Litości. Tylko nie sztampowa ławeczka, których setki z obrzydzeniem mija się w innych miastach. Może coś oryginalnego. Może coś w rodzaju katarynki wyśpiewującej piosenki Grechuty? Może w połączeniu z sylwetką muzyka tworzoną przez lasery? Może którąś z piosenek odtwarzać codziennie z Ratusza jak hejnał?
Jeśli dziadostwo to lepiej nic!
|
|
upamiętniać kogoś, kto wstydził się pochodzenia? absurdy jakieś
|
|
To Grechuta był z Zamościa? Myślałem, że to krakus....
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|