|
I co? Może teraz wszyscy obrońcy motocykli powiecie że to też wina kierowcy bo jechał sobie drogą a nie rowem i kołek na motocyklu nie miał miejsca na wyprzedzanie.
|
|
|
Pewnie, że wina kierowcy. Nie popatrzał w lusterka. Powinien popatrzać i spierdalać do rowu, bo miszczu na szlifiercie zapierdalał...
|
|
|
Kolego nie wiesz jak było ;(
|
|
|
Było, jak zawsze - motorniczy popier***ał pewnie ze 150, a może i z 200... a przy tej prędkości wychodzi jakieś 70m/s... No i zonk - okazuje się, że ktoś się zatrzymał i jest dzwon... Jest: płacz, narzekanie, szukanie winnych, jeszcze raz płacz. Dobrze, jak nie ma karawanu pogrzebowego.
A swoja drogą - ciekawie, kiedy panowie z ITD zamiast chować się po krzakach nowymi fordami ze sprzętem fotograficznym zrobią w parze z policyjną akcją "trzeźwy poranek", akcję "cichy wieczór" i odbiorą kilka dowodów rejestracyjnych za brak spełnionych jakichkolwiek norm dot. hałasu. Badanie proste, wystarczy wieczorem ustawić się na Jana Pawła... Taka jest prawda panowie na szlifierkach - 90% z Was powinno stracić dowody rejestracyjne.
|
|
|
znowusz jakiś piepszony puszkasz nie patrzył się w lusterka o omało co by zabił jednego z Naszych kolegów!!!!
a wy piszecie że nie wiadomo co - jak wiadomo!!!!!
lewa w gore ziom!!
|
|
|
Idzie wiosna, będą warzywa...
|
|
|
zamknąć mordy wszyscy, nie widzieliście nic to po cholere kłapiecie czyja wina
|
|
|
bo zawsze jest tak samo... motocyklista niewinny, ale staje się niewinny, jak prędkość podzielimy przez 2 lub 3.
Taka jest prawda panowie motorniczy. Zapraszam na Jana Pawła w LBN po 23 - jak pokażecie mi motocykl jadący poniżej 100km/h to zwracam honor.
|
|
|
znowusz jakiś piepszony puszkasz nie patrzył się w lusterka o omało co by zabił jednego z Naszych kolegów!!!! a wy piszecie że nie wiadomo co - jak wiadomo!!!!! lewa w gore ziom!!Widzisz, nie mam nic do motocyklistów, ale mam nadzieję, że większość nie jest takimi kretynami jak Ty. |
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
