Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Do Rawicza bez Karola Barana, za to z Adrianem Rymelem. Taśma niezgody

Utworzony przez KMŻ, 23 sierpnia 2010 r. o 16:17
Karol jesteśmy z Tobą, ja wierzę w zawieszenie, powiem więcej ! nawet w kasacje przez GKSŻ, bo tam już dobrze wiedzą co łajdaczek wyprawia na wieżyczce !! W Lublinie, Ostrowie, Gnieźnie i wszędzie łajdaczek bluzgany będzie !!:]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A kto uciszył Lorka na stadionie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Główna Komisja Sportu Żużlowego, w porozumieniu ze Speedway Ekstraligą, wyznaczyła sędziów, którzy w przyszłym sezonie będą prowadzić spotkania polskich lig żużlowych. W porównaniu z minionym sezonem, na liście sędziów prowadzących mecze Speedway Ekstraligi nie znaleźli się Marek Wojaczek i Józef Piekarski.- Ta sytuacja jest dla mnie niezrozumiała. Jednak na pytanie odnośnie powodów nieumieszczenia mnie na liście nie potrafię odpowiedzieć, bo stan mojej wiedzy jest taki sam jak pana. Nie wiem, jakimi kryteriami kierowano się przy wyznaczaniu sędziów. Po raz kolejny pojawiła się lista, jednak nie pojawiło się żadne wytłumaczenie, czy zasady, które obowiązywały przy wyznaczaniu - powiedział dla SportoweFakty.pl Marek Wojaczek. Wojaczek nie widzi powodów, aby być usuniętym z listy sędziów Speedway Ekstraligi. - Nie mam sobie nic merytorycznie do zarzucenia. Zresztą ze strony GKSŻ nie było w trakcie sezonu zastrzeżeń do mojej pracy. Nie wiem zatem, dlaczego nie zostałem wyznaczony do prowadzenia spotkań Ekstraligi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zacznijmy od tego, że nie bez powodu Wojaczk został odsunięty od sędziowania Grand Prix. Druga strona medalu jest taka, że sędzia w tak ważnym meczu powinien panować nad emocjami i swoimi i zawodników zamiast dodatkowo zaogniać sytuację. Tłumaczenie typu "zawodnik słyszał co mówił spiker" jest absurdalne ponieważ sędziego obowiązuje precyzyjny system informujący zawodników o jego decyzjach. Spiker jest dla publiczności a nie dla zawodników. Poza tym zawodnik z kaskiem na głowie ma ograniczoną możliwość aby usłyszeć spikera w dodatku z głośników, które są odwrócone w stronę trybun. Karol nie jest bez winy ale Wojaczek przeszarżował i zamiast zamknąć gaz to z odkręconą manetką poszedł centralnie w bandę... Oby "kontuzja" po tej kraksie była poważna i uniemożliwiła mu szybki powrót na wieżyczkę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Maxx napisał:
Zacznijmy od tego, że nie bez powodu Wojaczk został odsunięty od sędziowania Grand Prix. Druga strona medalu jest taka, że sędzia w tak ważnym meczu powinien panować nad emocjami i swoimi i zawodników zamiast dodatkowo zaogniać sytuację. Tłumaczenie typu "zawodnik słyszał co mówił spiker" jest absurdalne ponieważ sędziego obowiązuje precyzyjny system informujący zawodników o jego decyzjach. Spiker jest dla publiczności a nie dla zawodników. Poza tym zawodnik z kaskiem na głowie ma ograniczoną możliwość aby usłyszeć spikera w dodatku z głośników, które są odwrócone w stronę trybun. Karol nie jest bez winy ale Wojaczek przeszarżował i zamiast zamknąć gaz to z odkręconą manetką poszedł centralnie w bandę... Oby "kontuzja" po tej kraksie była poważna i uniemożliwiła mu szybki powrót na wieżyczkę.
100% poparcia od wzkluczynia jest sedziea nie Stypula :/ 1 raz zobaczylem sytuacje zeby spiker miejscowy tak przed szereg wylecial, i dalej marek wojaczek kawal ku*** i lajdaczek pijaczek
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...