wstyd dla zawodniczek.. moim zdaniem jak się wygrywa tak wysoko to:
1. wpuszcza się wszystkie z ławki ( może tak było nie wiem )
2. gra się na luzie - pozwala się na więcej zawodniczkom - jak widać dużooo słabszym...
3. w takim meczu można poćwiczyć nowe zagrania itd...
po prostu przeciwnika trzeba szanować i nie wolno go poniżać a niestety w tym meczu jak widać po wyniku tak było..
szkoda....
pozdrawiam wszystkich sympatyków koszykówki...
|
|
racja
|
|
Wynik 76:1 - komu potrzebne są takie mecze, przecież to zniechęci dziewczęta do gry w kosza nawet na wf. Jaki jest sens aby I ligowe zawodniczki uczęszczające (z różnych względów) do jednej szkoły grały z amatorkami. To tak samo gdyby np. zawodowy bokser miał walczyć z przypadkowym rywalem który nigdy boksu nie uprawiał.
|
|
Dobrze, że Dziennik pisze o takich wydarzeniach, bo trzeba je propagować. A ten mecz dziewcząt - brak równych szans od samego początku jest trochę nie fair
|
|
Odpuścić mecz i grać dla zabawy, bo zawodniczki słabe? To dopiero by było poniżenie.
Takie myślenie własnie prowadzi do poziomu na jakim znajduje się nasz cały sport. A moze w ogóle miały sie obrazic,że ktoś słabszy staje z nimi do rywalizacji i w ogóle nie grać?
Ktoś się między wierszami zastanawia, czy "kupienie" przez Paderewskiego zawodników jest moralne? Wszystkie zespoły ligowe na swiecie tak działają. Nawet do reprezentacji dostaja sie zawodnicy, którzy dopiero obywatelstwo maja dostać.
|
|
Składa się tak, że byłem na całych 5h tych finałów. Wnioski na wasze teksty:
1) Nowak wpuścił wszystkie dziewczyny z ławki, te, które były przebrane i chciały grać
2) Podwale miało swoje szanse, ale oceńcie sami - jak rywal podaje wam w ręce piłkę na pusty prawie kosz to nie kończycie?
3) Biorąc pod uwagę to, że w Paderewskim grają zawodniczki AZS UMCS Lublin, a w Podwalu najlepsza "koszykarka" miała wybity palec i są to dziewczyny bez jakiegokolwiek przygotowania, które trener Czerniak uczył od zera, oceńcie sami, czy lanie 75 punktami nie jest dość litościwe. Prawda jest taka, że gdyby dziewczynom z Paderewskiego się zwyczajnie chciało, to (użyję hiperboli) rzucając tyłem nawet wyszłyby spokojnie ponad "stówę". Z kolei Podwale mogło spokojnie mieć około 10-15 punktów, nawet 20, ale skuteczność pod koszem żadna. Kto widział (a pewnie niewielu z was, a ja miałem okazję) wszystkie mecze tej drużyny, potwierdzi jedno - główną ich umiejętnością jest wola walki i szczęście - trochę za mało, prawda?
Młodzieżowa koszykówka dziewczyn nie ma przyszłości, bo te dziewczyny nie mają gdzie trenować. Są albo zbyt słabe, by mieć szanse w AZS UMCS, albo zbyt dobre, by grać w szkole z ludźmi, którzy nawet pomarańczowej piłki trzymać nie umieją. I potem jest jak jest. W Lublinie jest kilku trenerów, którzy umieją pracować z dziewczynami, i którzy mogliby coś stworzyć ciekawego, gdyby istniały kluby - Andrzej Dubielis, Iza Paszek, Janusz Herbin... A wygląda to tak: Dubielis w "Piątce" (kilka tytułów miał, teraz 3. miejsce) bez większych perspektyw, Paszek w Gim 11 (są tytuły, ale potem te dziewczyny gdzieś przepadają, znam kilkanaście takich...), Herbin w Sobieskim, który niewiele osiągnie, niestety...
Chłopaki mają KKS Novum, Start i inne kluby w bliskim otoczeniu, gdzie mogą grać. Porównajcie finał Staszic - Paderewski chłopaków z kolei, gdzie do samej czwartej kwarty nie było jasne, czy Paderewski obroni tytuł, bo było punkt za punkt i 3 kw. się skończyła wynikiem 25:22 zaledwie...
Ale się rozpisałem..
|
|
buhahahha człowieku, nie znasz sie to nie gadaj, co miałyśmy leżec na biosku żeby trafiły dziewczyny z podwala do kosza? żenada ;| nie grałysmy powąznie, było dużo luzu, wszystkie dziewczyny zagrały i spokojnie cwiczyłysmy sobie rózne zagrywki ;] a to że było tyle przechwytów, kontr to sie nie oddaje pozniej piłki tylko sie rzuca do kosza.. gydyby te dziewczynki troche broniły moze by było dla Ciebie mniej? ;] - lepiej sie nie wypowiadac skoro sie nie zna na rzeczy.. nie uważasz?
|
|
Jak najwięcej pisać o sporcie młodzieżowym i przedstawiać sylwetki młodych sportowców. Należy go rozpropagować.
|
|
Napisaliście tylko o finałach a kazdy wie że gdyby nie mecz o 3 miejsce i kibice XIX i 23 lo to na hali nic szczegolnego by sie nie działo. To ten mecz dostarczył najwiecej emocji i dzieki temu spotkaniu na mosir przyszło tyle osob.
|
|
Całkiem spora publika była również na finale Staszic - Paderewski. Masz rację, nie działoby się, bo takiego chamstwa nie było w trakcie finałów, jak na tym meczu...
Żeby musiała Straż Miejska interweniować... Żeby poskutkowała dopiero groźba walkowera lub przełożenia meczu... To jest żal po prostu. Cała oprawa pozostaje w cieniu tego. Co jak co, ale przyśpiewki w stylu "J***ć 23" i "Pajace", to trochę przesada na finałach. Trochę spora przesada.
|
|
ale o co wy sie wogle klucicie. dziewczyny ktore wygraly graly poprostu to co nakazal trener.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|