Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Zamoyscy będą walczyć w sądzie o pałac Klemensów

Utworzony przez Gość, 14 kwietnia 2015 r. o 18:32 Powrót do artykułu
 "obręb Michałów” a "obręb Michalów”, widzicie błąd bo ja nie, chyba ślepa jestem  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ślepa jesteś
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Patrz na pojedyncze litery a nie na całe słowo 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ba dobrą sprawę i w imię sprawiedliwości dziejowej nie powinni nic odzyskiwać,majątki zbite na pracy chłopów pańszczyżnianych
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech odzyskają. Szkoda patrzeć jak to miejsce niegdyś tetniące życiem jest obecnie cieniem dawnych czasów.  Popieram.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Żydzi i Niemcy jakoś nie mają problemów z odzyskaniem NASZYCH już bo odbudowanych przez Polaków budynków. A Polakowi rzuca się kłody pod nogi. Zastanówmy się dlaczego ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ślepa jesteś
  no nie każdy jest dobrze widzący, mam nadzieję, że ty też oślepniesz i wtedy ktoś ci dokopie  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no ale chyba w danej gminie jest tylko jeden obręb o tej nazwie, a to tylko literówka, na pewno inne dane wskazują, że to chodzi o ten sam obręb. Jak komornik zabierał ciągnik sąsiada i sąsiad krzyczał, że to jest jego ciągnik to prawo nie było po jego stronie, a jak z litery l zrobiono ł to już prawo po stronie hrabiego, gdzie starodawne dokumenty na pewno było trudno odczytać, odręcznie pisane. Pieprzony kraj, prawo dla maluczkich natomiast dygnitarzy nie obowiązuje. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech odzyskają. Szkoda patrzeć jak to miejsce niegdyś tetniące życiem jest obecnie cieniem dawnych czasów.  Popieram.
  chyba, że ty z rodziną będziecie parobkami to życie zacznie tętnić, po ja mam daleko gdzieś take majątki zbudowane na biedzie, krwi  podwładnych. Rozwalić to badziewie i postawić od podstaw normalne budynki, niech stare nie przypominają o krzywdzie biednych parobków.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a dlaczego nie pokarzecie slamsów, rozpadły się, bo były z byle czego zbudowane. To tak jak teraz, parobki robią za jałmużnę a właściciela (hrabia) się panoszą
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
chyba, że ty z rodziną będziecie parobkami to życie zacznie tętnić, po ja mam daleko gdzieś take majątki zbudowane na biedzie, krwi  podwładnych. Rozwalić to badziewie i postawić od podstaw normalne budynki, niech stare nie przypominają o krzywdzie biednych parobków.
Ty najpierw naucz się poprawnie pisać bo naprawdę możesz zostać parobkiem .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a dlaczego nie pokarzecie slamsów, rozpadły się, bo były z byle czego zbudowane. To tak jak teraz, parobki robią za jałmużnę a właściciela (hrabia) się panoszą
Pokarać to można kogoś za głupotę.Pokażcie mu te slumsy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pałac nie podlega zwrotowi Zamoyskim. Wojewoda lubelski złamał przepisy Kodeksu Postępowania Administracyjnego wydając w listopadzie 2014 r. decyzję o zwrocie pałacu w Klemensowie Zamoyskim. Zamoyscy sami sobie zamknęli drogę prawną do odzyskania pałacu w 2001 r. kiedy to ś.p. Jan Zamoyski po uzyskaniu negatywnych decyzji w sprawie zwrotu pałacu w w urzędzie Wojewódzkim w Lublinie, a następnie w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, nie odwołał się od tych decyzji w przepisowym terminie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a po ewentualnie kolejnej negatywnej decyzji do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Poza tym pałac w Klemensowie podpadał i podpada pod dekret PKWN z 6 września 1944 r. Art.2 ust.1 lite. e "jeżeli ich rozmiar łączny przekraczał  100 ha powierzchni ogólnej lub 50 ha użytków rolnych", poza tym na terenie zespołu znajduje się 8 budynków gospodarczych co świadczy o ścisłym związku pałacu w całym majątkiem ziemskim.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pałac nie podlega zwrotowi Zamoyskim. Wojewoda lubelski złamał przepisy Kodeksu Postępowania Administracyjnego wydając w listopadzie 2014 r. decyzję o zwrocie pałacu w Klemensowie Zamoyskim. Zamoyscy sami sobie zamknęli drogę prawną do odzyskania pałacu w 2001 r. kiedy to ś.p. Jan Zamoyski po uzyskaniu negatywnych decyzji w sprawie zwrotu pałacu w w urzędzie Wojewódzkim w Lublinie, a następnie w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, nie odwołał się od tych decyzji w przepisowym terminie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a po ewentualnie kolejnej negatywnej decyzji do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Poza tym pałac w Klemensowie podpadał i podpada pod dekret PKWN z 6 września 1944 r. Art.2 ust.1 lite. e "jeżeli ich rozmiar łączny przekraczał  100 ha powierzchni ogólnej lub 50 ha użytków rolnych", poza tym na terenie zespołu znajduje się 8 budynków gospodarczych co świadczy o ścisłym związku pałacu w całym majątkiem ziemskim.
Zgadzam się prawo powinno być równe dla wszystkich, a nie dla jednych wojewoda nagina prawo, a inni latami muszą walczyć o swoje pałace nie odzyskując ich np. właściciele pałaców w Samostrzelu, Walewicach czy Wilanowie, inni muszą odkupić np: Guzów czy Brodnica, a ci co odzyskują po wielu latach to dostają ruinę np: Włostów i Koninie-Malincu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli nikt nie zajmie się tym zabytkiem, to stanie się trwałą ruiną ( jak większość np. na dolnym Śląsku). Państwo nie ma tylu pieniędzy, żeby obiekt ( bo to nie tylko pałac) odnowić. Mógłby być perełką architektoniczną i świadectwem naszej chlubnej przeszłości. Komentarze zgodne z naszym przysłowiem "Sam pies kości nie zje a drugiemu nie da" niech się rozsypie a nie dam!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znam Zamoyskiego z opowieści prababci, babci, dziadka, mamy. Podobno nie byli tacy źli, dziadek pracował w cukrowni Klemensów. Każdy z pracowników dostawał mieszkanie, które składało się z kuchni, sporego pokoju, ganek był podzielony na częśc gościnną i częśc gospodarczą gdzie było wejście do spiżarni. Każdy miał ogródek przy domu, otrzymywał sporą działkę-pole (gdzie mógł sobie sadzić co chciał). Do każdego domu przydzielona była komurka, piwnica ziemianka (w lato gruby sweter trzeba było zakładać), były wspólne obory. W oborach pracowali ludzie, którzy sprzątali i wypędzali krowy na pastwisko. Było przedszkole dla dzieci pracowników, moja mama chodziła do niego. na każde święta dzieci dostawały upominki (materiały na ubranka i inne.) Prababci opowiadała jak hrabia jadąc samochodem , dostrzegł człowieka leżącego na drodze, osobiście pojechał z ni do szpitala. Moi dziadkowie wypowiadali się dobrze o Zamoyskich. Może zamiast wypisywać o krwio pijcach to może dowiedzieć się cegoś więcej o nich. Jestem za zwrotem  posiadłości, jeżeli ma to popaść w ruinę, a ich byli właściciele ma ją finanse na utrzymanie posiadłości. Zal by było, sama jeździłam na rowerze do parku, pięknie było, chociaż był zaniedbany.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co do nazwy to moi dziadkowie mówoli Michalów, ale słyszałam jak inni ludzie mówili Michałów. Na pytanie dlaczego tamci tak mówią słyszałam "no bo tam tak mówią" Popowrocie od dziadków rodzice musieli prostować mój język, tak mi się podobało jak inne dzieciaki mówiły z tamtych stron. Więc może zapis nazwy nie jest takim błędem. A co do slamsów jak przez tyle lat niebyły remontowane to stały się slamsami. Cukrownia zlikwidowana, gdzie zatrudnienie miało tyle osób (Klemensów i okoliczne wsie), niewiem co zakładami tłuszczowymi. Ludzie bezrobotni i młodzi pewnie wyprowadzili się do miast. Więc ruina. A może przy odbudowie Pałacu, parku znajdą zatrudnienie, a część pozostanie?? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Złodziejski dekret PKWN spowodował ,że wielu Polakom odebrano ich własnośc, na którą pracowały pokolenia. Jestem zdania ,że obecne Państwo Polskie pod rządami Prawa i Sprawiedliwości pwinno raz i ostatecznie rozwiązać problem własności tego i podobnych obiektów w Polsce.Państwo powinno oddać to co zostało skradzione lub zadośćuczynić w postaci zwrotu w gotówce.Tych z Państwa, którzy mają wątpliwości co do tego rozwiązania, nakłaniam do wyobrażenia sobie następującej sytuacji:Polski Rząd Prawa i Sprawiedliwości w nocnym głosowaniu "przepycha" ustawę o odebraniu prywatnej własności.Np: domków jednorodzinnych powyżej 200 m2 i mieszkań powyżej 60 m2 w celu zasiedlenia ich rodzinami ,nie mającymi możliwości finansowych na zakup lub wynajem powierzchni mieszkalnej.Rozwiązanie jest proste i umożliwia spełnienie jednej z obietnic wyborczych. Sprawiedliwość dziejowa jest" oczywista". Setki tysięcy Polaków traci swój osobisty majątek bezpowrotnie I co? Zabolało ? Tak czuła się Polska Szlachta , Ziemianie i Arystokracja po 1944 roku.Jeżeli to była sprawiedliwość dziejowa to gratuluję wyznawcom tej teorii dobrego samopoczucia.Z poważaniem W.PODONOWSKI
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do Pana Podonowskiego, zgadzam się co do tego, że PKWN było złodziejstwem i należy przeprowadzić reprywatyzację. Niestety partia PiS będąca z natury partią Bolszewicką z jej prezesem Jarosławem który w odrażający sposób w 2014 r. zaatakował P. Marcina Zamoyskiego doprowadzając do blokady zwrotu pałacu. PiS niczego nie załatwi ponieważ Jarosław Kaczynski wielokrotnie jak na Bolszewika przystało zapewniał, że nigdy żadnej reprywatyzacji nie będzie. Poza tym ten majątek będzie dalej wyprzedawany w celu łatania coraz wiekszej dziury budżetowej, między innymi na 500+. POBÓG P.S. P. Jana Zamoyskiego znałem jako wspaniałego, prawego człowieka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ładny obiekt autorstwa najprawdopodobniej Jana Andrzeja Bema. Wierzę, że przy wsparciu, zostanie on uratowany od zniszczenia!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...