Mecz mógł się podobać przynajmniej w pirwszej połowie, bo w drugiej było już wszystko jasne. Na pewno cieszy powrót Mihdaliovej jednak martwić może duża ilość nie wymuszonych błedów, ale to może tylko zadyszka po świetach. Czekamy na mecze 19 i 20 kwietnia bo wydaję sie że w rewanżu to tylko formalność, choć w sporcie bywa różnie .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz