Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Carmen w Teatrze Muzycznym

Utworzony przez ewka, 13 lutego 2010 r. o 10:49
Witam, wczoraj miałam okazję zobaczyć "Carmen" i szczerze mówiąc jestem rozczarowana. Owszem muzyka i głosy aktorów podobały mi się jednak było coś, co nie dawało mi spokoju... Dlaczego główną bohaterkę(młodą, piękną i namiętną cygankę) zagrała kobieta w wieku ok. 50 lat ?? Pani ta miała piękny głos jednak sceny, gdzie np. uwodziła młodych żołnierzy lub gdy tańczyła dla don Jose, zamiast zachwytu nad jej erotyzmem budziły co najwyżej niesmak. Nie znam się na operach... ale czy wygląd aktorów nie ma tu znaczenia? a może to był jakiś rodzaj prowokacji?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Piekny spektakl! Wspaniałe głosy i gra aktorska. Brawo!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wzruszający spektakl. Nie wiedziałem, że takich aktorów mamy w Lublinie. Pięknie!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Potwierdzam. Bylo super. Spoko spektakl!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakiś rok temu miałem okazję obejrzeć w Niemczech Carmen. Bardzo mi się spodobała ta opera i gdy usłyszalem, że u nas też ją można zobaczyć postanowiłem pójść, choć nie ukrywam, że z małymi obawami, czy aby na pewno wytrzyma porownanie z tą "niemiecką". Byłem na piątkowym spektaklu. I cóż, muszę przyznać z dumą, iż lubelska Carmen jest rewelacyjna!!! Szczególnie trójka głównych bochaterów: Carmen, Micaela i Don Jose. Jedynie w orkiestrze zdrzył się czasami jakiś fałszyk ale i tak Brawo!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ewka napisał:
Witam, wczoraj miałam okazję zobaczyć "Carmen" i szczerze mówiąc jestem rozczarowana. Owszem muzyka i głosy aktorów podobały mi się jednak było coś, co nie dawało mi spokoju... Dlaczego główną bohaterkę(młodą, piękną i namiętną cygankę) zagrała kobieta w wieku ok. 50 lat ?? Pani ta miała piękny głos jednak sceny, gdzie np. uwodziła młodych żołnierzy lub gdy tańczyła dla don Jose, zamiast zachwytu nad jej erotyzmem budziły co najwyżej niesmak. Nie znam się na operach... ale czy wygląd aktorów nie ma tu znaczenia? a może to był jakiś rodzaj prowokacji?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
B.celna uwaga-pomimo bardzo dobrego glosu mezzosopran p.Janczak jej wiek zaprzecza dramatowi, bo Don Jose musi dla niej zostawic znacznie mlodsza i atrakcyjniejsza partnerke!To tak jakby Traviate ktora jak wiadomo umiera w wieku 23 lat zagrala 50-letnia sopranistka.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...