|
Więc policja przyznaje, że sama sobie poderżnęła gardło? Pan Stonoga to bohater
|
|
|
Ale brednie "artykuł" oparty na wiedzy z sieci...
|
|
|
A skąd stonoga zna takie szczegóły?
|
|
|
Seryjni samobójcy. Koniec i kur..wa kropka.
|
|
|
Ciekawe, jednak Policja nie zaprzeczyła, że ta kobieta była ochraniana przez policje, nie zaprzeczyła, że była związana ze śledztwem w ww. sprawie. To znaczy, że jednak jakaś część prawdy jest w tych doniesieniach medialnych. I jak tu wierzyć policji ?
|
|
|
Ale czy to było pod koniec tygodnia, bo seryjny samobójca zwykle grasuje w piątek/sobotę?
|
|
|
Pan S. moim skromnym zdaniem to tylko "krzykacz". Np krzycząc do policjanta "wypie*dalaj chamie za bramę, bo cie odholuje" sam stał się chamem. "Krzykacz" i jeszcze raz "krzykacz".
|
|
|
Pamiętam jak ten S. kilka razy składał dokumenty do policji i się nie dostał jak to określił lekarz " niezdolny psychicznie", nie może się z tym pogodzic i teraz tak się zawziął na tę formację.... Znowu w życiu Ci nie wyszło...
|
|
|
"Nieoficjalnie mundurowi dodają, że kobieta nie miała statusu świadka koronnego"
|
|
|
O tym, że kobieta została zamordowana i znaleziono jej zwłoki z podetkniętym gardłem mówiło się w Biłgoraju na drugi dzień po znalezieniu zwłok. Stonoga podał tą informację jakieś 5 dni później, więc to nie od niego wyszła ta cała sprawa, co nie zmienia faktu, że coś musi być na rzeczy.
|
|
|
Ten krzykacz ujawniał wiele grzeszków obecnej władzy i tego nikt nie zaprzeczy.
|
|
|
Gangsterka na tej Zamojszczyźnie panuje nie ma co
|
|
|
Wszystkiego
|
|
|
Ale nie miała statusu świadka koronnego przed znalezieniem jej zwłok czy po, bo to chyba istotne?
|
|
|
zamojszczyzna to ładnych naście lat temu była !!! do wszystkich zamrożonych
|
|
|
Miałem się wybrać na grzyby na Zamojszczyznę ale odpuszczę. Dwa zabójstwa w weekend w Tomaszowie; podpalenie ze skutkiem śmiertelnym w Majdanie Sopockim (zginęło małżeństwo); zabójstwo koło ośrodka w Jacni i teraz jeszcze ta wiadomość z Biłgoraja. Co tam się wyprawia???
|
|
|
Stoi Monika, nikt jej nie bzyka. Nie wiem czemu ale kiedy czytałem ten artykuł przypomniała mi się jakaś taka piosenka i skojarzyła mi się z Panem Stonogą.
|
|
|
Jak to czytam to przypomina mi się scena z psów Pasikowskiego:
-Student! Student!!!
- Co jest?
- Maurera wołaj! Zdejmujemy gościa.
- Zadzwonić poszedł!
- To go wołaj! Co to kurwa jest? Piknik? Gdzie jest Młody?
- W barze, czeka na hamburgery... o.... idzie....
- Młody, rzuć to i szukaj Franca!
- (młody z zapchaną buzią): Poczekaj kurna aż zjem...!
- Natychmiast, to jest rozkaz!
- (Młody): Szarżą wyjeżdża, gnój jeden... a naszej gorzały się opił... Student! Gdzie jest Franc!?
- (Student): Zadzwonić poszedł, no...
- (Młody:) To wołaj go kurna, bliżej masz, nie?!....
-
|
|
|
Byla swiadkiem a nie siwadiem koronnym.
|
|
|
piechowicz [ilawiak] dziwko gdzie jestes ......kiedys cie znajde
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
