Witam, wczoraj miałam okazję zobaczyć "Carmen" i szczerze mówiąc jestem rozczarowana. Owszem muzyka i głosy aktorów podobały mi się jednak było coś, co nie dawało mi spokoju... Dlaczego główną bohaterkę(młodą, piękną i namiętną cygankę) zagrała kobieta w wieku ok. 50 lat ?? Pani ta miała piękny głos jednak sceny, gdzie np. uwodziła młodych żołnierzy lub gdy tańczyła dla don Jose, zamiast zachwytu nad jej erotyzmem budziły co najwyżej niesmak. Nie znam się na operach... ale czy wygląd aktorów nie ma tu znaczenia? a może to był jakiś rodzaj prowokacji?
|
|
Piekny spektakl! Wspaniałe głosy i gra aktorska. Brawo!!!
|
|
Wzruszający spektakl. Nie wiedziałem, że takich aktorów mamy w Lublinie. Pięknie!!!
|
|
Potwierdzam. Bylo super. Spoko spektakl!!
|
|
Jakiś rok temu miałem okazję obejrzeć w Niemczech Carmen. Bardzo mi się spodobała ta opera i gdy usłyszalem, że u nas też ją można zobaczyć postanowiłem pójść, choć nie ukrywam, że z małymi obawami, czy aby na pewno wytrzyma porownanie z tą "niemiecką". Byłem na piątkowym spektaklu. I cóż, muszę przyznać z dumą, iż lubelska Carmen jest rewelacyjna!!! Szczególnie trójka głównych bochaterów: Carmen, Micaela i Don Jose. Jedynie w orkiestrze zdrzył się czasami jakiś fałszyk ale i tak Brawo!!!
|
|
|
|
B.celna uwaga-pomimo bardzo dobrego glosu mezzosopran p.Janczak jej wiek zaprzecza dramatowi, bo Don Jose musi dla niej zostawic znacznie mlodsza i atrakcyjniejsza partnerke!To tak jakby Traviate ktora jak wiadomo umiera w wieku 23 lat zagrala 50-letnia sopranistka.....
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|