|
Wreszcie Ktos profesjonalnie ocenil poziom tej restauracji , poniewaz czytanie zlosliwych i pozbawionych merytorycznych argumentow , komentarzy wystawianych przez znawcow , ktorzy mieli okazje odwiedzic ,, Czarcia Lape ,, wirtualnie jest conajmniej niesprawiedliwe dla szefa tutejszej kuchni.
|
|
|
Kiedy wybralam sie tam kiedys z chlopakiem obsluga traktowala nas jak powietrze a w dodatku nie otrzymalismy calego zamowienia. Co prawda nie mielismy na sobie wykwintnego garniaczka a sami mamy po 20pare lat wydaje mi sie, ze klient to klient, ktory zasluguje na pelna doze szacunku.
|
|
|
A co to jest ,, garniaczek ,, bo nie znalazlem w slowniku , chyba ze na lubelszczyznie oznacza to garnek np. na glowie |
|
|
Czyżby to był artykuł reklamowy (sponsorowany)?
Przed porządkami zrobionymi przez Gesslerową było sympatyczniej,smaczniej i przede wszystkim TANIEJ!
Teraz lokal nie jest taki przyjazny,a i ceny powalają z nóg......
Ja osobiście nie polecam tego lokalu.KIedyś naprawdę było sympatycznie,smacznie.Do CZarciej chodziła lubelska śmietanka.A teraz.......nie chcę nikogo obrazić.
|
|
|
Byłem tam miesiąc temu i twierdzę że to lokal dla bardzo bogatych.
Ceny są obłedne. Np tatar 29 zł, 0,5 L Stock 100 zł !!! -pieciokrotne przebicie.
|
|
|
To i my pochwalimy się recenzją:
http://czysmakuje.bl...j-sie-mowi.html
|
|
|
Szanowny Stefanie , zaprawde powiadam , ze sa w Lublinie lokale , w ktorych 0,5 L jest znacznie tansze i zapewne na Twoja ,, kieszen ,, a i tatar z udzca wolowego udajcego polewdwicw wolowa tez jest tanszy , celem unikniecia pieciokrotnego przebicia w cenie wodki proponuje udac sie do ,, Zabki ,, nabyc 0,5 L i wypic przed przyjsciem do restauracji , pozniej udac sie na kebaba i dopiero tak przygotowanym udac sie do Czrciej Lapy gdzie mozna zamowic piwo i posiedziec 2-3 godziny . Tak robia u nas w Warszawie tzw. ,,sloiki w Lueblszczyzny ,, - jest lans a tak niewiele kosztuje. |
|
|
Metoda na to jest prosta, jezeli np. nie rozumiesz po lubelsku nie wchodz na tutejsze fora i nie szukaj zwady, poniewaz takowej nie znajdziesz. Wydaje mi sie, iz inteligentny czlowiek powinien miec bardziej wyszukane zajecia.
|
|
|
kilogram dobrej poledwicy wolowej kosztuje sto kilka zlotych, po odpadach zostaje jakies 0,9 kg, porcja tatara to okolo 80 g miesa plus dodatki, ile wiec geniuszu kosztuja same skladniki?do tego ktos musi to posiekac, a nie zmielic jak byle gdzie, nadal uwazasz ze to drogo. pracuje w gastronomii i tak jak Ty tam rowniez nikt nie chce pracowac za grosze. |
|
|
" Nasza ocena ? Zapłaciliśmy 215 zł.
"Czarcia Łapa” zaskoczyła nas na plus.
Już dawno nie widziałem w restauracji tylu uśmiechniętych ludzi "
... 215 PLN za wypad na jedzonko "na miasto" (we dwójkę) to spoko loko taniocha.
Bez komentarza.
|
|
|
Alez oczywiscie , ze ,, lubelskie sloiki ,, za 215 PLN maja zakupy na 3 tygodnie pobytu w Warszawie , dlatego tez u nas nie wpuszcza sie do klubow ,, sloikow ,, poniewaz zamawiaja jedno piwo i siedza 6 godzin . |
|
|
Naprawde nie mam pojecia o co chodzi z ,, rozumiec po lubelsku ,, poniewaz u nas w Warszawie mamy powiedzenie ,, rozumiec jak sloik ,, tzn. smutny naplywowy mieszkaniec lubelszczyzny , ale jako inteligentna osoba staram sie edukowac prostych ludzi i nie ma znaczenia czy pochodza z lubelszczyzny czy bialostoczczyzny , aczklowiek Ci sa podatniejsi na wiedze niz mieszkancy miasta z koza w herbie. Serdecznie pozdrawiam kraine plynaca przemycanym alkoholem i papierosamia Monte Carlo |
|
|
"Warszawiak" Zaczynasz być już nudny!! Cały czas piszesz tylko " A u nas w Warszawie i u nas w Warszawie!! Był kiedyś taki nudny serial kręcony w Warszawie!! P,T " Tata a Marcin Powiedział!! Mówisz że LUBLIN to biedota!! A skąd Ty przyjechałeś do tej Warszawy i coś tak się tego Lublina czepił!!
|
|
|
Lublin,to cudowne miasto.U nas nie ma przynudzających "Warszawiaków";-)
|
|
|
Takie cudne a raczej cudaczne , z którego kto może przyjeżdza do nas do Warszawy i powiększa i tak już męczącą nas populację ,, słoików,, |
|
|
Warszawiak to jesteś jak ci się przyśni!! Komentujesz tylko artykuły związane z Czarcią Łapą!! A tak wogóle to widzę że często czytasz lubelską prasę i słusznie może się czegoś mondrego nauczysz!!!!
|
|
|
Tak "Gościu", Warszawia 'k nauczy sie np ze pisze się mądrego a nie mondrego ha ha;)
|
|
|
Polędwica wołowa podana na szpinaku z czosnkiem. Równie dobrze zamiast polędwicy mogło być to cokolwiek innego. Kucharz dodał tyle czosnku do szpinaku że zdominował nim inne smaki i były kompletnie niewyczuwalne. Coś jak musztarda z kisielem.
Pieczony pstrąg. Fenomenalnie podany, w zielonkawej glazurze, ułożony na brzuchu i zaserwowany z kulką puree ziemniaczanego. Wyglądało ta tak jakby zaraz miał się rzucić na przenętę. Smak zupełnie nijaki, typowy przerost form nad treścią.
Rachunek 190 zł i więcej napewno tam nie pójdziemy jeść.
|
|
|
Magdo czym że jest polska mowa a czym pisownia!! Chciałbym a byś wymówiła mi słożo żaba przez "Ż" z kropką!!!
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
