Debata, czy mecz? Większośc obejrzy debatę

W ostatnim tygodniu przed pierwszą turą w serwisach informacyjnych TVP najczęściej pojawiał się kandydat PiS Jarosław Kaczyński. Jego rywal Bronisław Komorowski - choć rzadziej krytykowany niż w poprzednim tygodniu - i tak był kandydatem, o którym TVP najczęściej mówiła źle. Wczoraj Fundacja Batorego opublikowała drugi raport analizujący, jak telewizja publiczna przedstawiała wybory. Konkluzja - fory mają ci, którzy telewizją publiczną rządzą, czyli kandydaci PiS i SLD - Jarosław Kaczyński i Grzegorz Napieralski. Analizowano cztery serwisy informacyjne w ostatnim tygodniu przed pierwszą turą od poniedziałku 14 czerwca do piątku 18 czerwca (od soboty była już cisza wyborcza). W TVP 1 - "Teleexpress" i główne wydanie "Wiadomości", w TVP 2 - "Panoramę" o 18 i w TVP Info - "Serwis Info" o 21.30. Komorowski - nadal najczęściej krytykowany We wszystkich analizowanych dziennikach Komorowski nadal był pokazywany najczęściej w negatywnym świetle - 35 proc. swojego czasu "brutto". Ale - podkreślają badacze - rzadziej niż w poprzednich tygodniach (spadek informacji negatywnych aż o 30 pkt proc.). I nieco częściej w pozytywnym świetle niż wcześniej (wzrost z 2 do 9 proc.). Kaczyński i Napieralski nadal byli najczęściej pokazywani pozytywnie (po 35 proc. swojego czasu). Kandydat Sojuszu rzadziej niż w poprzednich tygodniach (spadek o 18 pkt proc.), kandydat PiS - tylko nieznacznie rzadziej (spadek o 3 pkt proc.). Ale nadal w czasie brutto Kaczyńskiego najwięcej jest informacji o neutralnym wydźwięku (59 proc.). Raport zawiera też przykłady z programów informacyjnych TVP. Oto dwa z nich. Teza - Napieralski to kandydat aktywny i społecznie wrażliwy. Do tego obraz - Napieralski gra w koszykówkę, spotyka się z niepełnosprawnymi. Komentarz - obiecuje wsparcie budownictwa mieszkaniowego, tak aby każdy Polak miał szanse na własne mieszkanie. Teza - Komorowski przegrał w debacie w TVP. Komentarz - "Eksperci zwracają uwagę na opanowanie kandydata PiS i brak reakcji na zaczepki Bronisława Komorowskiego.To Kaczyński powoli staje się synonimem siły spokoju, a kandydat Platformy Obywatelskiej tym, który szuka słabych stron przeciwnika i w większym stopniu koncentruje się na polemice niż na przedstawianiu swoich własnych poglądów. Wychodząc ze studia Jarosław Kaczyński tryskał humorem. Odpinając mikrofony, żartował z zarzutu upolitycznienia TVP".

KUL-ejna i PAT-ologiczna WALKA czyli POLSKA DOG(o)RYWKA W DRUGIEJ TURZE: KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW prowadzący w internecie AKADEMIĘ SZTUK CUDOWNYCH z Katedrą SŁOWEM MALOWANE i cyklem Z CZEGO ŚMIEJĄ SIĘ POLACY oraz faKULtetem AXCELENCJA PEDOŁ nie pierwszy raz proponuje jako Kur...iewne hasło Wyborcze 2010 „DOROSŁE DZIECI MAJĄ ŻAL ZA KIEPSKI PRZEPIS NA TEN ŚWIAT”... Kościół nigdy nie dawał Świętego Spokoju żadnemu działaniu Państwowemu drąc od roku 1980- tego gęby z ambon, od ołtarzy, z konfesjonałów (szeptem), a teraz oprócz Kur...iewnych rozgłośni – jeszcze i Państwowe media... Polacy – choć może i nie tylko – znają od dziecka (w kur...iewnym języku „od Żłóbka”) bajkę „PAN TWARDOWSKI”, a tu Bajkowa II Tura Wyborów, a raczej Święceń na Prezydenta R.P. Sprawdziły się teorie wysuwane przez KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW i ASC o stanie psychicznym po smoleńskie tragedii Jarosława Kaczyńskiego, co nie jest żadnym wyjątkiem, a takie z KUL-ei PAT-ologiczne wyjątki uwielbia Kościół... Po wybraniu Kandydata będącego Opoką Kościoła zostanie on Wyświęcony na Prezydenta R.P., otrzyma najnowszy niebieski tytuł Hab.(itowy) łącznie z Urzędowym Strojem i w zamian za Polskę dadzą Mu dożywotnią Opiekę. Jak Pan Twardowski w karczmie „Rzym” PodPiSał cyrograf, tak jeszcze Kandydat - brat Jarosław PodPiSze niepisany jeszcze oficjalnie cyrograf z Rzymem w Kur...iewnych Włościach niczym nie różniących się od karczmy – jako, że tam Krew Pańska leje się beczkami każdego dnia... Wspominając zaś pamiętne wybory do Najświętszej R.P. Polacy – choć nie tylko – będą opowiadać dzieciom oprócz bajki „PAN TWARDOWSKI' bajkę „PAN KACZYŃSKI” - Pan Twardowski na Księżycu, a Pan Kaczyński w niebie. Pana Twardowskiego wyniósł kur, a Pana Kaczyńskiego wyniosą kur...iewni... – czyż to nie cudowne? Rodzice opowiadający bajeczki i dzieci słuchające bajek (już od Żłóbka) będą w obowiązkowej nabożnej pozycji – na KUL-anach, cały naród kroczył będzie też na KUL-anach, w komunikacji samochodowej będą same niskopodłogowe, aby każdy mógł wsiadać i wysiadać na KULanach, znikną kasowniki, a zastąpią je księża świecący bilety... do kompletu ławeczki na przystankach i siedzenia w autobusach wypada zastąpić klęcznikami, aby każdy mógł nawet jechać na KULanach. Jak to wygląda w rzeczywistości? Kler drze gęby od ołtarzy, aby nie wstydzić się Krzyża, Wia(g)ry Świętej... i to udziela się Ludowi Bożemu w efekcie czego n.p.; Jarosław Kaczyński gardłuje, że KAT-olik, że tylko Święta Wia(g)ra się liczy, że bez Wia(g)ry nycz nie wyjdzie..., a Ksiądz..., ... a ksiądz zapier...nicza po ulicach W CYWILU, bo wstydzi się jak Go ktoś z Ludu rozpozna... W imię czego Ludzie robią z siebie takich Idiotów? Chyba jedynie „W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” Enter! Po opanowaniu wszystkiego przez czarnych: - Ksiądz Minister Rolnictwa będzie siał Słowo Boże – problem tylko kiedy to zbierać, czym igdzie przechowywać oraz kto to kupi...; - Ksiądz Minister Zdrowia wyda nowy oKULnik zamiast ustawy lepszy nawet od biotechnologii zawierający Sakramentalne „Zdrowaś Maryjo...”; - Ksiądz Minister Obrony – zastosuje najnowszą Broń Niebieską „Pod Twoją Obronę...”; - Ksiądz Minister Skarbu – wymieni walutę obligowaną w Bonach o nazwie Zabo – takie Zabo-Bony rzucą na KULana wszelkie waluty światowe; Ksiądz Minister MSWiA wprowadzi nowy podział terytorialny na Diecezje, Parafie i Wikariaty..., a wszelkie Urzędy będą ino Zakrystiami...; - Ksiądz Minister od Gospodarki Wodnej w Cudowny Sposób zamieni wodę w kranach, Źródłach, Jeziorach, Rzekach i Morzu na Wodę Święconą; - Ksiądz Minister od Infrastruktury zapewni jedyną drogę do Nieba – Drogę Mleczną... - Ksiądz Minister KUL-awej i PAT-ologicznej Nau(cz)ki KAT-olockiej wprowadzi Niebieskie Tytuły Naukowe zdobywane na odpowiednich faKULtetach: a) mgr - to BARANEK - skrót BARAN. dr - to BARANEK BOŻY - skrót BARAN. B. c) hab. - to HABITOWY - skrót HABIT. d) prof. - to OSIOŁEK - skrót OSIOŁ. Aby Święte Jadaczki nie ustały w drodze KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW i ASC całemu Departamentowi Księży Kapelanów i Kur...iewnej Braci w Kąciku KUL-onaria serwuje: 1) Ciało Pańskie z Grilla; 2) Krew Pańską z Gwinta; 3) Skrzydełka Anielskie z Grilla; 4) Pączki smażone na Świętych Olejach z nadzieniem Róży Duchownej; 5) Napój Duchowny FRUTTI DI PAPA z paPIESKICH Owoców - granatów - odmiana Germany 1939; 6) Brakujące paliwo uzupełnia Bio-paliwem ze Świętych Olejów i każdy będzie mógł jechać prosto do Nieba... ... Jako że "NIE SAMYM CHLEBEM ŻYJE CZŁOWIEK..." Jak z tego widać Najświętsza Rzeczpospolita będzie zawsze w Stanie Wskazującym na Spożycie, Zażycie Niebieskich Dopalaczy pod Wezwaniem „Przyczyno Naszej Radości Módl Się Za Nami” - jednym słowem, czyli Słowem Bożym, będzie jak w Raju... a w Samej Stolicy – o Warszawę biega – na ul. Miodowej w Stolicy Stanu Duchownego wyodrębni się Niebieski Stan – ES-beki-Stan! Trudno powstrzymać się od stwierdzenia, że Oni są ŻAŁOŚNI – Oni są Śmieszni! Dla Ciekawskich:więcej info ukazuje się po wpisaniu w GOOGLE hasła: KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW (koniecznie wielkimi literami) – czytać należy Związkowe wpisy pod artykułami. Z wdzięczności za m. in. wymrożone dzieci w 1994 r. Zostańcie z B(L)OGIEM Rektorem ASC jest *************** ****************, tel. +** *** *** ***. www.********/********.***, e-mail ****************@*******.*** (PODPISANO: KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW)

Debatę to ja już wczoraj słyszałam z ust p.Tuska. Jak do tego dodam wypowiedź p.Palikota, to nawet gdyby teraz p.Komorowski jakimś cudem powiedział coś mądrego, to nienawiść tych co tak gorąco go popierają, dała odpowiednie świadectwo - jakich masz przyjaciół, takim jesteś człowiekiem. A p. premier niech zajmie się tym, za co mu płacą i przestanie społecznie działać w komitecie wyborczym p.Komorowskiego. Chyba p.Bartoszewski i Wajda już dali jeden występ.

- Ten, kto dziś mówi o solidarności z najuboższymi, powinien wpierw spytać polskich emerytów, czy waloryzacja ich emerytur miała miejsce w 2006 czy w roku 2008 i 2009. Czy ten, który tak dużo mówi o solidarności z nauczycielami, zrobił choćby część tego, co w ciągu dwóch lat udało się z nauczycielami wypracować. Pytamy naszych oponentów i konkurentów, czy mieli odwagę podejmować takie decyzje, jak wyjście polskiego wojska z Iraku czy zakończenie tego XIX wiecznego, jeszcze z czasów zaborów, dość nieludzkiego poboru powszechnego, które z naszej armii nie czyniło nowoczesnej armii, ale udrękę dla młodego pokolenia. Gdzie byli ci ludzie, by pomóc nam w tych zadaniach? – pytał Tusk. - Kiedy państwo polskie tak naprawdę powiedziało po raz pierwszy, że nie będzie ulegało silniejszym tylko dlatego, że głośniej krzyczą, że głośniej tupią, że mają za sobą wielkie pieniądze, wtedy byliśmy z reguły sami, bez opozycji u boku - podkreślał Tusk. Tusk przypomniał, że w dobie kryzysu, to polski rząd jako pierwszy zdecydował, że zacznie oszczędzać. - Wtedy wszyscy wokół na czele z PiS i Jarosławem Kaczyńskim mówili: więcej wydawać. Chcę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością: bylibyśmy dzisiaj Grecją środkowowschodniej Europy, gdybyśmy posłuchali choćby jednej rady Jarosława Kaczyńskiego. Musieliśmy wtedy postawić twarde zapory przeciwko rozmaitym roszczeniom - podkreślił premier. - Odkryliśmy prawdziwy, złowrogi układ, na razie jedyny układ - układ zagranicznych koncernów farmaceutycznych, który chciał wcisnąć światu, Europie i Polsce szczepionki, niesprawdzone, grożące zdrowiu ludzkiemu, za miliardy euro, miliardy złotych. Kto wtedy stanął przy minister zdrowia Ewie Kopacz? Był gdzieś Jarosław Kaczyński? Nie, on był po stronie koncernów farmaceutycznych - powiedział Tusk. - Mamy tu wśród nas kandydata, który w sensie etycznym, dorobku życiowego, swoich poglądów jest człowiekiem przejrzysty jak kryształ. Płaci czasami za to cenę - mówił o Komorowskim premier. - Komorowski nie przebrał się w tej kamapani, nie nakładał kapeluszy, nie zdejmował okularów, a nawet wtedy, kiedy mu nie wszystko wychodziło potrafił się do tego z uśmiechem przyznać, bo jest normalnym człowiekiem, który wie, że zaufanie można zbudować tylko na prawdzie. Wygrana Bronisława Komorowskiego to gwarancja, że polski prezydent będzie łączył, nie dzielił, że prezydentem nie będzie człowiek, który w swojej manii wielkości chce decydować o tym, kto jest prawdziwym Polakiem – mówił Donald Tusk Dla Kaczyńskiego to nie Polska jest najważniejsza, najważniejsza jest władza. To dla zdobycia tej władzy Kaczyński się przebiera, mówi do Polaków po rosyjsku

w tych całych wyborach śmieszy mnie to jak PO jedzie po całości po PiSie jak się jarają liczbą głosów a w ich oczach widzę głód władzy szukajac co jeszcze dobełtać na Pana Jarosława... ) jestem ogólnie za nikim. ale śmieszy mnie to po całości ;D