Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
obserwator napisał:
Pani Kasiu ! W najbliższych dniach , bo 8.05.2011r. odbędzie się kolejna majowa chucpa / w marcu za zimno / z udziałem spędzonej młodzieży, samorządowców i kombatantów,mająca na celu podnoszenie chwały i zasług najdzielniejszego z najdzielniejszych partyzantów Zamojszczyzny mjr Malca ps.Żegota. Tak już majora a być może w trakcie pikniku dostanie awansik na pułkownika, życzę zdrowia a może dojdzie do generała, będzie więc pani miała okazje jeszcze raz ale radzę bez emocji, obejrzeć miejsce rzekomego obozy zagłady i kaźni 400 oficerów AK niewiadomego pochodzenia . Proszę zwrócić uwagę na drobny szczegół a mianowicie, że na każdej tablicy na każdym kamieniu wyryte jest imię Malca, o kamieni prokurator-Żyd nie wspomnę bo to jest cymesik dla Żydowskich gazet, w taki sposób aby nie było wątpliwości kto jest rzeczywistym bohaterem. A tak na marginesie może spytać pani kto wydał zgodę na postawienie tych kamieni i na umieszczenie napisów, ręczę pani, że nie ma na to zgody Rady Pamięci Walk i Męczeństwa Narodu Polskiego i jest to wszystko samowolka budowlana. Pani Kasiu1! jeżeli nie mam racji i wypisuje głupoty to może poda pani jakiekolwiek fakty potwierdzające słowa mjra Malca, może potwierdza to IPN? a może prokuratura zamojska która prowadziła w tej sprawie w 1990r śledztwo, a może zwróci się pani do prof. Jerzego Markiewicza o zabranie w tej sprawie głosu i wytłumaczenie czemu 22 lata temu, w roku 1989 wypisywał takie bzdury uwiarygadniające Malca i dlaczego od tamtej pory nie zabrał w tej sprawie głosu. Proszę zwrócić się do organizacji kombatanckiej w Tomaszowie o udostępnienie tekstu relacji Malca złożonej w ówczesnym ZBoWiD w roku 1988 i zadanie mu pytania jak to jest możliwe, że rzekomy prokurator-Żyd samotnie odprowadził i załadował do wagonów na stacji Długi Kąt 400 oficerów AK a potem jeszcze mimo trwającej akcji na obóz i ostrej strzelaniny powrócił by oddać się w ręce Malca?, o innych bzdetach tam napisanych nie chcę się wypowiadać, gdyż w przeciwieństwie dla dziennikarzy są dla mnie nazbyt śmieszne i niedorzeczne. Od roku 1981 w Polsce mówiono praktycznie o wszystkim i nie było żadnych tajemnic o zbrodniach NKWD , UB ,powstaje więc pytanie dlaczego rewelacji tych Malec nie ogłaszał?. Do końca lat osiemdziesiątych poumierali praktycznie wszyscy dowódcy AK działający w czasie okupacji na Zamojszczyźnie i zaczął się czas V brygady.Życzę przyjemnej majówki, za jakiś czas zajrzę na to forum może wypowie się pani na nim o płk Szopińskim, Sztenderze i spacyfikowanym w dniu 26 marca 1945r. Lublincu Starym, jakoś dziwnie w tym samym dniu kiedy dokonano rozbicia obozu
Jak najbardziej zgadzam się z Panem. Niestety nie posiadam tak dogłębnej wiedzy historycznej, a raczej przekazywaną przez pokolenia miejscowych mieszkańców. Bulwersują mnie te pseudo "pomniki" i jest mi zwyczajnie wstyd, że ktoś plami taki piękny krajobraz nie tylko nimi i szerzącymi ksenofobię napisami, ale także rozsławianiu swoich pseudo-zasług, które absolutnie nie mają nic wspólnego z prawdą. A propo`s pomników kolejny już stoi obok dawnej szkoły w Nowinach (o pozwolenie na budowę zadbał wójt-syn kombatanta). W najbliższą niedzielę 16.09.2012 jak Pan to trafnie określa, odbędzie się kolejna chucpa o godz. 9.00 będzie odsłonięty obelisk przez córkę Leonowicza ps. "Burta" w miejscu jego śmierci. Kolejna inicjatywa p. Malca i jego kompanów spod znaku miejscowego związku AK. Niestety jak wspomniałam, nie posiadam tak dogłębnej wiedzy historycznej jak Pan i w swojej bardzo nieudolnej wypowiedzi chciałam jedynie zwrócić uwagę dziennikarzy na bardzo płytkie traktowanie tematu, a z każdym dniem ubywają żywi świadkowie tamtych dni i tym samym szanse na dotarcie do prawdy. Osobiście mogę jedynie żałować utraconej szansy dowiedzenia się więcej o licznych "poczynaniach" p. Malca, czas zaciera bowiem ślady i odbiera świadków a ludzkie hieny były, mają się dobrze, i dobrze mieć się będą kolejne ich pokolenia, gdy tymczasem prawdziwi bohaterowie odeszli po cichu, bez huku salw i blasku medali. Kolejne rocznice ich śmierci nie znaczą w kalendarzach samorządowcy i nie są odprawiane msze, organizowane apele poległych, a przy ich grobach nie zaciąga się wart honorowych bo biegają po nich sarny i zające a zamiast kwiatów leżą szyszki i zbieramy grzyby. Myślę, że mając tak solidną wiedzę powinien Pan z podniesionym czołem głośno mówić o głoszonych i świętowanych niedorzecznościach (może blog?). Przywrócił mi Pan wiarę w ludzi PRAWDZIWYCH i za to mogę jedynie powiedzieć DZIĘKUJĘ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
obserwator napisał:
Pani Kasiu ! W najbliższych dniach , bo 8.05.2011r. odbędzie się kolejna majowa chucpa / w marcu za zimno / z udziałem spędzonej młodzieży, samorządowców i kombatantów,mająca na celu podnoszenie chwały i zasług najdzielniejszego z najdzielniejszych partyzantów Zamojszczyzny mjr Malca ps.Żegota. Tak już majora a być może w trakcie pikniku dostanie awansik na pułkownika, życzę zdrowia a może dojdzie do generała, będzie więc pani miała okazje jeszcze raz ale radzę bez emocji, obejrzeć miejsce rzekomego obozy zagłady i kaźni 400 oficerów AK niewiadomego pochodzenia . Proszę zwrócić uwagę na drobny szczegół a mianowicie, że na każdej tablicy na każdym kamieniu wyryte jest imię Malca, o kamieni prokurator-Żyd nie wspomnę bo to jest cymesik dla Żydowskich gazet, w taki sposób aby nie było wątpliwości kto jest rzeczywistym bohaterem. A tak na marginesie może spytać pani kto wydał zgodę na postawienie tych kamieni i na umieszczenie napisów, ręczę pani, że nie ma na to zgody Rady Pamięci Walk i Męczeństwa Narodu Polskiego i jest to wszystko samowolka budowlana. Pani Kasiu1! jeżeli nie mam racji i wypisuje głupoty to może poda pani jakiekolwiek fakty potwierdzające słowa mjra Malca, może potwierdza to IPN? a może prokuratura zamojska która prowadziła w tej sprawie w 1990r śledztwo, a może zwróci się pani do prof. Jerzego Markiewicza o zabranie w tej sprawie głosu i wytłumaczenie czemu 22 lata temu, w roku 1989 wypisywał takie bzdury uwiarygadniające Malca i dlaczego od tamtej pory nie zabrał w tej sprawie głosu. Proszę zwrócić się do organizacji kombatanckiej w Tomaszowie o udostępnienie tekstu relacji Malca złożonej w ówczesnym ZBoWiD w roku 1988 i zadanie mu pytania jak to jest możliwe, że rzekomy prokurator-Żyd samotnie odprowadził i załadował do wagonów na stacji Długi Kąt 400 oficerów AK a potem jeszcze mimo trwającej akcji na obóz i ostrej strzelaniny powrócił by oddać się w ręce Malca?, o innych bzdetach tam napisanych nie chcę się wypowiadać, gdyż w przeciwieństwie dla dziennikarzy są dla mnie nazbyt śmieszne i niedorzeczne. Od roku 1981 w Polsce mówiono praktycznie o wszystkim i nie było żadnych tajemnic o zbrodniach NKWD , UB ,powstaje więc pytanie dlaczego rewelacji tych Malec nie ogłaszał?. Do końca lat osiemdziesiątych poumierali praktycznie wszyscy dowódcy AK działający w czasie okupacji na Zamojszczyźnie i zaczął się czas V brygady.Życzę przyjemnej majówki, za jakiś czas zajrzę na to forum może wypowie się pani na nim o płk Szopińskim, Sztenderze i spacyfikowanym w dniu 26 marca 1945r. Lublincu Starym, jakoś dziwnie w tym samym dniu kiedy dokonano rozbicia obozu
Jak najbardziej zgadzam się z Panem. Niestety nie posiadam tak dogłębnej wiedzy historycznej, a raczej przekazywaną przez pokolenia miejscowych mieszkańców. Bulwersują mnie te pseudo "pomniki" i jest mi zwyczajnie wstyd, że ktoś plami taki piękny krajobraz nie tylko nimi i szerzącymi ksenofobię napisami, ale także rozsławianiu swoich pseudo-zasług, które absolutnie nie mają nic wspólnego z prawdą. A propo`s pomników kolejny już stoi obok dawnej szkoły w Nowinach (o pozwolenie na budowę zadbał wójt-syn kombatanta). W najbliższą niedzielę 16.09.2012 jak Pan to trafnie określa, odbędzie się kolejna chucpa o godz. 9.00 będzie odsłonięty obelisk przez córkę Leonowicza ps. "Burta" w miejscu jego śmierci. Kolejna inicjatywa p. Malca i jego kompanów spod znaku miejscowego związku AK. Niestety jak wspomniałam, nie posiadam tak dogłębnej wiedzy historycznej jak Pan i w swojej bardzo nieudolnej wypowiedzi chciałam jedynie zwrócić uwagę dziennikarzy na bardzo płytkie traktowanie tematu, a z każdym dniem ubywają żywi świadkowie tamtych dni i tym samym szanse na dotarcie do prawdy. Osobiście mogę jedynie żałować utraconej szansy dowiedzenia się więcej o licznych "poczynaniach" p. Malca, czas zaciera bowiem ślady i odbiera świadków a ludzkie hieny były, mają się dobrze, i dobrze mieć się będą kolejne ich pokolenia, gdy tymczasem prawdziwi bohaterowie odeszli po cichu, bez huku salw i blasku medali. Kolejne rocznice ich śmierci nie znaczą w kalendarzach samorządowcy i nie są odprawiane msze, organizowane apele poległych, a przy ich grobach nie zaciąga się wart honorowych bo biegają po nich sarny i zające a zamiast kwiatów leżą szyszki i zbieramy grzyby. Myślę, że mając tak solidną wiedzę powinien Pan z podniesionym czołem głośno mówić o głoszonych i świętowanych niedorzecznościach (może blog?). Przywrócił mi Pan wiarę w ludzi PRAWDZIWYCH i za to mogę jedynie powiedzieć DZIĘKUJĘ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
obserwator napisał:
Pani Kasiu ! W najbliższych dniach , bo 8.05.2011r. odbędzie się kolejna majowa chucpa / w marcu za zimno / z udziałem spędzonej młodzieży, samorządowców i kombatantów,mająca na celu podnoszenie chwały i zasług najdzielniejszego z najdzielniejszych partyzantów Zamojszczyzny mjr Malca ps.Żegota. Tak już majora a być może w trakcie pikniku dostanie awansik na pułkownika, życzę zdrowia a może dojdzie do generała, będzie więc pani miała okazje jeszcze raz ale radzę bez emocji, obejrzeć miejsce rzekomego obozy zagłady i kaźni 400 oficerów AK niewiadomego pochodzenia . Proszę zwrócić uwagę na drobny szczegół a mianowicie, że na każdej tablicy na każdym kamieniu wyryte jest imię Malca, o kamieni prokurator-Żyd nie wspomnę bo to jest cymesik dla Żydowskich gazet, w taki sposób aby nie było wątpliwości kto jest rzeczywistym bohaterem. A tak na marginesie może spytać pani kto wydał zgodę na postawienie tych kamieni i na umieszczenie napisów, ręczę pani, że nie ma na to zgody Rady Pamięci Walk i Męczeństwa Narodu Polskiego i jest to wszystko samowolka budowlana. Pani Kasiu1! jeżeli nie mam racji i wypisuje głupoty to może poda pani jakiekolwiek fakty potwierdzające słowa mjra Malca, może potwierdza to IPN? a może prokuratura zamojska która prowadziła w tej sprawie w 1990r śledztwo, a może zwróci się pani do prof. Jerzego Markiewicza o zabranie w tej sprawie głosu i wytłumaczenie czemu 22 lata temu, w roku 1989 wypisywał takie bzdury uwiarygadniające Malca i dlaczego od tamtej pory nie zabrał w tej sprawie głosu. Proszę zwrócić się do organizacji kombatanckiej w Tomaszowie o udostępnienie tekstu relacji Malca złożonej w ówczesnym ZBoWiD w roku 1988 i zadanie mu pytania jak to jest możliwe, że rzekomy prokurator-Żyd samotnie odprowadził i załadował do wagonów na stacji Długi Kąt 400 oficerów AK a potem jeszcze mimo trwającej akcji na obóz i ostrej strzelaniny powrócił by oddać się w ręce Malca?, o innych bzdetach tam napisanych nie chcę się wypowiadać, gdyż w przeciwieństwie dla dziennikarzy są dla mnie nazbyt śmieszne i niedorzeczne. Od roku 1981 w Polsce mówiono praktycznie o wszystkim i nie było żadnych tajemnic o zbrodniach NKWD , UB ,powstaje więc pytanie dlaczego rewelacji tych Malec nie ogłaszał?. Do końca lat osiemdziesiątych poumierali praktycznie wszyscy dowódcy AK działający w czasie okupacji na Zamojszczyźnie i zaczął się czas V brygady.Życzę przyjemnej majówki, za jakiś czas zajrzę na to forum może wypowie się pani na nim o płk Szopińskim, Sztenderze i spacyfikowanym w dniu 26 marca 1945r. Lublincu Starym, jakoś dziwnie w tym samym dniu kiedy dokonano rozbicia obozu
Jak najbardziej zgadzam się z Panem. Niestety nie posiadam tak dogłębnej wiedzy historycznej, a raczej przekazywaną przez pokolenia miejscowych mieszkańców. Bulwersują mnie te pseudo "pomniki" i jest mi zwyczajnie wstyd, że ktoś plami taki piękny krajobraz nie tylko nimi i szerzącymi ksenofobię napisami, ale także rozsławianiu swoich pseudo-zasług, które absolutnie nie mają nic wspólnego z prawdą. A propo`s pomników kolejny już stoi obok dawnej szkoły w Nowinach (o pozwolenie na budowę zadbał wójt-syn kombatanta). W najbliższą niedzielę 16.09.2012 jak Pan to trafnie określa, odbędzie się kolejna chucpa o godz. 9.00 będzie odsłonięty obelisk przez córkę Leonowicza ps. "Burta" w miejscu jego śmierci. Kolejna inicjatywa p. Malca i jego kompanów spod znaku miejscowego związku AK. Niestety jak wspomniałam, nie posiadam tak dogłębnej wiedzy historycznej jak Pan i w swojej bardzo nieudolnej wypowiedzi chciałam jedynie zwrócić uwagę dziennikarzy na bardzo płytkie traktowanie tematu, a z każdym dniem ubywają żywi świadkowie tamtych dni i tym samym szanse na dotarcie do prawdy. Osobiście mogę jedynie żałować utraconej szansy dowiedzenia się więcej o licznych "poczynaniach" p. Malca, czas zaciera bowiem ślady i odbiera świadków a ludzkie hieny były, mają się dobrze, i dobrze mieć się będą kolejne ich pokolenia, gdy tymczasem prawdziwi bohaterowie odeszli po cichu, bez huku salw i blasku medali. Kolejne rocznice ich śmierci nie znaczą w kalendarzach samorządowcy i nie są odprawiane msze, organizowane apele poległych, a przy ich grobach nie zaciąga się wart honorowych bo biegają po nich sarny i zające a zamiast kwiatów leżą szyszki i zbieramy grzyby. Myślę, że mając tak solidną wiedzę powinien Pan z podniesionym czołem głośno mówić o głoszonych i świętowanych niedorzecznościach (może blog?). Przywrócił mi Pan wiarę w ludzi PRAWDZIWYCH i za to mogę jedynie powiedzieć DZIĘKUJĘ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
obserwator napisał:
Pani Kasiu ! W najbliższych dniach , bo 8.05.2011r. odbędzie się kolejna majowa chucpa / w marcu za zimno / z udziałem spędzonej młodzieży, samorządowców i kombatantów,mająca na celu podnoszenie chwały i zasług najdzielniejszego z najdzielniejszych partyzantów Zamojszczyzny mjr Malca ps.Żegota. Tak już majora a być może w trakcie pikniku dostanie awansik na pułkownika, życzę zdrowia a może dojdzie do generała, będzie więc pani miała okazje jeszcze raz ale radzę bez emocji, obejrzeć miejsce rzekomego obozy zagłady i kaźni 400 oficerów AK niewiadomego pochodzenia . Proszę zwrócić uwagę na drobny szczegół a mianowicie, że na każdej tablicy na każdym kamieniu wyryte jest imię Malca, o kamieni prokurator-Żyd nie wspomnę bo to jest cymesik dla Żydowskich gazet, w taki sposób aby nie było wątpliwości kto jest rzeczywistym bohaterem. A tak na marginesie może spytać pani kto wydał zgodę na postawienie tych kamieni i na umieszczenie napisów, ręczę pani, że nie ma na to zgody Rady Pamięci Walk i Męczeństwa Narodu Polskiego i jest to wszystko samowolka budowlana. Pani Kasiu1! jeżeli nie mam racji i wypisuje głupoty to może poda pani jakiekolwiek fakty potwierdzające słowa mjra Malca, może potwierdza to IPN? a może prokuratura zamojska która prowadziła w tej sprawie w 1990r śledztwo, a może zwróci się pani do prof. Jerzego Markiewicza o zabranie w tej sprawie głosu i wytłumaczenie czemu 22 lata temu, w roku 1989 wypisywał takie bzdury uwiarygadniające Malca i dlaczego od tamtej pory nie zabrał w tej sprawie głosu. Proszę zwrócić się do organizacji kombatanckiej w Tomaszowie o udostępnienie tekstu relacji Malca złożonej w ówczesnym ZBoWiD w roku 1988 i zadanie mu pytania jak to jest możliwe, że rzekomy prokurator-Żyd samotnie odprowadził i załadował do wagonów na stacji Długi Kąt 400 oficerów AK a potem jeszcze mimo trwającej akcji na obóz i ostrej strzelaniny powrócił by oddać się w ręce Malca?, o innych bzdetach tam napisanych nie chcę się wypowiadać, gdyż w przeciwieństwie dla dziennikarzy są dla mnie nazbyt śmieszne i niedorzeczne. Od roku 1981 w Polsce mówiono praktycznie o wszystkim i nie było żadnych tajemnic o zbrodniach NKWD , UB ,powstaje więc pytanie dlaczego rewelacji tych Malec nie ogłaszał?. Do końca lat osiemdziesiątych poumierali praktycznie wszyscy dowódcy AK działający w czasie okupacji na Zamojszczyźnie i zaczął się czas V brygady.Życzę przyjemnej majówki, za jakiś czas zajrzę na to forum może wypowie się pani na nim o płk Szopińskim, Sztenderze i spacyfikowanym w dniu 26 marca 1945r. Lublincu Starym, jakoś dziwnie w tym samym dniu kiedy dokonano rozbicia obozu
Jak najbardziej zgadzam się z Panem. Niestety nie posiadam tak dogłębnej wiedzy historycznej, a raczej przekazywaną przez pokolenia miejscowych mieszkańców. Bulwersują mnie te pseudo "pomniki" i jest mi zwyczajnie wstyd, że ktoś plami taki piękny krajobraz nie tylko nimi i szerzącymi ksenofobię napisami, ale także rozsławianiu swoich pseudo-zasług, które absolutnie nie mają nic wspólnego z prawdą. A propo`s pomników kolejny już stoi obok dawnej szkoły w Nowinach (o pozwolenie na budowę zadbał wójt-syn kombatanta). W najbliższą niedzielę 16.09.2012 jak Pan to trafnie określa, odbędzie się kolejna chucpa o godz. 9.00 będzie odsłonięty obelisk przez córkę Leonowicza ps. "Burta" w miejscu jego śmierci. Kolejna inicjatywa p. Malca i jego kompanów spod znaku miejscowego związku AK. Niestety jak wspomniałam, nie posiadam tak dogłębnej wiedzy historycznej jak Pan i w swojej bardzo nieudolnej wypowiedzi chciałam jedynie zwrócić uwagę dziennikarzy na bardzo płytkie traktowanie tematu, a z każdym dniem ubywają żywi świadkowie tamtych dni i tym samym szanse na dotarcie do prawdy. Osobiście mogę jedynie żałować utraconej szansy dowiedzenia się więcej o licznych "poczynaniach" p. Malca, czas zaciera bowiem ślady i odbiera świadków a ludzkie hieny były, mają się dobrze, i dobrze mieć się będą kolejne ich pokolenia, gdy tymczasem prawdziwi bohaterowie odeszli po cichu, bez huku salw i blasku medali. Kolejne rocznice ich śmierci nie znaczą w kalendarzach samorządowcy i nie są odprawiane msze, organizowane apele poległych, a przy ich grobach nie zaciąga się wart honorowych bo biegają po nich sarny i zające a zamiast kwiatów leżą szyszki i zbieramy grzyby. Myślę, że mając tak solidną wiedzę powinien Pan z podniesionym czołem głośno mówić o głoszonych i świętowanych niedorzecznościach (może blog?). Przywrócił mi Pan wiarę w ludzi PRAWDZIWYCH i za to mogę jedynie powiedzieć DZIĘKUJĘ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
obserwator napisał:
Pani Kasiu ! W najbliższych dniach , bo 8.05.2011r. odbędzie się kolejna majowa chucpa / w marcu za zimno / z udziałem spędzonej młodzieży, samorządowców i kombatantów,mająca na celu podnoszenie chwały i zasług najdzielniejszego z najdzielniejszych partyzantów Zamojszczyzny mjr Malca ps.Żegota. Tak już majora a być może w trakcie pikniku dostanie awansik na pułkownika, życzę zdrowia a może dojdzie do generała, będzie więc pani miała okazje jeszcze raz ale radzę bez emocji, obejrzeć miejsce rzekomego obozy zagłady i kaźni 400 oficerów AK niewiadomego pochodzenia . Proszę zwrócić uwagę na drobny szczegół a mianowicie, że na każdej tablicy na każdym kamieniu wyryte jest imię Malca, o kamieni prokurator-Żyd nie wspomnę bo to jest cymesik dla Żydowskich gazet, w taki sposób aby nie było wątpliwości kto jest rzeczywistym bohaterem. A tak na marginesie może spytać pani kto wydał zgodę na postawienie tych kamieni i na umieszczenie napisów, ręczę pani, że nie ma na to zgody Rady Pamięci Walk i Męczeństwa Narodu Polskiego i jest to wszystko samowolka budowlana. Pani Kasiu1! jeżeli nie mam racji i wypisuje głupoty to może poda pani jakiekolwiek fakty potwierdzające słowa mjra Malca, może potwierdza to IPN? a może prokuratura zamojska która prowadziła w tej sprawie w 1990r śledztwo, a może zwróci się pani do prof. Jerzego Markiewicza o zabranie w tej sprawie głosu i wytłumaczenie czemu 22 lata temu, w roku 1989 wypisywał takie bzdury uwiarygadniające Malca i dlaczego od tamtej pory nie zabrał w tej sprawie głosu. Proszę zwrócić się do organizacji kombatanckiej w Tomaszowie o udostępnienie tekstu relacji Malca złożonej w ówczesnym ZBoWiD w roku 1988 i zadanie mu pytania jak to jest możliwe, że rzekomy prokurator-Żyd samotnie odprowadził i załadował do wagonów na stacji Długi Kąt 400 oficerów AK a potem jeszcze mimo trwającej akcji na obóz i ostrej strzelaniny powrócił by oddać się w ręce Malca?, o innych bzdetach tam napisanych nie chcę się wypowiadać, gdyż w przeciwieństwie dla dziennikarzy są dla mnie nazbyt śmieszne i niedorzeczne. Od roku 1981 w Polsce mówiono praktycznie o wszystkim i nie było żadnych tajemnic o zbrodniach NKWD , UB ,powstaje więc pytanie dlaczego rewelacji tych Malec nie ogłaszał?. Do końca lat osiemdziesiątych poumierali praktycznie wszyscy dowódcy AK działający w czasie okupacji na Zamojszczyźnie i zaczął się czas V brygady.Życzę przyjemnej majówki, za jakiś czas zajrzę na to forum może wypowie się pani na nim o płk Szopińskim, Sztenderze i spacyfikowanym w dniu 26 marca 1945r. Lublincu Starym, jakoś dziwnie w tym samym dniu kiedy dokonano rozbicia obozu
Jak najbardziej zgadzam się z Panem. Niestety nie posiadam tak dogłębnej wiedzy historycznej, a raczej przekazywaną przez pokolenia miejscowych mieszkańców. Bulwersują mnie te pseudo "pomniki" i jest mi zwyczajnie wstyd, że ktoś plami taki piękny krajobraz nie tylko nimi i szerzącymi ksenofobię napisami, ale także rozsławianiu swoich pseudo-zasług, które absolutnie nie mają nic wspólnego z prawdą. A propo`s pomników kolejny już stoi obok dawnej szkoły w Nowinach (o pozwolenie na budowę zadbał wójt-syn kombatanta). W najbliższą niedzielę 16.09.2012 jak Pan to trafnie określa, odbędzie się kolejna chucpa o godz. 9.00 będzie odsłonięty obelisk przez córkę Leonowicza ps. "Burta" w miejscu jego śmierci. Kolejna inicjatywa p. Malca i jego kompanów spod znaku miejscowego związku AK. Niestety jak wspomniałam, nie posiadam tak dogłębnej wiedzy historycznej jak Pan i w swojej bardzo nieudolnej wypowiedzi chciałam jedynie zwrócić uwagę dziennikarzy na bardzo płytkie traktowanie tematu, a z każdym dniem ubywają żywi świadkowie tamtych dni i tym samym szanse na dotarcie do prawdy. Osobiście mogę jedynie żałować utraconej szansy dowiedzenia się więcej o licznych "poczynaniach" p. Malca, czas zaciera bowiem ślady i odbiera świadków a ludzkie hieny były, mają się dobrze, i dobrze mieć się będą kolejne ich pokolenia, gdy tymczasem prawdziwi bohaterowie odeszli po cichu, bez huku salw i blasku medali. Kolejne rocznice ich śmierci nie znaczą w kalendarzach samorządowcy i nie są odprawiane msze, organizowane apele poległych, a przy ich grobach nie zaciąga się wart honorowych bo biegają po nich sarny i zające a zamiast kwiatów leżą szyszki i zbieramy grzyby. Myślę, że mając tak solidną wiedzę powinien Pan z podniesionym czołem głośno mówić o głoszonych i świętowanych niedorzecznościach (może blog?). Przywrócił mi Pan wiarę w ludzi PRAWDZIWYCH i za to mogę jedynie powiedzieć DZIĘKUJĘ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
obserwator napisał:
Pani Kasiu ! W najbliższych dniach , bo 8.05.2011r. odbędzie się kolejna majowa chucpa / w marcu za zimno / z udziałem spędzonej młodzieży, samorządowców i kombatantów,mająca na celu podnoszenie chwały i zasług najdzielniejszego z najdzielniejszych partyzantów Zamojszczyzny mjr Malca ps.Żegota. Tak już majora a być może w trakcie pikniku dostanie awansik na pułkownika, życzę zdrowia a może dojdzie do generała, będzie więc pani miała okazje jeszcze raz ale radzę bez emocji, obejrzeć miejsce rzekomego obozy zagłady i kaźni 400 oficerów AK niewiadomego pochodzenia . Proszę zwrócić uwagę na drobny szczegół a mianowicie, że na każdej tablicy na każdym kamieniu wyryte jest imię Malca, o kamieni prokurator-Żyd nie wspomnę bo to jest cymesik dla Żydowskich gazet, w taki sposób aby nie było wątpliwości kto jest rzeczywistym bohaterem. A tak na marginesie może spytać pani kto wydał zgodę na postawienie tych kamieni i na umieszczenie napisów, ręczę pani, że nie ma na to zgody Rady Pamięci Walk i Męczeństwa Narodu Polskiego i jest to wszystko samowolka budowlana. Pani Kasiu1! jeżeli nie mam racji i wypisuje głupoty to może poda pani jakiekolwiek fakty potwierdzające słowa mjra Malca, może potwierdza to IPN? a może prokuratura zamojska która prowadziła w tej sprawie w 1990r śledztwo, a może zwróci się pani do prof. Jerzego Markiewicza o zabranie w tej sprawie głosu i wytłumaczenie czemu 22 lata temu, w roku 1989 wypisywał takie bzdury uwiarygadniające Malca i dlaczego od tamtej pory nie zabrał w tej sprawie głosu. Proszę zwrócić się do organizacji kombatanckiej w Tomaszowie o udostępnienie tekstu relacji Malca złożonej w ówczesnym ZBoWiD w roku 1988 i zadanie mu pytania jak to jest możliwe, że rzekomy prokurator-Żyd samotnie odprowadził i załadował do wagonów na stacji Długi Kąt 400 oficerów AK a potem jeszcze mimo trwającej akcji na obóz i ostrej strzelaniny powrócił by oddać się w ręce Malca?, o innych bzdetach tam napisanych nie chcę się wypowiadać, gdyż w przeciwieństwie dla dziennikarzy są dla mnie nazbyt śmieszne i niedorzeczne. Od roku 1981 w Polsce mówiono praktycznie o wszystkim i nie było żadnych tajemnic o zbrodniach NKWD , UB ,powstaje więc pytanie dlaczego rewelacji tych Malec nie ogłaszał?. Do końca lat osiemdziesiątych poumierali praktycznie wszyscy dowódcy AK działający w czasie okupacji na Zamojszczyźnie i zaczął się czas V brygady.Życzę przyjemnej majówki, za jakiś czas zajrzę na to forum może wypowie się pani na nim o płk Szopińskim, Sztenderze i spacyfikowanym w dniu 26 marca 1945r. Lublincu Starym, jakoś dziwnie w tym samym dniu kiedy dokonano rozbicia obozu
Jak najbardziej zgadzam się z Panem. Niestety nie posiadam tak dogłębnej wiedzy historycznej, a raczej przekazywaną przez pokolenia miejscowych mieszkańców. Bulwersują mnie te pseudo "pomniki" i jest mi zwyczajnie wstyd, że ktoś plami taki piękny krajobraz nie tylko nimi i szerzącymi ksenofobię napisami, ale także rozsławianiu swoich pseudo-zasług, które absolutnie nie mają nic wspólnego z prawdą. A propo`s pomników kolejny już stoi obok dawnej szkoły w Nowinach (o pozwolenie na budowę zadbał wójt-syn kombatanta). W najbliższą niedzielę 16.09.2012 jak Pan to trafnie określa, odbędzie się kolejna chucpa o godz. 9.00 będzie odsłonięty obelisk przez córkę Leonowicza ps. "Burta" w miejscu jego śmierci. Kolejna inicjatywa p. Malca i jego kompanów spod znaku miejscowego związku AK. Niestety jak wspomniałam, nie posiadam tak dogłębnej wiedzy historycznej jak Pan i w swojej bardzo nieudolnej wypowiedzi chciałam jedynie zwrócić uwagę dziennikarzy na bardzo płytkie traktowanie tematu, a z każdym dniem ubywają żywi świadkowie tamtych dni i tym samym szanse na dotarcie do prawdy. Osobiście mogę jedynie żałować utraconej szansy dowiedzenia się więcej o licznych "poczynaniach" p. Malca, czas zaciera bowiem ślady i odbiera świadków a ludzkie hieny były, mają się dobrze, i dobrze mieć się będą kolejne ich pokolenia, gdy tymczasem prawdziwi bohaterowie odeszli po cichu, bez huku salw i blasku medali. Kolejne rocznice ich śmierci nie znaczą w kalendarzach samorządowcy i nie są odprawiane msze, organizowane apele poległych, a przy ich grobach nie zaciąga się wart honorowych bo biegają po nich sarny i zające a zamiast kwiatów leżą szyszki i zbieramy grzyby. Myślę, że mając tak solidną wiedzę powinien Pan z podniesionym czołem głośno mówić o głoszonych i świętowanych niedorzecznościach (może blog?). Przywrócił mi Pan wiarę w ludzi PRAWDZIWYCH i za to mogę jedynie powiedzieć DZIĘKUJĘ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...