i zjechał na lewy pas. A tam sie spotkał z A4. Moze wreszcie pan prokurator ogladnie cały filmik podpuszczania przez sreberko a nie sam wypadek i sekunde przed. Czas ukarac polisjatów za takie podpuszczania .Powinni go zatrzymac ja tylko było to mozliwe jeszcze w Bełzcu i dac mandacik za predkosć. Uratowało by mo to zycie.

Własnie to samo mowil mi znajomy ze sreberko za nim jechalo i podobno uzyli syreny bo chcieli go zatrzymac i goscio sie przestraszyl i spanikowal... dlatego uwazam ze to wina policji

..jak zwykle wszystkiemu winni są policjanci bo przecież nie kierowcy którzy jeżdżą za szybko, puknijcie się w wasze puste główki i następnym razem nie dzwońcie na policję jeżeli coś się stanie bo przecież to "przestępcy"- radźcie sobie sami...!!!! dziwne, że bardzo często sami kierowcy dzwonią na policję z informacją , że jedzie jakiś wariat i nie przestrzega przepisów...ciekawe czy jak kiedyś dotknie was coś bezpośrednio czy nie zadzwonicie na policję...widać, ze takie komentarze piszą ludzie nie dojrzali...najlepiej zwalić winę na kogoś innego bo przecież to nie jest wina kolesia który przekroczył prędkość i to znacznie (-: całe szczęście, że nie zabrał ze sobą więcej osób!!!!

Z tym podpuszczaniem to niestety prawda.Trzea z tym skończyć!Nie wiem co się tak naprawdę stało.Samochód policyjny podjeżdża z tyłu z taką prędkością jakby miał w ciebie za chwilę wlnąć.Jeżdżę i sam to nie raz widziałem.Mam narzieję że kierowca audi wyjdzie z tego.

Zdecydowanie zgodzę się z przedmówcami Pszestrogo, obowiązkiem policji jest minimalizować zagrożenie na drodze, a nie stwarzać je nabijając sobie do oporu dodatki z mandatów. Jeśli faktycznie przekroczył prędkość mieli *obowiązek* zatrzymać go w Bełżcu, a nie pędzić po bezdrożach stwarzając zagrożenie zarówno dla kierowcy, który przekroczył prędkość, jak i dla innych uczestników ruchu. Szkoda tylko, że trzeba było śmiertelnej ofiary, aby policjanci "puknęli się w głowę".

...Żegnaj Kochany Przyjacielu......

Żegnaj Darku. Byłeś wzorem dla wielu i taki na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci.

vilash napisał:

Zdecydowanie zgodzę się z przedmówcami Pszestrogo, obowiązkiem policji jest minimalizować zagrożenie na drodze, a nie stwarzać je nabijając sobie do oporu dodatki z mandatów. Jeśli faktycznie przekroczył prędkość mieli *obowiązek* zatrzymać go w Bełżcu, a nie pędzić po bezdrożach stwarzając zagrożenie zarówno dla kierowcy, który przekroczył prędkość, jak i dla innych uczestników ruchu. Szkoda tylko, że trzeba było śmiertelnej ofiary, aby policjanci "puknęli się w głowę".

chcę sprostować, że pisząc to, iż winni są policjanci to był sarkazm,ja uważam, że winny był kierowca, który przy prędkości 130 na godzinę zaciąga ręczny hamulec i to on był winny, że za szybko jechał; a gdyby komuś się chciało przestudiować trochę przepisów to by wiedział, że radiowóz musi jechać przez określoną ilość metrów-kilometrów żeby nagrać a potem ukarać kierowcę który przekroczył prędkość a nie jak tylko zobaczy samochód.... najlepiej krytykować coś o czym nie ma się zielonego pojęcia...

przestroga napisał:

chcę sprostować, że pisząc to, iż winni są policjanci to był sarkazm,ja uważam, że winny był kierowca, który przy prędkości 130 na godzinę zaciąga ręczny hamulec i to on był winny, że za szybko jechał; a gdyby komuś się chciało przestudiować trochę przepisów to by wiedział, że radiowóz musi jechać przez określoną ilość metrów-kilometrów żeby nagrać a potem ukarać kierowcę który przekroczył prędkość a nie jak tylko zobaczy samochód.... najlepiej krytykować coś o czym nie ma się zielonego pojęcia...

Tak samo by mówił, gdyby twoje dziecko zabiło na śmierć, bo policja jeszcze powinnam by wideo trochę dopisać? Nie pchaj swojego nosa gdzie nie proszą, u ludzi biada - przejawy szacunek!

Wieczna pamięć ciebie Dariusz! Z smętkiem pożegnała się z tobą Ukraina

....dziś Cie pożegnaliśmy na cmentarzu... tak strasznie boli.... ta świadomość, że Cie nie ma....

...

sukurs11@wp.pl napisał:

...

CIECIU Z EUCO PRZESTAN OSZUKIWAC LUDZI JAKIE STOWARZYSZENIE O CZYM TYM WOGOLE PISZESZ....>????????????? NIC INNEGO JAK EUROPEJSKIE CENTRUM ODSZKODOWAN ALBO JAKAS INNA BLADZ TYPU EUROPEJSKIE CENTRUM POMOCY POSZKODOWANYM TO FIRMA KTORA NALEZY ZAMKNAC 8 SPRAW KARNYCH O NIE WYPLACANIE POSZKODOWANYM PIENIEDZY...ZLODZIEJEEEEEEEEEEE!!!!!

To prawda,że policja podpuszczała tego kolesia.Zamiast zatrzymać go od razu jak przekroczył prędkość to jechali za nim dalej. Winna jest POLICJA i nikt mi nie powie,że jest inaczej.

Widzę że podobne obyczaje w całym województwie. Jak są zamiejscowe blachy i w jakimś lepszym wozie to podpuszczamy frajera aż łyknie. Lubartowskie sreberko jak kursuje po obwodnicy to bardzo często robi takie akcje. Podjeżdżają 5 metrów za człowieka, nawet jak ten jedzie z przepisową prędkością i mrugają światłami żeby zjechał po wyprzedzić chcą. Tylko zjedziesz na pobocze - mandat, bo "pobocze nie służy do jazdy nawet jak jest za przerywaną". Wideorejestratory mają za niską czułość i nie widać na nim odbłysku długich świateł na klapie twojego auta, i te k***y (generalnie szanuję policję ale o tych z drogówki mam jak najgorsze zdanie) doskonale o tym wiedzą. Wiem bo kumpla tak podpuszczali (Hrubieszów) nie przyjął mandatu i na sprawie przy prezentacji filmu w ogóle nie było widać że mu błyskali. Co ciekawe, robią tak tylko przy lepszych autach. Gorszych się boją, bo jeśli ktoś jedzie z przepisową prędkością to jeżeli ostro da po hamulcach to nie zdążą zahamować, wina jest wtedy tylko i wyłącznie panuff policjantuff i każdy jako tako zorientowany w przepisach kierowca o tym wie. Co już gdzieś, bodajże na A4, się zdarzyło. Grubo ponad 20 kołka za remont musieli oddać to im się szukania frajera w ten sposób odechciało i teraz szukają inaczej (głównie suszą na ograniczeniach do 110 i czekają na niemieckie auta sportowe).

EDIT: przejęzyczyło mi się, nie na A4 tylko krajowej czwórce oczywiście ;-).

vilash napisał:

Zdecydowanie zgodzę się z przedmówcami Pszestrogo, obowiązkiem policji jest minimalizować zagrożenie na drodze, a nie stwarzać je nabijając sobie do oporu dodatki z mandatów. Jeśli faktycznie przekroczył prędkość mieli *obowiązek* zatrzymać go w Bełżcu, a nie pędzić po bezdrożach stwarzając zagrożenie zarówno dla kierowcy, który przekroczył prędkość, jak i dla innych uczestników ruchu. Szkoda tylko, że trzeba było śmiertelnej ofiary, aby policjanci "puknęli się w głowę".

tak informacyjnie policjanci nie mają żadnych dodatków za wypisanie mandatu, tu to rozbawiłeś mnie i to bardzo....możne lepiej nie wypowiadać się na temat o którym nie ma się najmniejszego pojęcia...

~czarna~ napisał:

To prawda,że policja podpuszczała tego kolesia.Zamiast zatrzymać go od razu jak przekroczył prędkość to jechali za nim dalej. Winna jest POLICJA i nikt mi nie powie,że jest inaczej.

Czarna nie wypisuj głupot na tym forum i nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz "zielonego" pojęcia. Policjanci wcale nie podpuszczali tego "kolesia", jak go określiłaś, a zatrzymanie w ten sposób jadącego pojazdu powinno być przeprowadzone w oklreślonych przepisami okolicznościach. W tym czasie i w tak usytuowanym terenie nie było to możliwe. POLICJA TUTAJ NICZEGO NIE ZAWINIŁA. Kierującego Toyotą zgubiła panika. Niepotrzebnie zaciągnął hamulec ręczny. Znawcy tematu wiedzą, że tak postępują niektórzy kierowcy, aby na video nie nagrały się próby normalnego hamowania (czerwone światła). Skoro ten Pan zrobił to wtedy, to napewno robił to też wcześniej. Nie pisz więc o winie POLICJI.

tak informacyjnie policjanci nie mają żadnych dodatków za wypisanie mandatu, tu to rozbawiłeś mnie i to bardzo....możne lepiej nie wypowiadać się na temat o którym nie ma się najmniejszego pojęcia...

Nie wiem co otrzymują, ale najwyraźniej coś jednak z tego dostają, skoro za nic mają ludzkie życie.