Nowy piłkarz Górnika Łęczna

Zabrakło argumentów i wiedzy skoro do życia prywatnego porównujesz (jakieś doświadczenia z własną żoną?) Pytanie o Serka żenujące.  Kto nie chce niech na arenę nie przychodzi, ale niech nie nazywa się kibicem...

Kibic jak sama nazwa wskazuje kibicuje, a na arenie panuje grobowa cisza, zasiadają tam widzowie oglądający ekstraklasę, mało tego tendencja spadkowa frekwencji pokazuje, że janusze szybko się nudzą. Porównanie do życia prywatnego jest próbą łopatologicznego tłumaczenia walki o wartości o których jak widać nie masz pojęcia. W takiej sytuacji wspominanie mojej żony jest nie na miejscu. Chyba, że udało Ci się zrozumieć, że dom, honor, wierność, tożsamość, szacunek i w przypadku Górnika, historia mają nadrzędne znaczenie. Cyrk na arenie to brak szacunku do tego klubu i pogwałcenie wszystkich tych wartości o których napisałem. Mało tego, nawet jakby ktoś kiedyś uwierzył w lepsze czasy w Lublinie to w tym momencie czas zweryfikował tą obietnicę i pokazał, że to były kłamstwa a niepewna funkcja Pana Żuka bardzo szybko może udowodnić kto z kim ustalił przeprowadzkę do Lublina i próbę ratowania areny. Zacząłem kibicować Górnikowi za trenera Łacha i robię to do tej pory. Kibicuję temu klubowi, nie piłkarzom. Noszę barwy, znam historię tego klubu i wierzę w powrót Górnika do domu do Łęcznej. W tej małej miejscowości dzień meczu to śwíęto i mie ważne czy Górnik grał w ekstraklasie czy w drugiej lidze. Nawet moja babcia wiadziała kiedy jest mecz i z kim Górnik gra. Lekcje wf w łęvzyńskich szkołach to zielono-czarne boiska szkolne, u nas mało kto chodzi w barwach Realu Madryt czy też FC Barcelony, bo mamy Górnika. Qwerty nie rozumiesz więc odpuśč, nie przeszkadzaj. Nie pasują Ci kibice na trybunach, race, doping, oprawa? A może jak widać po frekwencji noe pasuje Ci również noesprzyjająca pogoda? To może przerzuć się na transmisję ultra hd w domowym zaciszu. Nikt nie będzie przeszkadzał, będą powtórki i zbliżenia w zwolnionym tempie. Popcorn taniej Cię wyniesie, pogoda nie przeszkodzi, ubierzesz co zechcesz, na kolorowo a nawet koszulka Barcelony przejdzie, noe będziesz miał problemu z zaparkowaniem auta. Same plusy. Tv to coś dla Ciebie. Ewentualnie zawsze możesz zmienić nastawienie, zacząć szanować klub i zacząć mu kibicować. Pozdrawiam