Z mojego doświadczenia zajęcia pozalekcyjne dały mi możliwość rozwoju osobistego. Mogłam pójść przez życie własną drogą. Odnaleźć swoją pasję i ją pielęgnować. Pewnie dlatego wielu z nas rodziców wozi swoje dzieci na basen, treningi karate, czy piłki nożnej. Staramy się by nasze dziecko jeszcze zanim pójdzie do szkoły miało jakieś zajęcia dodatkowe, na mierę jego zdolności i dopasowane do jego zainteresowań. My zapisaliśmy naszą kamilkę na balet. Początkowo zastanawialiśmy się czy to nie jest zbyt ambitne zadanie. W końcu kilku latek nie rozumie jeszcze języka baletu. Jednak przekonał nas do tego program zajęć który w początkowych latach opiera się na rytmice i tańcu. Estetyka, poczucie rytmu, koordynacja ruchu z muzyką, czy działanie w zespole. Dla jedynaka to jest bardzo wskazane. Takie same wnioski znalazłam na blogu lifestylowym Inside Your Life insideyourlife.pl/2018/05/rozwoj-dziecka-taniec-balet-rytmika.html . A co wy proponujecie swoim pociechom?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz