W hotelu palić nie można, myśleli że mają sposób. Takiego finału się nie spodziewali

Pisuarowy suweren?

Pisuarowy suweren? Myślę że raczej gorszy sort tak się bawi

i bardzo dobrze, jeszcze nie ucywilizowali się

Nie palę ale dziwi mnie fakt, że w takim hotelu nie ma pokoi, w których można palić?! Niechby kosztował 10czy 20% więcej, ale powinien być!

Papierochy pali tylko plebs idioci i nieroby. Palacze to patologia w dzisiejszych czasach. Wygladaja żałośnie szczególnie palacze w pracy.

undefined napisał:

Nie palę ale dziwi mnie fakt, że w takim hotelu nie ma pokoi, w których można palić?! Niechby kosztował 10czy 20% więcej, ale powinien być!

 Zawsze można wybrać inny hotel, zamiast kombinować. Jeśli hotel nie chce u siebie palaczy, to ma do tego prawo.

aaa napisał:

undefined napisał:

Nie palę ale dziwi mnie fakt, że w takim hotelu nie ma pokoi, w których można palić?! Niechby kosztował 10czy 20% więcej, ale powinien być!

Zawsze można wybrać inny hotel, zamiast kombinować. Jeśli hotel nie chce u siebie palaczy, to ma do tego prawo.

To nie wynika z wewnetrznego regulaminu hotelu ale z przepisów bezpieczeństwa. W żadnym hotelu nie wolno palic w pokojach. Chyba że gdzieś w Gabonie...

Napiszcie który to hotel to nikt tam nie przyjedzie :)))

Skasować równo patologicznych skoorwieli za wszystkie koszty i po sprawie.

Pewnie palili ale się nie zaciągali.

Tak jak wspomnieli poprzedniy, nie ma możliwosci palenia w pokojach, i mowienie że niektóre pokoje zostawiać dla palących jest niemożliwoscią, w przypadku zajęcia 100% pokoi, hotel ma dac pokoj osobie niepalącej po osobie palącej?? Wszyscy wiedzą że cięzko  z "zapachem " w takim pokoju.

Byłem nałogowym palaczem przez 34 lata. W porywach paliłem nawet 3 paczki klubowych ( takie w czerwono białych paczkach po 4.40 zł.) na dobę - czyli jaden za drugim. Nie palę już dokładnie tyle samo czyli 34 lata i Prosze Państwa !!! nie wyobrazam sobie żeby palacz poddał się jakimś durnowatym zwyczajom modom i zakazom i szukał miejsca gdzie mozna zajarać. Juz niedługo, a w miejscach palenia będą zawieszone bicze z drutu kolczastego i palanty będą kazały smagać sie nimi po plecach i gdzie popadnie za kazdym pociągnięciem dymka. Widziałem wczoraj na przystanku autobusowym jak stary poje?aniec nauczał palącego jak to jest na siłę zatruwany. Ło Matko święta !!!