Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
" Od 1 do 10 kwietnia w 15 restauracjach czeka na was 3-daniowe „doświadczenie restauracyjne” za 39 zł. " .... już widzę jak lubelacy rzucą się (jak szczerbaty na suchary) żeby się najeść w knajpie za "jedyne" 39 PLN.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
39zl wydac dzien w dzien? skad na to brac kase przy lubelskich zarobkach?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie ważne czy za 39zł czy za 60 zł i tak zjemy stare rozmrażane mięso które nie nie sprzedali wcześniej , mikrofalówki w tych topowych restauracjach to podstawowy sprzęt :) Ceny powinny być w ofercie za 25zł , w małych restauracyjkach na terenie naszego pięknego kraju można zjeść niedrogo i jak się okazuje bardzo smacznie ale w wielu przybytkach restauracyjnych ważniejsza jest reklama i cena z ludzi próbuje się zedrzeć ile tylko można i jeszcze zaoferować niezbyt świeże potrawy . Cena 39zł wydaje się mocno zawyżona jak na polskie standardy i tylko nieliczni mogą pozwolić sobie na taki wypas , od święta owszem przejdzie . Opinie smakoszy nie są najwyższe jeśli chodzi o Lubelskie restauracje , może czas to zmienić obniżyć ceny i zaoferować smaczne dania i co najważniejsze świeże !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Atrium serwuje krem z marchwi z chrustem  - :)   Europa przygotowała sałatkę wiosenną z krewetkami Ciekawe skąd będą mieli świeże krewetki ? "podaną z kostką ziemniaczaną" Brzmi to obrzydliwie , kostka kojarzyć się może co najwyżej z chemiczną kostką rosołową :)   Hotel Luxor poda: krem z kukurydzy z chipsem " ani to smaczne ani wyszukana potrawa emulsja z buraka  Emulsja kojarzy mi się z malowaniem :( albo :Emulsja, układ koloidalny składający się z dwóch nierozpuszczalnych wzajemnie cieczy, z których jedna jest rozproszona w drugiej   Insomnia "orientalny krem z marchewki i imbiru" od kiedy marchew jest orientalna ?   Kardamon "carpaccio z pieczonego buraka"  cukrowego ??? :) "brownie serwowane na ciepło" To po Polsku to już nie można napisać nazwy deseru  ?   Le Monde "prawdziwe, włoskie Tiramisu" To gdzie indziej sprzedają Polskie Tiramisu ? a to specjalnie przywożone prosto z Italii ?   Od kuchni "krem z kalafiora z dodatkiem białej czekolady"  Kalafior mdły i do tego mdła czekolada , niezły duet :)   hotel Piano "ziemia razowa" Fujjjjj :)   St.Valentino udziec jagnięcy z karmelizowanymi pomidorkami cherry i „niespodzianką” Ciekawe jaka ta jagnięcina i czy to nie stary śmierdzący baran bo takie już były serwowane w Lublinie i to za bardzo wysoka cenę   Po przeczytani menu z kilu restauracji , składnikiem podstawowym jest marchew , tylko czy marchewkowe pole warte jest aż 39 zł ??? Moim zdaniem niezbyt wyszukane dania za tą cenę jak i nazwy potraw i przystawek tragiczne !!!            
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie marwcie się lubelacy piniendzorami PiSda. PiSda, PiS da, każdemu.Nie takie łosmiornice bedzieta jadać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widzę że kolega sMAKOSZ to wielki znawca gastronomi...i czerpią się szczegółów. Gdybyś pomyślał to byś wiedział ze imbir nadać może "orientu" daniu. "Prawdziwe" tiromisu zrobione z importowanych z Włoch produktów. A burak jak to nazywasz "cukrowy" jest biały... Chyba ze ty uważasz inaczej? A ziemia jadalna to jest nazwa nawiązująca do formy wyglądu...trochę wyobraźni
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widzę że kolega sMAKOSZ to wielki znawca gastronomi...i czepia się szczegółów. Gdybyś pomyślał to byś wiedział ze imbir nadać może "orientu" daniu. "Prawdziwe" tiromisu zrobione z importowanych z Włoch produktów. A burak jak to nazywasz "cukrowy" jest biały... Chyba ze ty uważasz inaczej? A ziemia jadalna to jest nazwa nawiązująca do formy wyglądu...trochę wyobraźni
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie ważne czy za 39zł czy za 60 zł i tak zjemy stare rozmrażane mięso które nie nie sprzedali wcześniej , mikrofalówki w tych topowych restauracjach to podstawowy sprzęt :) Ceny powinny być w ofercie za 25zł , w małych restauracyjkach na terenie naszego pięknego kraju można zjeść niedrogo i jak się okazuje bardzo smacznie ale w wielu przybytkach restauracyjnych ważniejsza jest reklama i cena z ludzi próbuje się zedrzeć ile tylko można i jeszcze zaoferować niezbyt świeże potrawy . Cena 39zł wydaje się mocno zawyżona jak na polskie standardy i tylko nieliczni mogą pozwolić sobie na taki wypas , od święta owszem przejdzie . Opinie smakoszy nie są najwyższe jeśli chodzi o Lubelskie restauracje , może czas to zmienić obniżyć ceny i zaoferować smaczne dania i co najważniejsze świeże !!!   to kup sobie 20 kg ziemniakow i wpieprzaj az ci bedzie dupa furgotala dziadu jeden myslisz ze za 39 to duzo ? a gdzie jest w tym praca kucharza , skladniki i energia ... chleba sie najedz i zamknij jape 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 
Nie ważne czy za 39zł czy za 60 zł i tak zjemy stare rozmrażane mięso które nie nie sprzedali wcześniej , mikrofalówki w tych topowych restauracjach to podstawowy sprzęt :) Ceny powinny być w ofercie za 25zł , w małych restauracyjkach na terenie naszego pięknego kraju można zjeść niedrogo i jak się okazuje bardzo smacznie ale w wielu przybytkach restauracyjnych ważniejsza jest reklama i cena z ludzi próbuje się zedrzeć ile tylko można i jeszcze zaoferować niezbyt świeże potrawy . Cena 39zł wydaje się mocno zawyżona jak na polskie standardy i tylko nieliczni mogą pozwolić sobie na taki wypas , od święta owszem przejdzie . Opinie smakoszy nie są najwyższe jeśli chodzi o Lubelskie restauracje , może czas to zmienić obniżyć ceny i zaoferować smaczne dania i co najważniejsze świeże !!!   to kup sobie 20 kg ziemniakow i wpieprzaj az ci bedzie dupa furgotala dziadu jeden myslisz ze za 39 to duzo ? a gdzie jest w tym praca kucharza , skladniki i energia ... chleba sie najedz i zamknij jape 
 
Japę to możesz zamknąć ale ty  :) Dziadem nie jestem i takie potrawy z całego świata jakie jadłem nigdy nawet nie spróbujesz zakompleksiony człowieczku. Nerwy poniosły chyba restauratora bo wciskanie chłamu zamiast jedzenia to codzienność . Nie tylko ja zaliczyłem wtopę ale znajomi również w lubelskich restauracjach . Skoro gdzie indziej mogą to dlaczego nie w Lublinie ? osoby które znają się na kuchni i testują potrawy w restauracjach dobrej opinii również nie wystawiły . Wciskać to można ciemnotę ale nie jedzenie tym bardziej komuś kto na jedzeniu się zna .   Ceny nieadekwatne do jakości i ilości w większości lubelskich lokali , zazwyczaj te lokale które najczęściej są reklamowane są słabymi miejscami na posiłek . Kucharzom płaci się grosze i co chwile zmieniają kolejnych albo sami odchodzą wiec nawet główny szef nie nauczy nowych co z czym i jak odświeżyć starego kotleta by jeszcze go ponownie zaserwować :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W wersji wege: "tagliatelle z wędzonym łososiem" - śmiechu warte, czy szanowny pan kucharz wie, że ryba to też mięso?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nerwy poniosły chyba restauratora bo wciskanie chłamu zamiast jedzenia to codzienność . Nie tylko ja zaliczyłem wtopę ale znajomi również w lubelskich restauracjach . Skoro gdzie indziej mogą to dlaczego nie w Lublinie ? osoby które znają się na kuchni i testują potrawy w restauracjach dobrej opinii również nie wystawiły . Wciskać to można ciemnotę ale nie jedzenie tym bardziej komuś kto na jedzeniu się zna .   Ceny nieadekwatne do jakości i ilości w większości lubelskich lokali , zazwyczaj te lokale które najczęściej są reklamowane są słabymi miejscami na posiłek . Kucharzom płaci się grosze i co chwile zmieniają kolejnych albo sami odchodzą wiec nawet główny szef nie nauczy nowych co z czym i jak odświeżyć starego kotleta by jeszcze go ponownie zaserwować :)
100 % racji. W Lublinie większość knajp dołuje. Coraz mniej klienteli i coraz większa bezczelność właścicieli w serwowaniu g... w papierku. Za 39 zł. od łebka to niech sobie szukają frajerów do konsumpcji w Warszawce. W Lublinie takie ceny nie przejdą. GAME OVER, cwaniaczki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W wersji wege: "tagliatelle z wędzonym łososiem" - śmiechu warte, czy szanowny pan kucharz wie, że ryba to też mięso?
to nie kucharz pisał tylko waldek sulusz a on nie ma pojęcia o gastronomii
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zjadłem pstrąga pieczonego w malibu w kręznicy jarej z surówka z bialej rzepy, palce lizać pstragi tam są swieże, pływają w basenie tuż obok baru zapłaciłem jedyne 20 zł, bo udzielają teraz w promocji bonus 50 %, ale tylko dla gości którzy byli na firmowych imprezach integracyjnych POLECAM
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...