Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Tarnoszyn: Chcieli wybić całą wioskę

Utworzony przez yaro, 17 marca 2009 r. o 20:40 Powrót do artykułu
jak świat światem nie będzie ukrainiec Polakowi bratem , mordowanie Polaków to nie tylko sprawa II wojny światowej , polecam ksiązke Marii Dunin-Kozickiej "Burza od wschodu" , to samo działo się na Ukrainie w latach dwudziestych ubiegłego wieku
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To dobrze, że panowie posłowie przybyli na uroczystosci ludobójstwa do Tarnoszyna. Ale czy ta wizyta coś zmieni w ich działlnosci politycznej, w kierunku przełamywania zmowy milczenia na temat ludobójstwa 200 tys. Polaków? Niestety ale ich przełożeni , poświęcili pamiec okrutnie mordowanych polskich dzieci, dla tzw. "strategicznego partnerstwa."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://www.flickr.com/photos/35062277@N08/ http://video.google.com/videoplay?docid=-1...LmzCw&hl=pl http://lokis1271.wrzuta.pl/film/AlC9z2IYKC...cyny_kulinskiej http://tekstowisko.com/blog.kriszu.html http://lokis1271.wrzuta.pl/film/aHPxCwRTXq....11.2008__tvp_3 http://lokis1271.wrzuta.pl/film/u4bX9PDmt5....11.2008__tvp_3 http://www.tvp.pl/historia/swiadkowie-niez...czy-ludobojstwo http://lokis1271.wrzuta.pl/film/hNp5Ail2p1...11.2008_tv_puls http://www.tvp.pl/publicystyka/tematyka-sp...resach-30102008 http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=...feature=related
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hmmmm...ciekawe. A Polacy do ukraińskich wiosek dostawali sie tylko z dostawami żywności ??? I jedni i drudzy byli siebie warci. Swoją drogą czemu historia niby taka fajna i ciekawa nauka jest stale fałszowana przez tzw.ideowców.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
styx czy ty jesteś slepy i głuchy na rzeczywistość , mord pozostanie mordem a obrona jest obroną
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kurde w morde a my to byliśmy grzeczniaki- no nie????? Tylko co robiliśmy za tym bugiem niech mi ktoś łaskawie wyjaśni. Szerzyliśmy wiarę i język poski w sród dziczy?, prawda to?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do: - STYX-a - to właśnie ty jesteś fałszerzem historii. Próbujesz bowiem zrównywac katów z ofiarami. Oczywiście nie wiesz, że dla ludobójców z UPA głównym celem była całkowita eksterminacja całej ludności polskiej, od oseska do starca. Polacy byli osaczoną zwierzyną, na która polowania urządzali nie tylko upowcy, ale także policja ukraińska w służbie niemieckiej i ss-mani ukraińscy z SS-Galizien. Doskonale przecież wiesz że postronie polkiej było prawie 200 tys. wymordowanych , po stronie ukraińskiej do 10 tys. I ty stawiasz znak równości. Jest to nie tylko kłamstwo, ale zwyczajna podłośc! -ALFY...- chłopcze zanim cokolwiek głupiego napiszesz to się zastanów. Po pierwsze to Tarnoszyn jest po polskiej stronie Bugu. Po drugie to Polacy na ziemi lwowskiej i tarnopolskiej zamieszkiwali od pradziada. W najbardziej wysuniętym na wschód woj. tarnopolskim to właśnie Polacy byli przed wojną najliczniejszą narodowością. Po trzecie ... na naukę nigdy nie jest za późno!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dodajmy że "gieroje UPA/UNS/OUN" wymordowali również kilkanaście(dziesiąt) tysięcy osób narodowości ukraińskiej, niezgadzającej się ze sposobem działania band.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem Ukrajinką. W mojej rodzinie mówiło o wzajemnych stosunkach. W naszej pamięci był pzrekaz żywy babki, które mówiłła nam o pacyfikacj Małopolski Wschodniej w 30 roku . Przez polskie władze, wojsko polskie, policję na rozkaz Pana Piłsudkiego. skierowana była na ludnośc cywilną objeła setki wsi. Tak sie robiło czystki etniczne. Usuwano z miast i wsi waszysto co związane było kulturą dorobkiem Ukrajine i naszą wiarą Inna akcja pacyfikacyjna w 38r przeciwko prawosławnej ludności ukraińskiej, przeprowadzona przez polskie władze na południowym podlasiu i chełmskie. Zburzeno tam prawie wszystkie nasze cerkwie. Były morderstwa i represje wobec duchownych prawosłanych. wystepowało beszczeszczenie świątyń, gwałty, ubito ludzi. Zmuszano również wiernych do zmiany wyznania na rzymskokatolickie. Niestety tak działaliście jak Krzyżaki wcześniej. Pamiętajcie, że powstające ruzne organizacje zbrojne-UWO potem OUN) bylo owocem waszej bezwzględnej poliyki w pzreszlosci i checi bycia naszymi panami. Ze taka organizacja powstała, jej fanatyzm,duza jes w tym waszą zasługa. Wy daliście jej zycie. I to że zastosowaliście zbiorową odpowiedzialność -Wisła(jakim prawem międzynarodowym)pod płaszczykiem walki, to była zbrodnia na nas wszystkich rodzinach, ktre chciały zyć na ziemiach swoich dziadów. Tak postępował Stalin stosując odpowiedzialność zbiorową. Obraz, waszego panowania był w naszych oczach bezwzględny. W tamtych czasach obraz niemca i Polaka niczym sie nieruznił.Wstydze sie za zbrodnie dokonane przez OUN na was,i naszych ale i Polaki w długiej historj zapisali sie jako niszczący naszą norod i nie chcący do powstania nie zaleznego panstwa od Polski. Dzisiaj mieszkam w Lubyczy k. mój mąż to polak. Moje dzieci wiedzą ze jest taki Tryzub, wizerunek gołębicy,symbol Ducha Świętego, ale bliższy im jest orzełk bieły. Wię mozna i trzeba wspolnie zyć. Dziękuję Panu Alfie za prube zorumienia, że historia oczami ludzi wcale nie musi być taka sama i można z tym zyc. Dzis szukać tzreba wspólnej drogi. Przepraszam za błedy. Prosze o zrozumienie mojej intencj pisania tego pisma. Verka
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani Verka - ja także zacznę od przekazu innej osby. Kilkanaście lat temu, jeszcze jako uczeń szkoły średniej, w całkiem przypadkowych okolicznościach, spotkałem starszą osobę, pochodzacą rodem z Wołynia. Ten, niestety nieżyjący już Pan, opowiedział mi swoja historię. Pewnej letniej nocy 1943r., na niewielki polski przysiółek, napadła banda UPA. Matka , tej osoby, wtedy kiluletniego dziecka, ukryła go w oborze , w gnojówce i to uratowało mu życie. Po pewnym czasie, gdy dziecko wyszło w końcu z obory to zobaczyło zarąbanych ojca i matkę, rozerwaną na pół siostrzyczkę i nabitego na sztachetę braciszka. Osoba ta potem wiele lat błakała się po Zamojszczyźnie, zatrudniając się jako parobek. Do końca nie wiedziała jak sie naprawdę nazywa i ile ma lat. Cały polski przysiółek w kilka godzin znikł ! Polaków doszczętnie wymordowano, a domy spalono. Pani Verko takich sytuacji na Wołyniu i Podolu były setki. Pisze Pani o pacyfikacji wsi w Małopolsce Wschodniej. Z tego co ja się orientuję, a zapewniam że znam temat, pacyfikacje objęły kilkadziesiąt wsi, w których było realne podejrzenie współdziałania mieszkańców z terrorystyczną OUN, która w latach 30-tych przeprowadziła kilka zamachów śmiertelnych na Polaków i Ukraińców ( min. Pieracki, poseł Hołówko, dyr. Iwan Babij). W czasie tych pacyfikacji aresztowano podejrzanych, dochodziło do pobic i niszczenia zebranych płodów. Nie należy takich zachowań popierac, ale zapewniam Panią, że każde państwo broni podobnymi metodami swojej władzy i integralności terytorialnej. Moja uwaga jest do Pani określenia "czystki etniczne", w tym miejscu Pani przesadziła, ponieważ w ogólnym odczuciu czystka etniczna wiąze się z zabijaniem ludzi. Mam nadzieję, że to było tylko Pani przeoczenie, a nie świadoma manipulacja. Podobna sytuacja jest także z Pani zdaniem na temat domniemanego prześladowania wszystkiego co ukraińskie. Informuję Panią, że w II RP były szkoły podstawowe i średnie z ukraińskim językiem wykładowym, ukraińskie organizacje kulturalne, gospodarcze i religijne, a także działały legalnie ukraińskie partie polityczne. Oczywiście błędem było burzenie w 1938 r. cerkwii prawosławnych, ale na litośc boską o jakich pisze Pani wtedy morderstwach na duchownych prawosławnych ?! Porównanie Polaków do Krzyzaków jest także nie na miejscu, bo my możemy was Ukraińców z lat 40-tych porównac do dzikich Hunów, a chyba nie o to chodzi. Fanatyzm i okrucieństwo OUN-UPA nie wynikało, proszę Pani, z jakiś domniemanych i rzeczywistych krzywd, ale było wynikiem przyjęcia przez OUN faszystowkiej ideologi. Ukraiński fuhrer Dmytro Doncow w swojej książce "Nacjonalizm" stwierdzał, że nalezy dla Wielkiej Ukrainy oczyścic kraj z "cużeńców" czyli obcokrajowców i w tym celu nie można cofnąc się przed najcięższą zbrodnią. Wykonawcami jego nazistowskiej polityki byli Stepan Bandera, Roman Szuchewycz czy też Dmytro Klaczkiwskij "KłymSawur" zwany katem Wołynia. Jakoś dziwnie to tylko Ukraińcy, a nie Białorusini czy Litwini, nagle poczuli się strasznie dykryminowani i zaczęli wycinac w pień polskie wsie. Jeżeli chodzi o Akcję Wisła to oczywiscie przymusowe przesiedlenie jest rzeczą haniebną, ale to było właśnie PRZESIEDLENIE ok. 150 tys. Ukraińców do poniemieckich gospodarstyw, a gdzie "przesiedlono" 150 tys. Polaków z Wołynia, Podola , Podkarpacia i Lubelszczyzny? Dwa metry pod powierzchię ziemi i to jeszcze wcześniej po bestialskich torturach. Prawdopodobnie gdyby nie wyczyny tj. mordy na Polakach, sotni "Oresta", "Jahody" czy też "Żeliźniaka" nie byłoby przymusowych wysiedleń. Mieszka Pani w Lubyczy, ja natomiast jestem z Tomaszowa i dobrze znam historię mordów band UPA w naszym tomaszowskim powiecie. Oprócz morderstw na Polakach banderowcy np. w 1945r. w Machnowie koło Lubyczy zabili kilkudziesięciu Ukraińców, którzy wyrazili zgodę na wyjaz do ZSRR czy też w 1946r. w Hrebennem pod Lubyczą zamordowali kilkunastu Ukraińców, nie popierających ich zbrodniczej działalnosci. Pani Verko masowego totalnego ludobójstwa 150 tys. Polaków, w tym małych dzieci, nie da się wytłumaczyc w żaden sposób. Nie chodzi o to aby to po wieki wypominac, trzeba jednak pamietac, żeby się nigdy nie powtórzyło. Zgadzam się z Panią, że dziś musimy szukac wspólnej drogi, ale opartej na PRAWDZIE! Naprawdę staram się zrozumiec intencje Pani tekstu, chociaż nie ukrywam, że w pewnych momentach jest to trudne. Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani Werko Wspaniale, że odważyła się Pani zabrać głos w polemice. Dziękuje za bardzo cenny i moim zdaniem trafiony i wartościowy post. Życzę z całego serducha-wszystkiego najlepszego. --------- Panowie Redaktorzy- może warto napisać artykuł o polsko-ukraińskich rodzinach. Myślę, że byłby strasznie ciekawy, jak dzisiaj żyją, jak są postrzegani, obarczeni tragizmem doświadczeń historycznych. Może też coś o planach Wisła. Myślę, że warto. Panoszy się bowiem duch PRLowskiej propagandy i mitów w tej sprawie. -------------- Pozdrawiam. A.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
berny pisze w poscie z 17.03.2009, 23:27 Wpis #2 Goście ....zmowy milczenia na temat ludobójstwa 200 tys. Polaków? ale już 21.03.2009, 23;44 .....masowego totalnego ludobójstwa 150 tys. Polaków, Nie ubliżając ich autorowi, 50 tysięcy w prawo, w lewo a co tam papier wszystko przyjmie. Tragizm pomordowanych Polaków został uwypuklony. A gdzie w tych liczbach są Ukraincy i takie właśnie mieszane małżeństwa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ależ juz Ci odpowiadam Onyszko. 150 tys. są to Polacy wymordowani przez przez frakcję OUN-Bandery, która stworzyła tzw. UPA. Natomiast liczba 200 tys., obejmuje także Polaków pomordowanych przez OUN-Melnyka ( tj. policję ukraińską w słuzbie niemieckiej i dywizję SS-Galizien). Ukraińcy, tak jak w przypadku mordu w Hucie Pieniackiej, dokonannego przez SS-Galizien, podają jako sprawców kierowniczych - Niemców. Tak więc liczba 150 tys. to są ofiary przynależne jedynie nacjonalistom ukraińskim, a dodatkowe 50 tys. to ofiary zamordowane też przez nich, tyle że pod przywództwem niemieckim. I dlatego te liczby ofiar różnią się. Przyznaję, że jest trudno wyliczyc naprawdę dokładną liczbę, ze względu na majstersztyk. zbrodnii UPA, tj. bardzo często wymordowano dosłownie CAŁE WSIE i PRZYSIÓŁKI. Nie ma świadków, nie ma zabudowań, trupy leżą zagrzebani w niepoświeconej ziemi. Nie przeczę, że także ucierpieli zwykli Ukraińcy. Jak podaje niezyjący juz ukraiński historyk śp. Wiktor Poliszczuk ukraińscy nacjonaliści zamordowali min. 50 tys. Ukraińców. Także w polskich akcjach odwetowych zginęło od 3 do 10 tys. Ukraińców. Od razu wyjaśniam że 3-5 tys. są to ofiary akcji odwetowych AK i BCH w Galicji i w Lubelskiem, natomiast pozostałą liczbę stanowi odwet oddziałów sowieckich, które brały często stronę bezbronnych Polaków na Wołyniu i dlatego ukraińscy historycy zaliczają je niesłusznie jako odwet polski. O polskich odwetach w Sahryniu czy w Pawłokomie, pisze się i kręci filmy , a o setkach polskich wsi na Wołyniu i Podolu CISZA. Czy tak ma wyglądac prawda ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zagadka - kogo to rozkaz ?: „W związku z sukcesami bolszewików należy przyspieszać likwidację Polaków, w pień wycinać, czysto polskie wsie palić, we wsiach mieszanych niszczyć tylko ludność polską". nie są to słowa Himlera czy też Hansa Franka - jest to rozkaz komendanta głównego UPA Romana Szuchewycza ps. "Taras Czuprynka", którego dwa lata temu prezydent Juszczenko uznał za "bohatera Ukrainy" !.......
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ta dyskusja jest bardzo interesująca. To w koncu ile zginęło POLAKÓW, w tym żydów. Czy te 200 tysięcy liczone jest z rzezią na Ukrainie właściwej i Podolu, była udziałem hajdamaków pod dowództwem Żeleźniaka i Iwana Gonty w XVIII w. w okresie tzw. koliszczyzny. Wymordowano wtenczas ok. 200 tys. ludzi, głównie Polaków i Żydów Proszę o podanie zródła, które podało szacunek 200 tysięcy i zakreślić obszar mordów i jego czas trwania. Czy to są zródła oficjalne IPNu, Pana Siemiaszki, czy inne. Dziękuję
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zbrodni nacjonalistów ukraińskich nie wolno zapomnieć. To nasz jest obowiązek wobec Pomordowanych i historii. Jestem za tym by w Zamościu zamiast jakiś tam centrów wypędzonych – bis, wznieść obelisk, bądź kurhan upamiętniający tamte tragiczne wydarzenia. Może, by w muzeum stworzyć stałą ekspozycję tamtych wydarzeń – jako przestroga przed ideologią nacjonalistyczną w skrajnym jego wydaniu. Tyle wycieczek przecież odwiedza Zamość, więc władze miasta by znalazły być może miejsce na taką ekspozycję w Rynku Wielkim. Była by też tam możliwość prowadzenia dla młodzieży lekcji z wychowania obywatelskiego. Przekonany jestem, że ma to głębszy sens niż małpowanie i tworzenie jakiś tam centrów wypędzonych. ---------------------- Jednocześnie zadaję sobie pytanie dlaczego doszło do tej tragedii, co legło u podstaw tego konfliktu? .Przecież konflikt polsko-ukraiński z lat 1943-1948 był jednym z najkrwawszych i najokrutniejszych konfliktów etnicznych XX wieku. Pamięć nakazuje rzetelne rozliczenie tego niezwykle trudnego okresu, które skończyło się ludobójstwem Polaków, Żydów też 30 tyś. Ukraińców. U podstaw mojego wywodu zakładam postrzeganie rzeczywistości w związku przyczynowo-skutkowym. Skutek ludobójstwo, a przyczyny? Jakoś dzisiaj o tych przyczynach zapominamy, bądź nie chcemy ich przyjąć do naszej świadomości.Po prostu, bo tak jest wygodniej. O tym jest cisza, a jeśli się już wspomni , to jest riposta i zaciekły atak z łatką posądzenia o antypolskość, antypatriotyzm, czy nie szanowanie martyrologii. A przecież niedopuszczalne jest dla sądu, by skazać oskarżonego, nie rozpoznając dogłębnie okoliczności i przyczyn popełnienia przestępstwa. Stąd być może nasze władze polityczne nie są jeszcze gotowe na podjęcie oceny działalności całokształtu II RP na rubieżach wschodnich. Bowiem trzeba by było dokonać bardzo jej negatywnej oceny. Alfa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W związku z pytaniem - odpowiadam z jakich źródeł zaczęrpnąłem dane na temat liczby pomordowanych Polaków. Liczbę 200 tys. przyjąłem za wiarygodną za względu na ustalenia mającego siedzibę we Wrocławiu – Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów, które dokumentuje zbrodnie OUN-UPA. Zgromadzono w nim ponad 20 tys. relacji Kresowian-świadków mordów. Wydaje ono także kwartalnik „Na Rubieży”. W przeciągu kilku poprzednich lat ukazało się kilka książek dokumentujących zbrodnie OUN-UPA ( podaję je jeszcze raz): - Ewa i Władysław Siemaszko – „ Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939-1945”, - Henryk Komański, Szczepan Siekierka – „ Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie tarnopolskim 1939-1946”, - Szczepan Siekierka, Henryk Komański, Krzysztof Bulzacki – „ Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie lwowskim 1939-1947”, - Szczepan Siekierka, Henryk Komański, Eugeniusz Różański – „ Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej w województwie stanisławowskim”. Każde z tych opracowań ma ponad 1000 stron. Podobne zestawienie dotyczące województwa lubelskiego ukaże się w 2009 roku. Każda z książek jest podzielona na części - którymi są poszczególne powiaty danego województwa. Przedstawione są mapy danego powiatu z zaznaczeniem wsi polskich , ukraińskich i mieszanych, a następnie poszczególne miejscowości, z wyszczególnieniem spisu liczbowego zamieszkałej ludności danej narodowości oraz wyszczególnione mordy na ludności polskiej z zaznaczeniem daty i nazwisk zabitych. Każdy rozdział ( tj. powiat) kończy się podsumowaniem strat osobowych strony polskiej oraz obszernymi relacjami świadków dokonanych mordów ( opisy wyrafinowanych mordów naprawdę mrożą krew w żyłach), a także zdjęciami pomordowanych. Dokładne obliczenie liczby wymordowanych Polaków przez UPA, powtarzam dobitnie, jest na pewno trudne także z tego względu, że na Wołyniu i Podolu istniały małe polskie wie, kolonie i przysiółki, po których nagle ślad zaginął. To jest ten „majstersztyk” zbrodni ukraińskich. Z małych polskich wsi nie ocalał dosłownie nikt ! Innym problemem dotyczącym ustalenia wielkości strat polskich są zbrodnie dokonane przez policję ukraińską , SS Galizien , a także bataliony Roland i Nachtigal. Jednostki te, złożone z ukraińskich ochotników, były podporządkowane dowództwu niemieckiemu i Ukraińcy mają pretekst żeby nie brać za nie odpowiedzialności i zbrodnie popełnione przez nie zrzucają na stronę niemiecką . Jednak przyznaję, że być może wrocławscy Kresowianie zawyżają liczbę Polaków pomordowanych przez Ukraińców. Na przykład ks. Tadeusz Isakowicz –Zaleski operuje liczbą 150 tys. IPN niestety nie zajmuje się tematem ludobójstwa Polaków, ponieważ istnieje nieformalny zakaz polityczny "tykania tematu", podobnie sytuacja ma się z katedrami uniwersyteckimi. Tak naprawdę ci którzy naukowo badają ten temat są pionierami, ponieważ nikomu przez wiele lat zwyczajnie nie zależało na wyswietleniu prawdy o gehennie Polaków na Kresach, a obecnie politycy próbują przemilczać ludobójstwo ze względów politycznych. Obszar mordów obejmował województwa: wołyńskie, tarnopolskie, lwowskie, stanisławowskie , oraz wschodnie powiaty lubelskiego i południowe poleskiego. Natomiast przedział czasowy zakreśla się na lata 1942-47, z tym że kumulacja wycinania w pień polskich wiosek m1ała miejsce w latach 1943-44.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Informuję wszystkich, że dzisiaj mija równo 65 lat od wymordowania przez zbrodniarzy z UPA - polskich mieszkańców wsi Wasylów Wielki. 25 marca 1944r. banderowcy napadli na Wasylów ( obecnie gm. Ulhówek, powiat Tomaszów - kilka kilometrów od Tarnoszyna) i wymordowali 145 Polaków, w tym kilkuletnie dzieci. Jaka była ich wina - tylko to że mówili po polsku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://host-a.net/komandir/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziękuję za odpowiedź, bo właśnie co pozycja książkowa to liczby znacznie się różnią. Fakt jest faktem działy się dantejskie sceny powiedziałbym o diabelskim nieznanym dotąd w świecie okrucieństwie. A co do mówiących po polsku to też uważam, że trzeba być ostrożnym. Niekiedy wyznanie i język nie odpowiadały poczuciu przynależności narodowej. Byli rzymscy katolicy mówiący po rusku, uważający się za Polaków. Byli i grekokatolicy, mówiący po polsku i mieniący się Polakami. Jak i rzymscy katolicy uważający się za Ukraińców. Doprowadziło to do wielu tragicznych sytuacji i konieczności opowiadania się po czyjejś stronie, by uniknąć rychłej śmierci. Jeden z wielu paradoksów miał miejsce, gdy w 1946 roku Ludowe Wojsko Polskie goniąc oddział UPA zamordowało w Dobrej Szlacheckiej 26 osób mówiących po ukraińsku, wyznających rzymski katolicyzm i uznających się za Polaków. Zastanawiam się dzisiaj jak dzisiaj nie osądzić, ale jak ocenić żołnierzy. Mam problem też jak ocenić od strony etyczno-moralnej polskich żołnierzy w Afganistanie, dokonujących ........... na ludności cywilnej. Dzisiaj spotykam się z pojedynczymi opiniamii, że IPN ma nieformalny zakaz podejmowania dogłebnego zbadania konfliktu polsko-ukraińskiego. W państwie pluralistycznym, demokratycznym, gdzie władzę sprawowali postkomuniści,Pisowcy, Platformiacy. Niepojęte. Przecież podobno ten Instytut ma być niezależny od władzy wykonawczej. No jak to jest w tej naszej ukochanej Najjaśniejszej. Może cała prawda leży gdzieś indziej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...