Wybory 2011: PO poprze Sierakowską w wyborach do Senatu

Rebece to obojętne z jakiej partii aby geszeft się kręcił

PO może mi "POprzeć" i POcałować mnie gdzieś kiedy ja będę parł. Tym samym ulży moim mękom bo myślę,że na takie POparcie mój tyłek bardziej zareaguje niż na Aktivię. Natomiast co do "babki"-babkę można co najwyżej wysłać jako wolontariusza na stróża do Sobiboru bo Zdrojewski nie ma forsy na opłacenie gardiły do pilnowania tego co pozostało po "złotych żniwach"(wg teorii Grossa).Tam "babka"spełni dobry uczynek dla swoich ale nie w Senacie RP....takie jest moje zdanie.

Bilbordy będą ,to będzie wiadomo na kogo nie głosować!!!

A co z lewą ręką Sierakowskiej. Nie zorganizował na ten temat żadnej konferencji prasowej. Przecież jest mistrzem promocji . Może popadł w niełaskę po numerze, który odwalił pełniąc funkcję doradcy prezydenta.

Znam sympatyków i członków PO, którzy kiedyś będąc jeszcze w AWS określali takich ludzi jak Sierakowska "czerwona zaraza". Zaraza ma to do siebie, że mozna się nią łatwo zarazić. I dzisiaj PO staje się czerwona zarazą.

Stare, dobre małżeństwo. Żyd i komuch. To zawsze szło ze sobą w parze. 1920, 1939-41 (Kresy), 1944-45, 1949-56, 1989, 1992 (nocna zmiana), a potem to już poleciało. Chciałem zauważyć, że nie użyłem tego nielubianego i nielegalnego słowa " *ydo-komuna).