Brawa dla Stanisława! A klub powinien pamiętać, że karma wraca. Jeśli kopną Zawodnika, który "z ławki" tak się ładnie pokazał, zobaczą jak ten kopniak do nich wróci (może nawet w postaci powrotu do II ligi). Trudno sądzić, żeby 40-letni Stasio chciał gwiazdorski kontrakt. Pewnie liczy się z tym, że w mocniejszej lidze to będą raczej rezerwy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz