Nie da się wygrywać wszystkiego jedną siódemką. Wielkie brawa dla Weroniki. Na uznanie zasługuje również Ewa, którą dużo sił kosztowały te mecze. Zawiodły niestety Alina, Krista, Agnieszka.
Ale świat się nie kończy, została liga, dziewczyny walczymy o Mistrza. Głowa do góry, jutro też jest dzień.
|
|
Zwiastuny lepszego widać - podobno - było w Gdyni. Prezes SPR przyjechał na Final Four sam samochodem. Zapewne autokar, którym pojechały dziewczyny jest niewygodny chociaż markowy. Może należało poszukać czegoś wygodniejszego dla dziewczyn? A może skoro już pokazały się pieniądze w klubie należało - panie prezesie - wyznaczyć premie za wygrane mecze jak to w innych klubach czynią. Może to byłaby lepsza motywacja?
|
|
O mistrza? Mysle,że powinnismy wyleczyć się z tego "mistrzowskiego"snu. Zagłębie pokazało, gdzie miejsce naszych. Na kolanach- niestety. Jedna Byzdra wygrała mecz i nikt jej w tym nie przeszkodził. Żadnej taktyki, zadnego wsparcia ze strony trenera, kompletna kompromitacja młodych kadrowiczek. Beznadzieja!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|