Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Syn brutalnie zamordował matkę. 30 ran nożem

Utworzony przez ccc, 9 lipca 2013 r. o 13:51 Powrót do artykułu
Należałaby się czapa z miejsca temu synusiowi, no ale pewnie skończy się na realnej 8  - max 12 letniej odsiadce (z wyroku max 15 - 25 letniego) ... TV, ping-pong, darmowa opieka lekarska, siłownia na placu więziennym, biblioteka itp.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie wiadomo, co mogło kierować sprawcą ? ZŁO!!! Do egzorcysty z nim trzeba
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kurierek : "Jak powiedzieli nam sąsiedzi, zamordowana kobieta od lat nadużywała alkoholu. - Mąż ją zostawił wiele lat temu, bo już nie wytrzymał. A wcześniej nawet na odwyk ją woził, starał się. Później przyjeżdżał też często. Do dzieci. A ona piła cały czas, niekiedy od rana - mówi jedna z mieszkanek bloku, gdzie doszło do tragedii. - Ale o jej dzieciach i wnukach nie mogę nic złego powiedzieć. Ten Adrian był zawsze spokojny i kulturalny. Widać coś w człowieku pękło."   ... szykuje się wyrok za zbrodnię "w afekcie", pewnie kilkuletni. ;)  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pewnie garu w gre
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Faktycznie zamordował matkę brutalnie.Gdyby zmarła od łaskotek to byłaby zamordowana normalnie czy pieszczotliwie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czapa dla alkoholików i alkoholiczek niszczących rodzine
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zamość -miasto emerytów, młodzieży do 18 roku życia (później wyjazd do innego miasta) i degeneratów i patologii w średnim wieku, którzy nie mają na siebie pomysłu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem jego sąsiadem i uważam że sąd powinien wziąść pod uwage jego całe dzieciństwo i jak matka sie nim opiekowała i powinien wymierzyć "nadzwyczajnie" niski wyrok.Trzymaj sie Adrian.   -Hetman-
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kurierek : "Jak powiedzieli nam sąsiedzi, zamordowana kobieta od lat nadużywała alkoholu. - Mąż ją zostawił wiele lat temu, bo już nie wytrzymał. A wcześniej nawet na odwyk ją woził, starał się. Później przyjeżdżał też często. Do dzieci. A ona piła cały czas, niekiedy od rana - mówi jedna z mieszkanek bloku, gdzie doszło do tragedii. - Ale o jej dzieciach i wnukach nie mogę nic złego powiedzieć. Ten Adrian był zawsze spokojny i kulturalny. Widać coś w człowieku pękło."   ... szykuje się wyrok za zbrodnię "w afekcie", pewnie kilkuletni. ;)
 
Kurierek : "Jak powiedzieli nam sąsiedzi, zamordowana kobieta od lat nadużywała alkoholu. - Mąż ją zostawił wiele lat temu, bo już nie wytrzymał. A wcześniej nawet na odwyk ją woził, starał się. Później przyjeżdżał też często. Do dzieci. A ona piła cały czas, niekiedy od rana - mówi jedna z mieszkanek bloku, gdzie doszło do tragedii. - Ale o jej dzieciach i wnukach nie mogę nic złego powiedzieć. Ten Adrian był zawsze spokojny i kulturalny. Widać coś w człowieku pękło."   ... szykuje się wyrok za zbrodnię "w afekcie", pewnie kilkuletni. ;)
Sasiedzi zle nie powiedzieli, sa blisko prawdy. Corka jakos sobie moze i radzi, ale syn to po prostu dziecko zostawione samo sobie i zdegenerowane przez TV, net nielimitowany i gry pewnie. Nie bronie go, mial pecha, ze trafil sie w takiej rodzinie. Co bylo przyczyna ?? Nie wiem, ale wydaje mi sie, ze brak wychowania, brak ojca, brak zasad moralnych i wplyw tego co wczesniej pisalem. A kropla bezposredniego czynu bylo moze bylo brak kompocika, albo inny banalny powod. Tak czy siak, pewnie pozytku z niego nigdy nie bedzie. Czy bedzie mial krotki wyrok czy dozywocie i tak go do konca zycia podatnicy beda utrzymywac niestety.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem jego sąsiadem i uważam że sąd powinien wziąść pod uwage jego całe dzieciństwo i jak matka sie nim opiekowała i powinien wymierzyć "nadzwyczajnie" niski wyrok.Trzymaj sie Adrian.   -Hetman-
"Pewnie, ze tak". Niestety dziecinstwo lepsze czy gorsze nie upowaznia do zabicia. Wiec bez takich tekstow prosze. Kazdy przypadek jest inny, ale 30 ciosow to nie przez skorke od banana.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nic nie wiecie. Nie wiecie jak to jest dorastać w domu gdzie jest alkoholik. We wstydzie przed kolegami, koleżankami ze szkoły, w domu pełnym brudu, wymiotów, zasikanych ubrań, które trzeba z pijanego ojca/matki ściągnąć i wyprać i wysuszyć zanim przetrzeźwieje i kolejny raz wyjdzie się upić. Gdy znajdujecie swoją skarbonkę rozwaloną na kawałki a obok "mamę" lub "tatę" z butelką denaturatu. Obcych ludzi, których mama/tata przyprowadzili w nocy, nie znasz ich i boisz się, co mogą zrobić? Nocne awantury a policja nie chce przyjechać, chociaż piszczycie do telefonu a "tatuś" lub "mamusia" właśnie wali w was kablem po plecach, po głowie bo schowaliście mu/jej butelkę taniego wina, którą sobie przyniósł, talerze na ścianach, podbite oczy i nieobecności w szkole, wybite okna. Czekanie na wyrok sądu w sprawie przymusowego leczenia - nie ma wyroku, jest zdrów i w pełni poczytalny. Nic nie wiecie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nic nie wiecie. Nie wiecie jak to jest dorastać w domu gdzie jest alkoholik. We wstydzie przed kolegami, koleżankami ze szkoły, w domu pełnym brudu, wymiotów, zasikanych ubrań, które trzeba z pijanego ojca/matki ściągnąć i wyprać i wysuszyć zanim przetrzeźwieje i kolejny raz wyjdzie się upić. Gdy znajdujecie swoją skarbonkę rozwaloną na kawałki a obok "mamę" lub "tatę" z butelką denaturatu. Obcych ludzi, których mama/tata przyprowadzili w nocy, nie znasz ich i boisz się, co mogą zrobić? Nocne awantury a policja nie chce przyjechać, chociaż piszczycie do telefonu a "tatuś" lub "mamusia" właśnie wali w was kablem po plecach, po głowie bo schowaliście mu/jej butelkę taniego wina, którą sobie przyniósł, talerze na ścianach, podbite oczy i nieobecności w szkole, wybite okna. Czekanie na wyrok sądu w sprawie przymusowego leczenia - nie ma wyroku, jest zdrów i w pełni poczytalny. Nic nie wiecie
Tak, nie wiemy, zgadzam sie. Tylko to nie usprawiedliwia tej czy innych zbrodni. Nikt nie ma prawa zakonczyc zycia ktorego nie powolal. Nawet ojciec czy matka (niejeden przypadek dowodzi, ze tego nie chcieli albo chcieli ale sie nie udaje czy chca i sie udalo ale nie wtedy kiedy chcieli itp.).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nic nie wiecie. Nie wiecie jak to jest dorastać w domu gdzie jest alkoholik. We wstydzie przed kolegami, koleżankami ze szkoły, w domu pełnym brudu, wymiotów, zasikanych ubrań, które trzeba z pijanego ojca/matki ściągnąć i wyprać i wysuszyć zanim przetrzeźwieje i kolejny raz wyjdzie się upić. Gdy znajdujecie swoją skarbonkę rozwaloną na kawałki a obok "mamę" lub "tatę" z butelką denaturatu. Obcych ludzi, których mama/tata przyprowadzili w nocy, nie znasz ich i boisz się, co mogą zrobić? Nocne awantury a policja nie chce przyjechać, chociaż piszczycie do telefonu a "tatuś" lub "mamusia" właśnie wali w was kablem po plecach, po głowie bo schowaliście mu/jej butelkę taniego wina, którą sobie przyniósł, talerze na ścianach, podbite oczy i nieobecności w szkole, wybite okna. Czekanie na wyrok sądu w sprawie przymusowego leczenia - nie ma wyroku, jest zdrów i w pełni poczytalny. Nic nie wiecie
taka jest niestety rzeczywistość, jest wiele takich pijackich rodzin, gdzie rodzice piją a dzieci chowają się same i są zdane na siebie. Chłopaczyna już nie wytrzymał po tylu latach, coś w nim pękło i się stała tragedia, współczuję mu bo za błędy swoich rodziców on teraz przez swój czyn poniesie konsekwencje. Dlaczego tak jest że alkohol staje się ważniejszy od dobra własnego dziecka :( żal mi tych wszystkich biednych dzieci z patologicznych rodzin, bo co takie dziecko jest winne, powiela wszystko z życia codziennego i później zakłada własną rodzinę i niestety ale robi to samo bo nie miał kto nauczyć go godnego życia oraz nie miał kto dać dobrego wzorca. Oczywiście nie mówię o wszystkich dzieciach, bo jak ktoś chce się wyrwać z tego bagna to będzie robił wszystko aby nie pójść w ślady swoich rodziców.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Należałaby się czapa z miejsca temu synusiowi, no ale pewnie skończy się na realnej 8  - max 12 letniej odsiadce (z wyroku max 15 - 25 letniego) ... TV, ping-pong, darmowa opieka lekarska, siłownia na placu więziennym, biblioteka itp.
Chwała „Adrianom”, którzy miecz „Michała Archanioła” unieśli i łeb „hydrze”, która ich spłodziła lub ją spłodzili – ucięli!!! Pogarda dla Tych, którzy „hydrę” sycili i korzystali z jej łask. Bez nich nie stała by się tym, kim się stała – ścierwem!!! Nie krew została przelana, lecz alkohol - który ją wypełniał. A urodziła się taka niewinna, piękna, kochana! Możni TEGO ŚWIATA, dokąd NAS prowadzicie? Czy do tego by NAS ścinano, czy byśmy MY ścinali???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Adrian Trzymaj się   Pozdrowienia do więzienia.     // Hetmanowcy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Matka piła, chłopak nie miał siły, stało się.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ktoś wie co się z nim teraz dzieje? Szpital czy kryminał?  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Banda deb***i i półgłówków pozdrawia deb***a. - wszystkich was cioty powinni pozamykac! hetmanowcy, hahaha  - naćpani małolaci w spodniach z pasem w kolanach hahaha
Adrian Trzymaj się   Pozdrowienia do więzienia.     // Hetmanowcy
 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szpital. Psychiatrzy orzekli niepoczytalność. Prokurator wnioskował o umieszczenie w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wesołych Świąt Adrian. Gdziekolwiek teraz jesteś...  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...