Lutnia Piszczac i Victoria Żmudź chcą się utrzymać w IV lidze

Nie wiem po co te drużyny za wszelką cene walczą o utrzymanie. Niby to prestiż dla gimny ale żadnej wymiernej korzyści to nie przynosi. W polsce większość drużyn gra dla utrzymania to jest ich podstawowy sukces i przez to nie doskonalą się w tym co robią lepiej byle jak, byle się utrzymać. A tak naprawdę żadnej korzyści to im nie przynosi. Walą pieniądzę gminne w błoto a sponsorów jest jak na lekarstwo. Pieniądze gminne powinny być tylko i wyłącznie na szkolenie młodzieży. Jeśli zaś chodzi o zawodników to zazwyczaj piłka nożna oprócz paru groszy i satysfakcji nic im nie daje. Często nie mają zawodu i przez to ciągle trenerzy się żalą że kolejny zawodnik wyjechał za granice i nie będzie grać bo musi za coś żyć. Bo regionie nie ma pracy. Smutna ta nasza szara rzeczywistość i mało optymistycznie wygląda przyszłość.