Wokalistka rzeczywiscie obiecujaca, ale straszliwie smarkata. Mozna dostrzec ziarno talentu pomiedzy dziecinnym i nieprofesjonalnym zachowaniem na scenie. Natomiast Panowie udaja tylko muzykow. Przypomina to pijacka halture orkistry gorniczej. Pan Sebastian probuje improwizowac, aczkolwiek jego "improwizacje" mieszcza sie w paru podstawowych akordach muzycznych. Widoczny brak jakiejkolwiek techniki!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz