Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
No gdzież Hrabia będzie debatował z taksówkarzem.Może i taksówkarz powie coś rozsądnego a Pan Hrabia nie znosi cudzych mądrości.Nie prowadzi się debaty z ludem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Słusznie Panie Marcinie ! Nie ma z kim rozmawiać i w ogóle z daleka od sekt, żadnych rozmów i przymilania się.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
No gdzież Hrabia będzie debatował z taksówkarzem.Może i taksówkarz powie coś rozsądnego a Pan Hrabia nie znosi cudzych mądrości.Nie prowadzi się debaty z ludem.
No sam widzisz, taksówkarz na prezydenta ? A sio !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani Genowefa Tokarska ( o Janie Sokole czołowym kandydacie PSL w LUBLINIE) Wojewoda Lubelski L i s t o t w a r t y Szanowna Pani Wojewodo, Od dłuższego czasu usiłowałem spotkać się z Panią Wojewodą, jednak moje prośby o to spotkanie pozostały bez odpowiedzi. Pan Krzysztof Pawlos - Dyrektor Pani Gabinetu stwierdził, iż nie ma Pani żadnego interesu w tym, aby się ze mną spotkać. W związku z powyższym zdecydowałem się na wystosowanie tej formy listu. Propozycję objęcia stanowiska Lubelskiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego otrzymałem w lutym 2008 roku. Podjąłem to wyzwanie, gdyż jestem absolwentem Wydziału Handlu Wewnętrznego na kierunku Ekonomika i Organizacja Transportu Szkoły Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie i propozycja objęcia powyższej funkcji była zgodna z moim wykształceniem. Stanowisko Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego w Lublinie objąłem 10 marca 2008 roku. W tym czasie Lubelski Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego zajmował jedno z ostatnich miejsc w Polsce na tle pozostałych WITD, prawie we wszystkich statystykach. Sprawą nie cierpiącą zwłoki było wprowadzenie szeregu zmian, mających na celu poprawę funkcjonowania podległej mi jednostki. Pozyskanie nowego lokalu na siedzibę inspektoratu było jednym z pierwszych stojących przede mną zadań. W tym czasie patologia w przewozach pasażerskich na Lubelszczyźnie była niechlubnym ewenementem w skali kraju. Lubelski Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego nie posiadał również odpowiedniego wyposażenia dającego możliwość podjęcia skutecznych działań, mających na celu eliminowanie nieprawidłowości występujących w przewozach osób i rzeczy. Przed końcem 2008 roku udało mi się pozyskać nowy lokal na siedzibę WITD w Lublinie, a w wyniku poczynionych starań uzyskałem zgodę Głównego Inspektora Transportu Drogowego na uruchomienie jedynego w Polsce Centralnego Ośrodka Szkoleniowego ITD w Lublinie. Również wyłącznie dzięki mojej inicjatywie powstał Zespół d/s Poprawy Bezpieczeństwa w Przewozach Pasażerskich, składający się z przedstawicieli m.in.: Politechniki Lubelskiej, Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego, Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie, którego podstawowym celem była poprawa bezpieczeństwa w przewozach osób na terenie województwa lubelskiego, a finalnym efektem pracy miał być elektroniczny rozkład jazdy eliminujący nieprawidłowości występujące w dotychczasowych rozkładach jazdy (niejednokrotnie są one bowiem sprzeczne z zasadami prawa o ruchu drogowym ). Oddziały Wydziału Inspekcji w Białej Podlaskiej i Zamościu były tylko oddziałami z nazwy. Jeszcze w 2008 roku doprowadziłem do uruchomienia dwóch oddziałów Wydziału Inspekcji w Zamościu i Międzyrzecu Podlaskim z pełną infrastrukturą niezbędną do ich prawidłowego funkcjonowania. Dzięki zakupom niezbędnego sprzętu w 2008 roku WITD w Lublinie mógł podjąć skuteczne działania, mające na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach Lubelszczyzny. Uważam, że dzięki trafnym i dobrze dokonanym zakupom staliśmy się najlepiej wyposażonym Inspektoratem w Polsce. Zakupione laserowe mierniki prędkości były pierwszymi tego typu urządzeniami na terenie naszego województwa i pierwszymi w ITD w Polsce, zaś laserowy miernik prędkości z możliwością nagrywania zdarzeń był pierwszym urządzeniem tego typu w naszym kraju. Nadmieniam, iż korzystając z naszych sukcesów i doświadczeń inne Wojewódzkie Inspektoraty Transportu Drogowego zakupiły również ten sprzęt, jednak za znacznie wyższą cenę. Na efekty mojej pracy nie trzeba było długo czekać. Wpływy do budżetu państwa wypracowane przez WITD w Lublinie w 2009 roku wyniosły prawie 7,4 mln złotych. W roku 2008 roku wpływy takie były o ponad połowę niższe i wynosiły 3,4 mln złotych. Efektem szeroko zakrojonej akcji Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie, zapoczątkowanej już w 2008 roku, było przekazanie do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego i Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie obszernych materiałów, dokumentujących łamanie przepisów prawa przez „busy”, a następnie zmiana rozkładów jazdy przez Urząd Marszałkowski, uwzględniająca wszelkie zasady bezpieczeństwa. Byliśmy pierwszym w Polsce Inspektoratem, który opracował dokumentację pomocną w wyeliminowaniu wadliwych rozkładów jazdy. Niewątpliwie wpłynęło to na poprawę bezpieczeństwa na naszych drogach. Dało również możliwość korzystania z naszych doświadczeń innym inspektoratom transportu drogowego. Również dzięki mojej inicjatywie podpisana została umowa o wzajemnej współpracy z KWP w Lublinie, mającej na celu poprawę bezpieczeństwa na naszych drogach. Działając w oparciu o art. 53 § 5 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2007 r., Nr 125, poz. 874), niezwłocznie po moim powołaniu na stanowisko Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego, złożyłem do Pani Wojewody wniosek o powołanie na mojego zastępcę Pana Piotra Winiarskiego, poprzedniego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego w Lublinie, jednak otrzymałem zdecydowaną odmowę. Jednocześnie dano mi do zrozumienia, że jedynym możliwym kandydatem do zaakceptowania przez Panią Wojewodę na mojego zastępcę jest Pan Jan Sokół. Z informacji uzyskanych od pracowników WITD w Lublinie dowiedziałem się, że jest on osobą mającą kontrowersyjną opinię. Mam wielu znajomych i przyjaciół w środowisku PSL w Białej Podlaskiej, dowiedziałem się od nich o niechlubnej przeszłości Pana Jana Sokoła, jaką się zapisał zarówno jako dyrektor banku w Leśnej Podlaskiej, jak i działacz PSL na terenie Białej Podlaskiej. Informacjami dotyczącymi działalności Pana Jana Sokoła (min. zakup działek i nieruchomości po rażąco zaniżonych cenach od banku, którego był wówczas dyrektorem) podzieliłem się z Panią Wojewodą. Z tego też powodu przez ponad dwa miesiące nie wyrażałem zgody na powołanie ww. osoby na mojego zastępcę. Jednak na skutek nacisków ze strony Pani Wojewody oraz gwarancji, iż w przypadku negatywnej oceny pracy Pana Sokoła na stanowisku Zastępcy Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego, będę mógł skorzystać z przysługującego mi uprawnienia odwołania go z pełnienia ww. funkcji, podjąłem decyzję o powołaniu Pana Jana Sokoła na stanowisko mojego zastępcy. Niestety moje obawy, co do ww. osoby potwierdziły się, o czym wielokrotnie była Pani przeze mnie informowana w formie pisemnej. Zachowanie mojego zastępcy wskazywało, iż najwyraźniej chciał z WITD w Lublinie zrobić swój prywatny „ folwark”. O zagadnieniach merytorycznych jak i pracy w tego typu placówce nie miał żadnego pojęcia, nie wykazywał on równi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co to za kampania wyborcza bez debaty. Powinna być.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziwi mnie niezmiernie niechęć Pana Marcina do wzięcia udziału w debacie. Publiczna debata przed wyborami jest najczytelniejszą formą przedstawienia wyborcom swojego programu, zaprezentowania własnej osoby, jak również wykazania wyższości swojej kandydatury w stosunku do konkurenta. Wyborcy po rzeczowej debacie, podejmą decyzję w sprawie poparcia kandydata, będąc bardziej świadomymi atutów, którymi legitymują się kandydaci i czy są w stanie spełnić oczekiwania wyborców - mieszkańców miasta. Gorąco namawiam do wzięcia udziału w debacie obydwu kandydatów, co w efekcie pozwoli również poznać ich nieco bliżej mieszkańcom miasta, czyniąc ich postaciami mniej wirtualnymi, za to bliższymi ludziom. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sam nie wiem na kogo głosować. Pójść pójdę bo to obowiązek ale nie wiem na kogo dać głos. Debatować chcą ci co widzą jeszcze jakieś szanse w konfrontacji bezpośredniej, Zamoyski nie chce bo jest pewien wygranej. Po co ryzykować. Nie chcę się mylić ale to będzie druzgocąca wygrana Zamoyskiego. Może dlatego postawię krzyzyk przy słabszym - Zawiślaku?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
politykant napisał:
sam nie wiem na kogo głosować. Pójść pójdę bo to obowiązek ale nie wiem na kogo dać głos. Debatować chcą ci co widzą jeszcze jakieś szanse w konfrontacji bezpośredniej, Zamoyski nie chce bo jest pewien wygranej. Po co ryzykować. Nie chcę się mylić ale to będzie druzgocąca wygrana Zamoyskiego. Może dlatego postawię krzyzyk przy słabszym - Zawiślaku?
Takim jak ty powinno się zabierać prawa publiczne. Jesteś klasycznym pzrykładem,że Polacy nie dorośli do demokracji skoro przy wyborze kierują sie takimi przesłankami. Idź lepiej na piwo, przynajmniej wspomożesz browary.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ks.Andrzej napisał:
Takim jak ty powinno się zabierać prawa publiczne. Jesteś klasycznym pzrykładem,że Polacy nie dorośli do demokracji skoro przy wyborze kierują sie takimi przesłankami. Idź lepiej na piwo, przynajmniej wspomożesz browary.
Z ciebie taki ks.Andrzej jak z koziej d.. trąba. Poza tym nie masz prawa zabierać nikomu praw publicznych za głoszenie swoich poglądów, zachowujesz się jak rasista. A jeśli ktoś ma przekonanie, żeby wreszcie zagłosować na innego kandydata jak Zamojski, to ma prawo i nie będziesz tu nikomu narzucać. Ja też nie mam zamiaru głosować na "wieczyste nazwisko" tylko dlatego, że jak Zamość- to Zamojski, potem jego syn Zamojski, wnuk i prawnuk... Zagłosuję właśnie na Zawiślaka bo jestem przekonany, że może dużo zdziałać dla mojego miasta, w którym urodziłem się i jestem rodowitym Zamościaninem i nie mam w związku z tym "parcia" na Zamojskiego jako kandydata na urząd prezydencki. A propos, a ty jako ks. vel kozia trąba co sądzisz o masonerii?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ooooooo napisał:
Co to za kampania wyborcza bez debaty. Powinna być.
No, jeszcze trochę, a w Tygodniku Zamojskim Bronisław Komorowski będzie agitował, żebyśmy głosowali na jego kolegę Marcina Zamojskiego, bo kolega Marcin Zamojski namawiał nas byśmy głosowali na jego serdecznego kolegę Bronisława Komorowskiego.Taka kolesiowska przysługa, jak to po znajomości...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Boi się, bo znowu coś wystrzeli jak z tymi nieudacznikami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mysle ze zamoyski ma racje Po co ta debata przecierz ten zawislak to miernota wykopany w gore przez grzelaczyka to facet bez inicjatywy i bez jaj A jedyne co potrafi to wlazic w d...... bez smarowania.Niech zostanie tam gdzie jest bedzie mniej szkodzil.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
KS HETMAN ZAMOSC = S. ZAWISLAK .... NIE DLA PIJANSTWA W RATUSZU = .........CHYBA WIECIE KTO !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...