Czy autor artykułu w ogóle przeczytał wiersz? Jeśli tak to proszę przeczytać jeszcze 10 razy i zrozumieć, że nikt nie pomylił rzek!!! z rzeki Wieprz był lin. Żeby łatwiej Sz.P. Redaktorowi było zrozumieć ten wiersz proponuję wstawić:
"(W Lublinie) Zamiast Wieprza
Inna rzeka zapieprza"
|
|
Redaktor w ogóle nie zrozumiał wiersza.Poeta niczego nie pomylił
.Pisze przecież , że brak w Lublinie lina z Wieprza, bo "Zamiast Wieprza inna rzeka zapieprza"! Zmieńcie ten tytuł, bo się kompromitujecie!
|
|
No właśnie widać że czytający jednak nie rozumieją wiersza. Autor opisuje w nim Dublin i rzekę w Dublinie (Liffey). Można się tylko zastanawiać, czy pisząc o linie z Wieprza miał na mysli lina z Bystrzycy, czy jednak łowionego w Wieprzu gdzieś poza Lublinem... Wg mnie raczej pomylił Bystrzycę z Wieprzem.
|
|
Jeżeli porównuje Dublin z Lublinem i napisał: "Zamiast Wieprza
Inna rzeka zapieprza,
Chlupocząc po irlandzku," to chyba jednak pomylił rzeki. W końcu przez Lublin Wieprz nie płynie, a ta inna rzeka z wiersza, to rzeka w Dublinie, bo po irlandzku chlupocze.
|
|
Autor wiersza pisze o Dublinie (patrz tytuł wiersza), który porównuje do Lublina, to w Dublinie brakuje mu KUL-u, blina ze śmietaną i lina z wieprza.... bo w Dublinie inna rzeka zapieprza, zamiast Wieprza, chlupocząc po irlandzku. Więc autor tego artukułu raczej ma rację.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|