SPOKO, tylko co poniektorzy zaglosowali wiecej niz jeden raz;)bert napisał:BYLEM NA PROWOKACJACH W TAMTYM ROKU I W TYM....... UWAZAM ZE PUBLICZNOSC ZAGLOSOWALA WEDLE WLASNEGO UPODOBANIA, MI SIE PODOBALO, BYLO SPOKO !!!!
|
|
Wisz co ci powiem ? Sama jestes "niby"gwiazda. Z tego co piszesz, przeczytalem wszystko dokladnie co tu wysmrowalas to jestes zawiedzina projektantkom ktora juz nieraz strartowala w konkursie. Chyba wielu takich nie ma? Pisze o tym, bo jezdzisz na Borkowskim jak na lysej kobyle, a sama ukrywasz sie pod poseudonimem. Skąd wiesz ze wrzucali kartki po kilka? Koledzy ci tak powiedzieli? A moze sami nie zdazyli zebrac? Wygrala dziewczyna skromna chociaz moze i dosyc sprytna, ale jak smiesz pisac ze sloma jej z butow wystaje? bo bylo chamskie! Borkowskiego znam z telewizji, tej co wygrala wczesniejna oczy nie widzialem, ale to na co ty sobiu pozwalasz przechodzi wszystkie granice nie pozdrawiam |
|
odp dla Bsquad
Czy kiedykolwiek bralas udzial w profesjonalnie zorganizowanym pokazie mody?????? Prowadzacy ma scenariusz wedle ktorego ma sie trzymac za koordynacje calej imprezy zazwyczaj odpowiada koordynator lub jak kto woli inspicjent ktory jest zatrudniony aby czuwac nad wlasciwa kolejnoscia wyjsc i porzadkiem za kulisami pilnowac aby modelki przebieraly sie na czas i wkladaly wlasciwe kolekcje. Na pokazach przy ktorych ja pracowalam ...bylo to rowniez wspomniane Warsaw Fashion komunikacja odbywa sie za pomoca fonoskopow jest kilku koordynatorow przy duzych pokazach przy malych powinien byc choc jeden i to on powinien dbac o porzadek za kulisami a nie aktor na scenie ..... Proba to sprawa modelek musza wiedziec co ubrac i kiedy wyjsc znac kolejnosc po kim i przed kim oczywiscie projektant pilnuje swojej kolekcji aby wszystko bylo ok....ale zawsze jest scenariusz imprezy ktorego tu najwyrazniej nikt sie nie trzymal na tym polega profesjonalizm a nie na tym zeby za przeproszeniem zje.... jedna osobe ktora pojawia sie na scenie i czyta z kartki moze mogl sie nauczyc tekstu ale sory ja tez bym nie zapamietala tego chlamu co tam mu nawypisywaly "projektantki" o swoich wytworach...za dlugo i o niczym.... Na temat kolekcji sie nie wypowiem bo prowokacje zawsze mialy na celu prowokowac a nie zachwycac krojem i jakoscia. Moim zdaniem zawalil Gambit po calosci ..nigdy nie widzialam tak oblesnie przygotowanej sceny... Tablice z logo firm jak na bazarze .... Szkola tanca fajna ale na szkolny apel a nie na ogolnopolski konkurs projektantow....o jurorach nie ma co gadac bo nic wspolnego z moda i sztuka nie mieli....
|
|
o prowokacjach 2008,
przeczytalam wszystko co zostalo na tym forum umieszczone i moge powiedziec jedno...wypowiedzi Bsquad~ to taki pseudo ,,naszej pomylonej pierwszej kolekcji,, szkoda ze widzowie nie widzieli tego jej teatrzyka za scena, PROWADZACY SIE POMYLIL TO FAKT ALE TO NIE JEGO WINA!!!! POPRAWIL TO KILKANASCIE RAZY, I JUZ WSZYSCY WIEDZIELI ZE TO ONA I JEJ KOLEKCJA ALE I TAK NIE DOSTALA SIE DO 4,
NIE JEST WINA PROWADZACEGO ZE DOSTAL TAKIE KARTKI, CO DO PROBY TO WIEMY ZE KOL. 1 NA ZADANIE WYSZLA 1!!!! I LOS TAK CHCIAL ZE NASTAPILA POMYLKA, PAN PROWADZACY NIE MUSI KOCZOWAC OD 10 RANO!!! BO CZYTAC POTRAFI, WIEC JUZ SOBIE ODPUSCIE TEN ATAK NA JEGO OSOBE. GENERALNIE TO PWENIE ZAWIEDZIONA ,,PROJEKTANTKA,, GRA TU GLOWNA ROLE.
A I MAM TAKIE PYTANIE KTO WZIAL ZE SOBA CALY AUTOKAR PUBLICZNOSCI???? TO JEST CIEKAWE.......
|
|
zdaje sie ze kolejna projektantka sie dolaczyla ... dziewczyny - wyluzujcie !!! Wasza dyskusja psuje tylko dobre wrazenia jakie mozna bylo wyniesc z pokazu, uwierzcie mi
Wasza byla kolezanka
|
|
a ja bylam i jestem zadowolona:) moje kolezanki tez byly i sa tego samego zdania, kolekcie nam sie podobały, mimo pomylek bylo ciekawie i zabawnie, za rok na pewno przyjde:) pozdrawiam projektantki, modelki oraz organizatorow, bez nich nie bylo by Prowokacji, z pomylkami czy bez.
|
|
~Bsquad~ JESTES BESZCZELNA A TWOJA PLYTKA WYPOWIEDZ SWADCZY O TOBIE, ZAWIEDZIONA NIESPELNIONA PSEUDO PROJEKTANTKO!!!!!! |
|
żenuuuuuuuuuuuuua!
cala ta dyskusja, nadaje sie raczej do dzialu "magiel" a nie "kultura"
Poza tym, ze opluwacie siebie nawzajem, to z p. Borkowskiego zrobilyscie niemal analfabete. Czy sadzicie, ze on celowo sie pomylil? Pomyslcie, co on teraz moze czuc. Moze juz wystarczy?!!!!
Paweł
ps. moze popsuje komus humor, ale w niedziele do Komunni bez wyznania popelnionych tu grzechow niech nie przystepuje!
|
|
DO BORK0WSKIEGO NIC NIE MAM!! TO NA PRAWDE FAJNY FACET, POPROWADZIL GALE ZABAWNIE, BYLAM NA WIDOWNI, I WIEM CO PISZE. TYLKO BULWERSUJE MNIE EYPOWIEDZ PODSZYTEJ PROJEKTANTKI KTORA NIE ZOSTALA DOCENIONA I TERZ MUSI OPLUC TYCH KTORYM SIE UDALO, CHOCBY DOSTAC DO 4. POZDROWIENIA DLA AMBITNYCH PROJEKTANTEK, |
|
Najwidoczniej urazilam wrazliwcow. Nie bede przepraszac za swoje zachowanie bo nie widze powodów dla ktorych mialabym to robic. Powiedzialam prawde i za to mam przepraszac?Fakt moze i bardzo drastycznie to przedstawilam ale takie jest moje zdanie. Proponuje odpowiedziec sobie na dwa pytania jesli macie problem ze zrozumieniem mojego zdania:
-Czy to było profesjonalne przygotowanie GALI?
-Czy prowadzacy mogł zjawic sie na probie?
-Czemu nie wszyscy z projektanow potrafili stosowac sie do regulaminu jaki obowiazywal?
-Czemu niektorzy z publicznosci glosowali wiecej niz jeden raz?
-Czemu w jury siedza ludzie ktorzy nie maja pojecia o modzie?
dla wiadomosci co poniektorch nie jestem "zawiedziona projektantka z pierwszej kolekcj"
a ja wlasnie pozdrawiam
|
|
Ja tez wsystkich pozdrawiam i życzę wszystkim Wesołych Świąt, a w przyszłym Roku wielu sukcesow wszystkim projektantom, organizatorom, modelkom i przede wszystkim zakreconymu Borkowi.
Niech ten nadchodzacy 2009 Rok bedzie pomyslny dla calej Polski i wszystkich Polakow!
|
|
Ktoś napisał między innymi o nieudacznym jako prowadzący Borkowskim i wiadomo o kogo chodzi !!! Ty napisałeś o "niespełnionej pseudo projektantce" ale nie wiesz o kim konkretnie napisałeś !!! Nie wiem, czy widzisz różnicę ? Nie można domniemywać co do profesjonalizmu itp. osoby anonimowej ... Niewątpliwie natomiast można oceniać konkretnie zaprezentowaną osobę - w tym przypadku Pana Borkowskiego ... jeżeli ktoś nie widział na żywo, może sobie obejrzeć na filmiku ... błaznowanie, to najdelikatniejsza ocena jego prezentacji. Mam prawo do takiej oceny /powszechnie zresztą zauważalnej / a z kolei ten Pan lub jego "frakcja" ma prawo do odmiennej oceny. Każdy ma prawo do oceny i nie denerwujcię się Panstwo z tego powodu. Jeżeli myślicie, że wszystkie negatywne komentarze napisała jedna, lub kilka projektantek - głęboko się mylicie i w związku z tym nie wydaje mi się, żeby Gambit albo Pan Borkowski wyciągnęli wnioski z tego co się stało. Podobają mi się bardzo merytoryczne pytania ~Bsquad~ na które wydaje się, nie znajdziecie merytorycznego usprawiedliwienia, zaś na uderzenie się w pierś po prostu Was nie stać. Jak widać, dla Was "najlepszą metodą obrony jest atak" !!! Dla otrzeżwienia zacytuję Wam jedną z wielu opinii medialnych: Pechowe Prowokacje 2008 15 grudnia Sobotnia Gala Młodych Polskich Projektantów "Prowokacje 2008” zaczęła się od występu zespołu tanecznego do zniekształconych dźwięków przeboju Franka Sinatry "New York, New York”. A potem już wpadka goniła wpadkę. W Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego zapowiadano co innego, a co innego pojawiało się na scenie, mylono muzykę, na ekranie zaprezentowano spot a la nieme kino. Ale jednak modelkom i modelom udało się przedrzeć przez lubelski bałagan organizacyjny i zaprezentować 16 kolekcji przygotowanych przez projektantki z całego kraju. Trzynastka (sobota była trzynastym dniem grudnia) okazała się pechowa dla najlepszych kreatorek. Najpierw publiczność w głosowaniu dopuściła do półfinałowej czwórki tylko jedną naprawdę udaną, pomysłową i spójną kolekcję. Czyli "Indiański taniec słońca” Anety Barszczowskiej z Krakowa przenoszący tradycyjny indiański styl w nowe komórkowo-plastykowe czasy. A na koniec jury przyznało główną nagrodę i tytuł Prowokatora Roku Agnieszce Tokarz z Łodzi, której kolekcja "Zabawa fakturą o zapachu Klimta” była ambitna materiałowo (od satyny przez len do papieru), ale niespójna stylistycznie. Jacek Szymczyk Dziennik Wschodni 2008-12-15 Nie chcę Was "katować" dalszymi publikacjami ... i tak nie zrozumiecie ... |
|
nie trzeba trzynastego aby sie mylic, Agnieszka Tokarz nie jest z Łodzi!!!!
|
|
ale studiuje (studiowała?) w Łodzi
|
|
nie spłycajcie tematu do tego czy X lub Y jest z Łodzi lub Głodzi
cała dyskusja dotyczy ważniejszej materii, a ktoś odwraca uwagę banalnymi rozważaniami
już powszechnie się mówi, że tegoroczne Prowokacje to była farsa
|
|
Do ~mmm~
nie trzeba trzynastego aby sie mylic, Agnieszka Tokarz nie jest z Łodzi!!!!
Wiesz co Ci powiem pani mmm tyle ze pewnie ty jestem agnieszka tokarz bo kolejny raz poprawiasz ze a. tokarz nie jest z lodzi albo jestes osoba ktora jej pomagala skoro tak doskonale wiesz co sie dzialo za kulisami?
Mysle ze nikt nie byl by zadowolony gdyby jego kolekcje przedstawiono pod innym nazwiskiem 3 RAZY!I wiesz co ci powiem panno m?! tez bym zrobila teatrzyk i nie zalowalabym w slowa.
Najwyrazniej pytania jakie postawilam sprawiaja trudnosci.
Czytalam wszystkie artykuly w internecie i jednogloscie wszytskie napisaly ze prowokacje 2008 byly jedna wielka farsa.
Dla niektorych z was bylo fantastycznie a dla mnie bylo nieprofesjonalnie.
Pozdrawiam serdecznie.
|
|
........ moze sama sobie odpowiedz na pytanie, : dla czego przegralas? a nie szukasz winnych, publicznosc, sedziowie, organizacja....... jakos musisz sobie to przegadac.....
|
|
Jesteś jak niedorozwinieta ... przecież pytania nie sprowadzają się do kwestii wygranej bądż przegranej, lecz do tego, że były to najgorzej przygotowane Prowokacje pod słońcem ... i to nie jedyny pogląd ...
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|