Panie Trenerze Piaskovia miała wiele klarownych okazji jeżeli zaliczymy wszystkie te w których zawodnicy uderzali przy akompaniamencie 2 albo 3 obrońców Wikinga i mieli pół sekundy na oddanie strzału. Tak na prawde gra polegała na kopaniu piłki w przód bo nie bylo pomysłu jak przejść defensorów gości. Pozdrowionka
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz