Czy przypadkiem kierowca (sprawca potrącenia pieszego) nie był księdzem?No bo jesli ktoś spowoduje wypadek lub jedzie po pijaku,to zaraz prasa się rozpisuje,że to był emert,bezrobotny,urzędnik,krawcowa,woźny......A jak ksiądz stuknie kogoś to albo prasa milczy w tej sprawie,;ub oględnie informuje o wypadku (bez podawania profesji sprawcy)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz