Opolanin - Hetman Gołąb, w sobotę mecz na szczycie lubelskiej okręgówki

sedzia dno jak i boczny jeden,kazdy kto byl na meczu wiedza o co chodzi,a hetman slabszy i to duzo.

Ten wysoki na zdjęciu bancerz to drewniak....!!!!!!!! Gwiazda 5 ligowego Hetmana Gołąb. drewniak

dokładnie sędziowie to jacyś idioci, buraki... szkoda śliny na nich, ale jak się widziało to co robili to nie dało się siedzieć spokojnie. zastanawiam się tylko jakim trafem hetman jest na pierwszym miejscu ;o bo patrząc bo grze tego zespołu to jest dosyć dziwne. wynik meczu powinien być co najmniej 4:1 dla Opolanina, a remis był tylko i wyłącznie dzięki tym burakom. panowie sędziowie... dziękujemy ;/.

edzia napisał:

dokładnie sędziowie to jacyś idioci, buraki... szkoda śliny na nich, ale jak się widziało to co robili to nie dało się siedzieć spokojnie. zastanawiam się tylko jakim trafem hetman jest na pierwszym miejscu ;o bo patrząc bo grze tego zespołu to jest dosyć dziwne. wynik meczu powinien być co najmniej 4:1 dla Opolanina, a remis był tylko i wyłącznie dzięki tym burakom. panowie sędziowie... dziękujemy ;/.

A ja się zastanawiam jak można być tak jednostronnym pajacem!!! Opolanin może miał przewagę, w końcu grał u siebie ale nic z tego nie wynikało! Pierwszą bramkę sprezentował im Hetman, druga to fura szczęścia. Poza tym gra się do końca a nie stoi jak ciele!!! Nie było gwizdka to gra się dalej a nie pieprzy głupoty, że sędziowie źli! Tyle w temacie.

Ja czegos nie rozumiem jak można nazywać kogoś drewniakiem jak samemu nie prezentuje się jakiegoś szczególnie wysokiego poziomu. Ja w tej lidzie nie widziałem zawodnika który wyróżniałby się ponad przeciętność na tym beznadziejnie słabym poziomie rozgrywek (Beniaminek liderem!!!). Jeżeli w Hetmanie grają drewniaki to ja się zastanawiam kim są zawodnicy pozostałych drużyn. Odpowiem któtko -ofermami biegającymi za piłką którzy myślą że zostaną wielkimi piłkarzami a tym czasem są wielcy tylko na A - klasę. Zapamientaj sobie malkontencie jeden z drugim grał w piłkę tylko Kazio Deyna reszta to kopacze i nieudacznicy. Nie jedna drużyna w tej lidze chciałaby mieć taką drużyne, bo Hetman to kolektyw i duża tu zasługa trenera Makarewicza.

HG napisał:

A ja się zastanawiam jak można być tak jednostronnym pajacem!!! Opolanin może miał przewagę, w końcu grał u siebie ale nic z tego nie wynikało! Pierwszą bramkę sprezentował im Hetman, druga to fura szczęścia. Poza tym gra się do końca a nie stoi jak ciele!!! Nie było gwizdka to gra się dalej a nie pieprzy głupoty, że sędziowie źli! Tyle w temacie.

jednostronnym pajacem to możesz nazwać siebie i tylko tych siędzich. nie ważne gdzie grał było widać od początku, żę grali lepiej. haha chyba idioto na mózg ci coś padło jak to nazywasz furą szczęścia. hetman strzelił pierwszą bramkę tylko i wyłącznie przez błąd gracza opolanina, który wykopał piłkę naszemu bramkarzowi spod nóg to się nazywa szczęście. nie było gwizdka, bo jak sędzia dostał w łape to i zapomniał jak się gwizdka używa. ale cóż jak się słabo gra to inaczej trzeba sobie radzić...właśnie pokazaliście jak...

Gość napisał:

jednostronnym pajacem to możesz nazwać siebie i tylko tych siędzich. nie ważne gdzie grał było widać od początku, żę grali lepiej. haha chyba idioto na mózg ci coś padło jak to nazywasz furą szczęścia. hetman strzelił pierwszą bramkę tylko i wyłącznie przez błąd gracza opolanina, który wykopał piłkę naszemu bramkarzowi spod nóg to się nazywa szczęście. nie było gwizdka, bo jak sędzia dostał w łape to i zapomniał jak się gwizdka używa. ale cóż jak się słabo gra to inaczej trzeba sobie radzić...właśnie pokazaliście jak...

No właśnie co z tego że grali lepiej jak nie wygrali nikt sędziemu w łape nie dał tylko w tej lidze nie ma na tyle dobrej drużyny żeby wybić się poza resztę słabeuszy. Więc opowiadanie że opolanin czy hetman był lepszy czy gorszy nie ma sensu. Opowiadasz że hetman zdobył bramkę po błędzie obrońcy, ale to przez błędy traci się bramki hetman też je popełnia i opaolanin również. Nie deneruj się tak na forum bo spazm dostaniesz. Ja uważam że ta liga jest beznadziejnie słaba i żadna z drużyn nie zasługuje na awans.