Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Szef restauracji Marzanna: Redaktor stracił smak

Utworzony przez czysmakuje.blogspot.com, 19 grudnia 2012 r. o 13:03 Powrót do artykułu
Myslę,że nie ma co się denerwować,krytyka często pomaga i nawet jest w pewnym sensie napędem w firmie.Ja mieszkam w Kraśniku,chyba jakies 3 razy zajechalismy na obiad do Marzanny i nie robimy tego więcej ,bo jedzenie naprawdę jakies bez smaku i polotu.Wiem,że wielu moich znajomych ma podobne zdanie,ale to przeciez kwestia zmiany kucharza i fama pójdzie,że dobre jedzenie .Słyszałam natomiast ,że SUPER ROBIĄ WESELA I podobno było o dziwo bardzo dobre jedzenie na sylwestrze i dobra zabawa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jedzonko w Marzannie bardzo smaczne, polecam. ps. mają piękną salę weselną w góralskim stylu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kamil. napisał:
Szanowny Panie Właścicielu Marzanny, Przyglądam się dyskusji na temat Pana "restauracji" od dłuższego czasu i widzę że jednak nie potrafi Pan przyjąć krytyki i wyciągnąć wniosków. Jak widać dodatkowo kompromituje się Pan pisząc z jednego IP pod kilkunastoma nickami. Jeśli ie wystarczy Panu opinie p. Suliusza, proszę zajrzeć na najbardziej znany portal oceniający restaurtacje w Polsce, czyli Gastronautów. Znajdzie tam Pan zarejestrowanych użytkowników, wielu z kilkudziesięcioma opiniami. Jak widać oni również nie oceniają Marzanny pozytywnie: http://www.gastronau...zwica-koscielna . Aktualna ocena za jedzenie to 2.3 na 5. Przytoczę jedynie ostatnią recencję Sylwestra: ---> Byłam na balu sylwestrowym i był to z pewnością ostatni raz w tym miejscu. Zimne przekąski wyglądały, jakby czekały na stole od rana, mięsa zapeklowane na różowo nie miały co prawda prawa zmienić koloru, ale były zeschnięte już na wejściu. Zupa-krem odgrzewana chyba więcej niż jeden raz, drugie (łódeczki z kurczaka z ziemniakami i surówkami z sosami jak z papierka) w dolnej strefie stanów średnich, za to dalej rozpoczął się festiwal maggi. Smak tej przyprawy był obecny wszędzie, najbardziej w sosach o konsystencji krochmalu oraz w czymś, co udawało Strogonow. Zabrakło maggi w barszczu, ale za to octu było aż nadto. Ciasta, które miały być domowe, pochodziły z cukierni, której adres mogę podać zainteresowanym. Do tego podano niezłe wino, za to tzw. szampan najtańszy z najtańszych. Zdarzało mi się jeść w tym lokalu wiele razy, nigdy nie było szału, więcej potknięć, niż sukcesów. Szkoda, bo lokal efektowny, miły klimat, sympatyczna obsługa i ładne otoczenie. Aha, nie byłabym sobą, gdybym się nie przyczepiła do formy menu. Udziwnione, w nieudolny sposób stylizowane ni to na gwarę, ni na staropolszczyznę nazwy i opisy potraw, podobno redagowane przez samego szefa kuchni... Każdego, mającego jakie takie pojęcie o poprawności językowej z pewnością przyprawi o ból zębów. <--- To recenzja jednej z użytkowniczek portalu. A teraz posłuchaj mnie matołku. Jeśli na Gastronautach będziesz chciał nieudolnie podnieść opinie o swojej knajpie rejestrując kilka fikcyjnych kont, będę o tym wiedział i tym razem skończy się na "promocji" w telewizji, a nie w jakiejś lokalnej gazecie.
wszystko fajnie, każdy ma prawo do swojego zdania, ale wydaje mi się, że używanie obraźliwych zwrotów powinno być z góry zabronione, prawda DW?? wielka szkoda, że poziom kultury tak w Polsce spada...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Byłem w marzannie około rok temu jedzenie takie sobie , średnie w smaku . Ostatnio postanowiłem znowu zajechac na obiad lecz nic sie nie zmieniło, jedzenie bez smaku. Ceny też do najniższych nie należą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jedzenie w marzannie jest na nic... tak proste w przygotowaniu kluski śląskie, zostały po prostu nie dogotowane, nie pomijając faktu że byty zrobione z jakiegoś proszku a nie z ziemniaków... a o mięsie już nie wspomnę, twarde jak podeszwa... zwróciłam uwagę kelnerce która tylko coś bąknęła zmieszana... i tyle więcej tam nie przyjadę i odradzam znajomym. jak się chce mieć dobrą restauracje to niemożna oszczędzać na kucharzach, oraz jedzeniu.... tyle w tym temacie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo dobre jedzenia ale co najważniejsze miła obsługa, Pan Radek to wzór kelnera, miły sympatyczny. Zawsze uśmiechnięty i pełen życia. Po za jedzeniem jego obsługa jest na najwyższym poziomie. Pracodawcy radzę dać podwyżkę bo taki ktoś zasługuje. Szczerze od pierwszej obsługi tego Pana zawsze proszę żeby to właśnie on obsługiwał nasz stolik. Pozdrawiamy Pana Radka i do zobaczenia niebawem jak będziemy w okolicy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 4 z 4

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...