Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kora, Miller i Piskorski w Lublinie

Utworzony przez Miller, 10 maja 2009 r. o 15:12
Co,ten skompromitowany Miller się chce produkować w Lublinie?Zawierzył się bez reszty kościołowi,nadał klerowi szereg przywilejów,zakupił w USrA złomy o nazwie F-16.I zrobił bardzo wiele złego.I czego on jeszcze szuka w Lublinie?Jeleni?To prawda,że Lublin to zaścianek,ale jeszcze nie do tego stopnia aby Millera i Millerowców promować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Książka Leszka Millera „Tak to było”, która ukazała się w sprzedaży 29 kwietnia br. jest pierwszą pozycją wydawniczą w Polsce ilustrującą decydujące miesiące negocjacji o przyjęcie naszego kraju do Unii Europejskiej widziane oczami głównego uczestnika i świadka tych wydarzeń. Leszek Miller przedstawia miejsca, w których zapadały kluczowe decyzje, jak i ich autorów, nie unikając przy tym barwnego i nieco złośliwego języka. Poznajemy okoliczności szczytów unijnych w Laeken, Barcelonie, Sewilli i Brukseli, jak też najbardziej dramatycznego z nich – 13 grudnia 2002 roku w Kopenhadze. Były premier opisuje też wydarzenia dziejące się na polskiej scenie politycznej, udostępniając po raz pierwszy relacje z obrad rządu i prezentując sporne punkty widzenia ministrów. Niezwykle ciekawy jest opis stosunków między ówczesnym rządem i opozycją, zwłaszcza w kontekście późniejszych wyborów parlamentarnych. Sensacyjnym walorem książki są przekazy z rozmów Millera w wąskich gronach znanych zachodnich i polskich polityków. Taki charakter ma wizyta autora w rodzinnym domu kanclerza Gerharda Schrödera w Hanowerze, rozmowy z obecnym sekretarzem generalnym NATO, a wówczas duńskim premierem stojącym na czele Unii – Andersem Fogh Rasmussenem, czy dyskusje z Tonym Blairem na Downing Street 10 w Londynie. Osobnym rozdziałem są poufne kontakty z „ojcem rozszerzenia” Günterem Verheugenem, które tłumaczą wiele z niejasnych do dziś okoliczności wielkiego rozszerzenia Wspólnoty Europejskiej. W kilku dygresjach Leszek Miller wychodzi poza problematykę integracji europejskiej, przypominając kulisy afery „Olina” i okoliczności wejścia Polski do NATO. Zupełnym hitem są wątki amerykańskie związane z waszyngtońskimi rozmowami Millera i jego wizytą u dyrektora CIA w Langley. W swojej pracy Leszek Miller przedstawia główne dylematy europejskiego „big bangu” zarówno po stronie polskiej, jak i unijnej. Poznajemy motywacje polityczne i finansowe towarzyszące unijnym przywódcom. Odpowiednio też widzimy polskie ograniczenia i nadzieje zwieńczone radosnym świętem 1 maja 2004 roku w Dublinie. Książka byłego premiera odpowiada na zapotrzebowanie czytelników łaknących spotkania z historią żywą i niosącą wielkie emocje. Przedstawia niepublikowane dotąd relacje, odsłania kulisy przełomowych zdarzeń. Dodatkowym jej walorem jest poruszająca przedmowa Güntera Verheugena będąca hołdem na rzecz współpracy Polaków i Niemców oraz dla osobistych zasług Leszka Millera w budowie nowej Europy. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kora zeszła całkiem na psy... szkoda niegdyś to była nawet w miarę rowna babeczka... a teraz proszę promuje listę lokalnych złodzieji i malwersantów... ... Trzeba k...a wiedzieć kiedy ze sceny zejść...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dno, dno, dno ... do Lublina przyjeżdża pieśniarka z Krakowa żeby popierać kobicinkę z Wa-wy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Korę to już POjebało całkiem. Mało im władzy jeszcze.. pogonić klikę nierobów z rudym padalcem na czele..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nawet Kora już PO nie POmoże. A dzięki takiej działalności estyma Kory POdupadnie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Więc może ta cała ekipa związana z PO niech jedzie do Emilcina boto co proponują Polakom to jedno wielkie UFOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO, może niech zaborą ze sobą Millera -zielone ufoludki w czerwonym krawacie,czemu nie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
leniak napisał:
Kora zeszła całkiem na psy... szkoda niegdyś to była nawet w miarę rowna babeczka... a teraz proszę promuje listę lokalnych złodzie j_i(ort) i malwersantów... ... Trzeba k...a wiedzieć kiedy ze sceny zejść...
pisze się złodziei
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lewicowiec napisał:
Książka Leszka Millera „Tak to było”, która ukazała się w sprzedaży 29 kwietnia br. jest pierwszą pozycją wydawniczą w Polsce ilustrującą decydujące miesiące negocjacji o przyjęcie naszego kraju do Unii Europejskiej widziane oczami głównego uczestnika i świadka tych wydarzeń. Leszek Miller przedstawia miejsca, w których zapadały kluczowe decyzje, jak i ich autorów, nie unikając przy tym barwnego i nieco złośliwego języka. Poznajemy okoliczności szczytów unijnych w Laeken, Barcelonie, Sewilli i Brukseli, jak też najbardziej dramatycznego z nich – 13 grudnia 2002 roku w Kopenhadze. Były premier opisuje też wydarzenia dziejące się na polskiej scenie politycznej, udostępniając po raz pierwszy relacje z obrad rządu i prezentując sporne punkty widzenia ministrów. Niezwykle ciekawy jest opis stosunków między ówczesnym rządem i opozycją, zwłaszcza w kontekście późniejszych wyborów parlamentarnych. Sensacyjnym walorem książki są przekazy z rozmów Millera w wąskich gronach znanych zachodnich i polskich polityków. Taki charakter ma wizyta autora w rodzinnym domu kanclerza Gerharda Schrödera w Hanowerze, rozmowy z obecnym sekretarzem generalnym NATO, a wówczas duńskim premierem stojącym na czele Unii – Andersem Fogh Rasmussenem, czy dyskusje z Tonym Blairem na Downing Street 10 w Londynie. Osobnym rozdziałem są poufne kontakty z „ojcem rozszerzenia” Günterem Verheugenem, które tłumaczą wiele z niejasnych do dziś okoliczności wielkiego rozszerzenia Wspólnoty Europejskiej. W kilku dygresjach Leszek Miller wychodzi poza problematykę integracji europejskiej, przypominając kulisy afery „Olina” i okoliczności wejścia Polski do NATO. Zupełnym hitem są wątki amerykańskie związane z waszyngtońskimi rozmowami Millera i jego wizytą u dyrektora CIA w Langley. W swojej pracy Leszek Miller przedstawia główne dylematy europejskiego „big bangu” zarówno po stronie polskiej, jak i unijnej. Poznajemy motywacje polityczne i finansowe towarzyszące unijnym przywódcom. Odpowiednio też widzimy polskie ograniczenia i nadzieje zwieńczone radosnym świętem 1 maja 2004 roku w Dublinie. Książka byłego premiera odpowiada na zapotrzebowanie czytelników łaknących spotkania z historią żywą i niosącą wielkie emocje. Przedstawia niepublikowane dotąd relacje, odsłania kulisy przełomowych zdarzeń. Dodatkowym jej walorem jest poruszająca przedmowa Güntera Verheugena będąca hołdem na rzecz współpracy Polaków i Niemców oraz dla osobistych zasług Leszka Millera w budowie nowej Europy. Pozdrawiam
DARMOWA REKLAMA KSIĄŻKI TOW.LESZKA ? NIC Z TEGO - CZERWONA WYBORCZA I CZERWONY PUNKT WIDZENIA MNIE NIE INTERESUJE
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lewicowiec napisał:
Książka Leszka Millera „Tak to było”, która ukazała się w sprzedaży 29 kwietnia br. jest pierwszą pozycją wydawniczą w Polsce ilustrującą decydujące miesiące negocjacji o przyjęcie naszego kraju do Unii Europejskiej widziane oczami głównego uczestnika i świadka tych wydarzeń. Leszek Miller przedstawia miejsca, w których zapadały kluczowe decyzje, jak i ich autorów, nie unikając przy tym barwnego i nieco złośliwego języka. Poznajemy okoliczności szczytów unijnych w Laeken, Barcelonie, Sewilli i Brukseli, jak też najbardziej dramatycznego z nich – 13 grudnia 2002 roku w Kopenhadze. Były premier opisuje też wydarzenia dziejące się na polskiej scenie politycznej, udostępniając po raz pierwszy relacje z obrad rządu i prezentując sporne punkty widzenia ministrów. Niezwykle ciekawy jest opis stosunków między ówczesnym rządem i opozycją, zwłaszcza w kontekście późniejszych wyborów parlamentarnych. Sensacyjnym walorem książki są przekazy z rozmów Millera w wąskich gronach znanych zachodnich i polskich polityków. Taki charakter ma wizyta autora w rodzinnym domu kanclerza Gerharda Schrödera w Hanowerze, rozmowy z obecnym sekretarzem generalnym NATO, a wówczas duńskim premierem stojącym na czele Unii – Andersem Fogh Rasmussenem, czy dyskusje z Tonym Blairem na Downing Street 10 w Londynie. Osobnym rozdziałem są poufne kontakty z „ojcem rozszerzenia” Günterem Verheugenem, które tłumaczą wiele z niejasnych do dziś okoliczności wielkiego rozszerzenia Wspólnoty Europejskiej. W kilku dygresjach Leszek Miller wychodzi poza problematykę integracji europejskiej, przypominając kulisy afery „Olina” i okoliczności wejścia Polski do NATO. Zupełnym hitem są wątki amerykańskie związane z waszyngtońskimi rozmowami Millera i jego wizytą u dyrektora CIA w Langley. W swojej pracy Leszek Miller przedstawia główne dylematy europejskiego „big bangu” zarówno po stronie polskiej, jak i unijnej. Poznajemy motywacje polityczne i finansowe towarzyszące unijnym przywódcom. Odpowiednio też widzimy polskie ograniczenia i nadzieje zwieńczone radosnym świętem 1 maja 2004 roku w Dublinie. Książka byłego premiera odpowiada na zapotrzebowanie czytelników łaknących spotkania z historią żywą i niosącą wielkie emocje. Przedstawia niepublikowane dotąd relacje, odsłania kulisy przełomowych zdarzeń. Dodatkowym jej walorem jest poruszająca przedmowa Güntera Verheugena będąca hołdem na rzecz współpracy Polaków i Niemców oraz dla osobistych zasług Leszka Millera w budowie nowej Europy. Pozdrawiam
DARMOWA REKLAMA KSIĄŻKI TOW.LESZKA ? NIC Z TEGO - CZERWONA WYBORCZA I CZERWONY PUNKT WIDZENIA MNIE NIE INTERESUJE
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kolka napisał:
pisze się złodziei
ano sie pisze jak napisałaś... ale jakby sie nie pisało to jednak Kora wspierajaca taką bandę budzi zdziwienie... chyba kolejne jej utwory będą miały tytuły: "podaruj milion żonie", "zabaw się za pięniądze Kraśnika", "zrób kochanka sekretarzem" etc... o to dopiero będzie płyta... no żenujące jest to skurczenie się kory mózgowej pani Olgi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...