Dlaczego mecz Motoru z Jeziorakiem nie został przełożony? Kulisy sprawy

To ze zginal to niepowod zeby uciec jak szczur placa wam zato to trza grac.poszlem na mecz a tu d*** bo jakis burak wpadl po pijaku do jeziora.ODDAJTA KASE ZA BILETA

Adamek ty imbecylu. Typowy motorynkowiec

Zaścianek i totalna amatorka, ale to możliwe tylko w Lublinie!!

Niech PZPN pokryje koszty, co to dla nich. A piłkarze rozegrają mecz.

ciekawe dlaczego amatorka... łatwo jest lać łzy za cudze pieniądze .... Oczywiście to przykra sprawa, można zrozumieć piłkarzy, ale są profesjonalistami. Przyjechali grać, a na znak żałoby można było założyć opaskę. Adamek może zbyt ostro powiedział, to co każdy myśli

Za to w Iławie to jest niemożliwe...według Ciebie...Profesjonalizm nakazuje uczczenie minutą ciszy pamięci zmarłego piłkarza i powrót do rozgrywania meczu. A przecież uczczono jego pamięć. Prezes Motoru postąpił właściwie. Dlaczego Motor ma płacić dwa razy za ten sam mecz? To nie Warszawa, Poznań czy Nowy Jork i dla Lublina każdy grosz się liczy, bo od lat nakłady na ścianę wschodnią Polski są jednymi z najniższych w Unii Europejskiej. Czy Lubelacy i mieszkańcy Lubelszczyzny są temu winni?? Jakby Jeziorak pokrył koszta przełożenia meczu, to przecież Motor też by się na to zgodził. Więc o co chodzi..Jeziorowcy nie przyjęli "gentleman's agreement", więc powinien być walkower.

Lublinek dokladnie tak,mozna bylo minute ciszy,opaski.a ja i kilkanascie osób na pewno jak ja bralo wolne bo pracuje do 20.a jak wiedzieli w wawie juz to trza było dzwonic i wracac.to killa godzin wczesniej bym wiedzial i nieszedl bym na stadion.radio lublin dalo by komunikat albo w necie.a tak pozatym powinien byc na kolejny mecz wstep wolny!

H**a nie walkower, dyrektorzy z motoru mają wy***ane na to, że piłkarze innej drużyny dowiedzieli się tego samego dnia, że ich kolega z boiskowego podwórka zginął tragicznie. Co za brednie wy motorowcy zawsze patrzycie tylko z jednej perspektywy. Jak Ci umrze ktoś z rodziny to idź sobie tego dnia do pracy, PROFESJONALISTO i nie każdy tak myśli jak napisałeś lublinek! A dyrektor motoru i tak straci i tak bo za bilety będzie musiał oddać kasę i dobrze mu! Precz z chamstwem ! Widzę, że niektórzy ludzie to naprawdę bydlaki i zwierzęta, liczy się tylko kasa, od czasów wojennych niczego się nie nauczyli po swoich dziadach, jednym słowem wschodni ciemnogród wciąż aktualny !!! WSTYD dla klubu zwanego Motor Lublin .... !

I tak się składa, że jak już mówisz, że Unia Europejska skąpi dla Lubelszczyzny, z której sam pochodzę, to wiedz, że woj. Warmińsko-Mazurskie ma teraz większą stopę bezrobocia niż Lubelskie, mądralo. Więc Twój argument jest śmieszny!

A co ku*** moze mam plakac bo jakis gosc poszedl na wodke i sie utopik.wara od Rksu pały

I gitara z biletami na wymianke .ale kto ma ku*** paragon to jest paranoja je***y prezesik ku*** je***y sku***el cwel i pedarasta w jednym.trza go wyjebac

adamek ty faktycznie jesteś imbecylem, i to imbecylem 2 Gdzie jakiś honor, gdzie współczucie, gdzie jakiś kompromis? wstyd! zgadzam się z leo.

leo napisał:

H**a nie walkower, dyrektorzy z motoru mają wy***ane na to, że piłkarze innej drużyny dowiedzieli się tego samego dnia, że ich kolega z boiskowego podwórka zginął tragicznie. Co za brednie wy motorowcy zawsze patrzycie tylko z jednej perspektywy. Jak Ci umrze ktoś z rodziny to idź sobie tego dnia do pracy, PROFESJONALISTO i nie każdy tak myśli jak napisałeś lublinek! A dyrektor motoru i tak straci i tak bo za bilety będzie musiał oddać kasę i dobrze mu! Precz z chamstwem ! Widzę, że niektórzy ludzie to naprawdę bydlaki i zwierzęta, liczy się tylko kasa, od czasów wojennych niczego się nie nauczyli po swoich dziadach, jednym słowem wschodni ciemnogród wciąż aktualny !!! WSTYD dla klubu zwanego Motor Lublin .... !

hmmm, piękne co piszesz, ale skoro wiedzieli, już w Warszawie o sytuacji, można było niezwłocznie podjąć jakieś działania i decyzje, a tymczasem pojechali do Lublina i za pieniądze Motoru chcieli odbyć żałobę. To raczej oni powinni się wstydzić, że ogłaszając wielką żałobę, nie pomyśleli, że ich na to ie stać.... Poza tym porównywanie śmierci kogoś bliskiego w rodzinie, do śmierci kolegi z drużyny, jest pewnym nadużyciem. Działacze Motoru wykazali wiele zrozumienia, a spotkali sie z oczekiwaniem - dajcie nam na naszą żałobę...

lublinek napisał:

hmmm, piękne co piszesz, ale skoro wiedzieli, już w Warszawie o sytuacji, można było niezwłocznie podjąć jakieś działania i decyzje, a tymczasem pojechali do Lublina i za pieniądze Motoru chcieli odbyć żałobę. To raczej oni powinni się wstydzić, że ogłaszając wielką żałobę, nie pomyśleli, że ich na to ie stać.... Poza tym porównywanie śmierci kogoś bliskiego w rodzinie, do śmierci kolegi z drużyny, jest pewnym nadużyciem. Działacze Motoru wykazali wiele zrozumienia, a spotkali sie z oczekiwaniem - dajcie nam na naszą żałobę...

Co za bzdura! Tak się składa, że podjęli działania telefonicznie, ale tą drogą nie wszystko da się załatwić, tym bardziej gdy jest się w podróży. Poza tym słysząc taką wiadomość, nie myśleli tak przedsiębiorczo jak Ty tylko myśleli o zmarłym koledze! Powinni się wstydzić ogłaszając żałobę, na którą ich nie stać... Głupszego zdania dawno nie czytałem. Nawet gdybym był bezdomny i ktoś bliski by mi zmarł to też bym był w żałobie, nawet jeśli by mnie nie było stać! Idąć Twoim myśleniem - Nie stać nas - nie róbmy żałoby?! Tak się składa, że niektórzy ludzie i przyjaciele znaczą tyle co członek rodziny, a czasem nawet więcej więc nie jest żadnym nadużyciem. Dajcie nam naszą żałobę - to zdanie uświadami mnie w przekonianiu, że dla takich osób liczy się tylko kasa, nic więcej... Akurat Motor Lublin żadnej żałoby nie sponsoruje, a pogrzeb będzie finansować zapewnie rodzina zmarłego, więc co ma piernik do wiatraka. Gracze Jezioraka nie żądali żadnej żałoby, tylko nie byli w stanie grać dowiadując się takiej informacji, a działacze tego klubu prosili o przełożenie meczu. Odpowiedź Motoru - okej ale wy płacicie. Prezesi pomyśleli, ooo możemy zarobić, rzucili taką sumkę na którą Jezioraka zwyczajnie nie stać, stąd podjęli decyzję o przyjeździe i solidarnie zeszli z boiska, zrobili to co słusznie powinny byli zrobić. Tyle w temacie. Motor równie dobrze mógł wynotować pismo do związku, że godzi się na przełożenie ale nie na koszt spółki Motor, ale po prostu zwyczajnie odmówili przełożenia! Tyle w temacie! WSTYD!

leo napisał:

Co za bzdura! Tak się składa, że podjęli działania telefonicznie, ale tą drogą nie wszystko da się załatwić, tym bardziej gdy jest się w podróży. Poza tym słysząc taką wiadomość, nie myśleli tak przedsiębiorczo jak Ty tylko myśleli o zmarłym koledze! Powinni się wstydzić ogłaszając żałobę, na którą ich nie stać... Głupszego zdania dawno nie czytałem. Nawet gdybym był bezdomny i ktoś bliski by mi zmarł to też bym był w żałobie, nawet jeśli by mnie nie było stać! Idąć Twoim myśleniem - Nie stać nas - nie róbmy żałoby?! Tak się składa, że niektórzy ludzie i przyjaciele znaczą tyle co członek rodziny, a czasem nawet więcej więc nie jest żadnym nadużyciem. Dajcie nam naszą żałobę - to zdanie uświadami mnie w przekonianiu, że dla takich osób liczy się tylko kasa, nic więcej... Akurat Motor Lublin żadnej żałoby nie sponsoruje, a pogrzeb będzie finansować zapewnie rodzina zmarłego, więc co ma piernik do wiatraka. Gracze Jezioraka nie żądali żadnej żałoby, tylko nie byli w stanie grać dowiadując się takiej informacji, a działacze tego klubu prosili o przełożenie meczu. Odpowiedź Motoru - okej ale wy płacicie. Prezesi pomyśleli, ooo możemy zarobić, rzucili taką sumkę na którą Jezioraka zwyczajnie nie stać, stąd podjęli decyzję o przyjeździe i solidarnie zeszli z boiska, zrobili to co słusznie powinny byli zrobić. Tyle w temacie. Motor równie dobrze mógł wynotować pismo do związku, że godzi się na przełożenie ale nie na koszt spółki Motor, ale po prostu zwyczajnie odmówili przełożenia! Tyle w temacie! WSTYD! [/quote] [quote name='leo' timestamp='1336911205' post='629802'] Co za bzdura! Tak się składa, że podjęli działania telefonicznie, ale tą drogą nie wszystko da się załatwić, tym bardziej gdy jest się w podróży. Poza tym słysząc taką wiadomość, nie myśleli tak przedsiębiorczo jak Ty tylko myśleli o zmarłym koledze! Powinni się wstydzić ogłaszając żałobę, na którą ich nie stać... Głupszego zdania dawno nie czytałem. Nawet gdybym był bezdomny i ktoś bliski by mi zmarł to też bym był w żałobie, nawet jeśli by mnie nie było stać! Idąć Twoim myśleniem - Nie stać nas - nie róbmy żałoby?! Tak się składa, że niektórzy ludzie i przyjaciele znaczą tyle co członek rodziny, a czasem nawet więcej więc nie jest żadnym nadużyciem. Dajcie nam naszą żałobę - to zdanie uświadami mnie w przekonianiu, że dla takich osób liczy się tylko kasa, nic więcej... Akurat Motor Lublin żadnej żałoby nie sponsoruje, a pogrzeb będzie finansować zapewnie rodzina zmarłego, więc co ma piernik do wiatraka. Gracze Jezioraka nie żądali żadnej żałoby, tylko nie byli w stanie grać dowiadując się takiej informacji, a działacze tego klubu prosili o przełożenie meczu. Odpowiedź Motoru - okej ale wy płacicie. Prezesi pomyśleli, ooo możemy zarobić, rzucili taką sumkę na którą Jezioraka zwyczajnie nie stać, stąd podjęli decyzję o przyjeździe i solidarnie zeszli z boiska, zrobili to co słusznie powinny byli zrobić. Tyle w temacie. Motor równie dobrze mógł wynotować pismo do związku, że godzi się na przełożenie ale nie na koszt spółki Motor, ale po prostu zwyczajnie odmówili przełożenia! Tyle w temacie! WSTYD!

widać, czytanie ze zrozumieniem sprawia ci kłopot .... jeśli robię wielkie halo i żałobę, a potem okazuje się, że mnie na to zwyczajnie nie stać i próbuje przerzucić jej koszty na innego, to jest delikatnie pisząc - śmieszne. Już to było napisane, mogli założyć opaski, mogli uczcić minutą ciszy a nie urządzać jakieś demonstracje za kasę Motoru ... bo jak odczytać takie postawienie sprawy: ... nie możemy grać, przełóżmy mecz, pokryjemy koszty ....a za to działacze Motoru usłyszeli: przełóżmy mecz i jeszcze za to zapłaćcie ....Nie mówię już o kibicach, którzy najbardziej na wszystkim ucierpieli

To chyba Ty masz problem z czyt ze zrozumieniem, przeczytaj ten artykuł jeszcze raz. Nie chodzi o finansowanie czyjejś żałoby, bo czegoś takiego nie ma. Chodzi o to, że piłkarze nie byli w stanie wyjść na boisko po otrzymaniu takiej informacji i nie pie*rz o profesjonalizmie, bo jak Tobie przydarzy się taka sytacja to zobaczymy czy będziesz w stanie wykonywać swoją pracę jak trzeba. Tak się składa, że Motor również zarabia na meczu, a taką decyzją sprzedali sobie strzał w głowę, bo i tak stracili w tym momencie na biletach. Doszukiwanie się jakichś podtekstów, żałoba na koszt Motoru to jest właśnie śmieszne, bo Motor zarabia na ich pracy. I jak już mówimy o nadużyciach no to czym jest nazwanie żałoby po zmarłym tragicznie cżłowieku demonstracją?! Co Ty gościu piszesz. Jak napisałem, gdyby prezesiki byli w porządku to skontaktowali by się ze związkiem, że godzą się na przełożenie meczu ale pod warunkiem, że jego organizacja nie odbędzie się na koszt społki Motor i pozostawili by decyzję związkowi, ale nie .. liczyli że da się wychapać trochę kaski od Jeziorowców. Poza tym jestem pewien, że gdyby to była racjonalna suma to Jeziorak by się zgodził, ale zażądali Bóg wie ile pieniędzy! Kibice najbardziej ucierpieli. Weź przeczytaj swoje wypowiedzi, piszesz jakby tylko kasa była najważniejsza, kibice najbardziej nie ucierpieli tylko rodzina i przyjaciele zmarłego bo zginął człowiek. Jak znajdziesz się w takiej sytuacji to może zmienisz podejście. Motor liczył na zarobek nie udało się... Piłkarze Jezioraka nie chcieli grać i słusznie! A teraz pretensje, dlaczego nie chcieli grać, mogli se założyć opaskę... urazili kibiców....patrzcie! Nawet gdyby działacze Jezioraka zmusili ich do gry to uważam, że piłkarze zrobili to co powinni byli zrobić, są ważniejsze rzeczy w życiu! Nie mam nic więcej do powiedzenia.

Motor idzie na balety w sobote i nie bedzie sie bawil swoim kosztem w przekładanki meczy, a obrońcy Jezioraka niech płączą na internecie, najbardziej cieszy sie Garbarnia Kraków.

Zjadlem mielone i ide na piwo a niektorzy maja problem z czytaniem .RKS

Na stronie 90minut.pl pisze ze zubrzycki zmarl 30kwietnia !a skad to ku*** wzieli on tego dnia zaginal a sekcja dopiero ma byc dzienikarze to smiecie takie bzdury pisza ku*** żygac sie chce

A co ja mam zrobić pojechałem na mecz z wa-wy a tu klapa kto mi zwruci za bilet