Wojciechowski chce, żeby Włosi karmili w Lublinie bezdomnych

TE WOJCIECHOWSKI, TZW. BEZPARTYJNY, JEDŹ DO SIERRA LEONE ALBO DO CZADU I TAM TWÓRZ NOCLEGOWNIE I JADŁODAJNIE DLA BEZDOMNYCH!!SORRY ALE PO KANDYDACIE NA PREZYDENTA 300 TYS. MIASTA,SPODZIEWAŁBYM SIE AMBITNYCH DEKLARACJI..ILE DRÓG POWSTANIE, ILE ZOSTANIE WYREMONTOWANYCH, CO Z BUDOWĄ TEATRU K..W BUDOWIE, CO Z MIEJSCAMI SPORTU I REKREACJI(AQUAPARKI), INWESTORAMI DAJĄCYMI RZECZYWISTE MIEJSCA PRACY ITD...AMEN.

Tak jest Panie Wojciechowski tak trzymać,a najlepszy lokal w mieście na Pana wizję miasta to Pl.Łokietka 1.Proponuję jeszcze otworzyć świetlicę dla narkomanów i miłośników dopalaczy,tylko że w poszukiwaniu sponsora będzie Pan musiał pojechać do Kolumbii.

Dlaczego nic takiego nie powstało w Lublinie, gdy był Pan zastępcą prezydenta? To po prostu kolejna kiełbasa wyborcza, dosyć kiepskiej jakości zresztą...

Wojciechowski tylko obiecuje, ważne aby tylko wskoczyć na posade i leżeć do góry ch.. Oczywiscie wybuduje tor motocyklowy, będzie karmił bezdomnych, zrobi z Lublina Barcelone oczywiście lubelscy żużlowcy będą mistrzamki świata, nie zapominajmy o piłkarzach motoru łajzach którym wybudują stadion za 155 mln. GRATULACJE

Panie Wojciechowski a moze tak tym 1500 osobom dac prace a nie dokarmiac

Pan Wojciechowski ech szkoda gadać chodzi na sznurku Pana Palikota tak samo jak Pan Wasilewski i Pan Żuk

Co by tu jeszcze obiecać? A może buy zamiast włoskich numerów coś konkretnego czyli 1500 miejsc pracy dla lublinian a nie dla Włochów, produkty też mogły by byc od lokalnych producentów a nie zagraniczne. Może sobie przypomi że nie usypał jeszcze planowanego kopca a wyborcom przypomni jak nielegalnie wprowadzał Marszałka na Plac Litewski. Ni mam nic przeciw Piłsudskiemu ale metody Wojciechowskiego to co innego. Z takimi Marszałek szybko by sobie poradził wszak miał kilka ośrodków wypoczynkowych z których najbardziej znana była Bereza.

Włosi już na Czubach - Ruta przez 10 lat budowali halę sportową. Badyle i syf - oto efekt ich pracy.

Mżonki panie niezależny.Już byłeś pan vicepresident i nawet żeś pan kopca dziadka Józwy Piłsudskiego nie usypal.Jako wiceprezydent żeś pan nielegalnie ustawił na placu Litewskim pomnik kasztanki. Ja natomiast obiecuje,że gdybym kiedyś w przyszłości został prezydentem,to nikt z lublinian nie musiał by pracować,bo na tutejszych pracowali by zabużanie takprzez pana forowani. OBiecuję dobrobyt.A pan,panie były wiceprezydnt,niech se da pan spokój.Nie tacy obiecywali i co z tego?Moała być druga Japonia,miała być druga Irlandia,Lublin miał być znany w świecie.A tymczasem w Lublinie jest nędza,trzeci świat.

Ciekawe czy będzie opłacał to wszystko za swoje pieniądze?? Jeżeli zamierza finansować swoje pomysły za pieniądze podatników to należałoby wpierw zapytać się podatników!! Ja w każdym razie nie zgadzam się!! Uważam że jest wiele innych potrzeb na które należałoby przeznaczyć nasze pieniądze z podatków a dla bezdomnych niech wykłada swoją kasą lub poszuka sponsorów Fundacje? itp!!

nic nie stoi na przeszkodzie, aby taki szczytny plan zrealizować nawet jeśli nie zostanie Pan prezydentem, u góry wynagrodzą wszak tylko dobre intencje się liczą

Budujmy garaże na Czubach ! Niech będzie więcej wolnych miejsc parkingowych i zieleni ! http://www.goldenline.pl/katarzyna-klos3