Dobrze że nie chodzili do kapelanów bo podejrzewam, nic by nie dostali. Wszak Tadeusz Bonawentura Kościuszko był ukierunkowany i trzeźwo myślącym człowiekiem. Do księcia Adama Czartoryskiego nt. księży pisał, np:"Nie można mieć nadziei, że zmieni się ich zachowanie, gdyż w ich podstawowym interesie leży mamienie ludu kłamstwami, strachem przed piekłem, dziwacznymi dogmatami oraz abstrakcyjnymi i niezrozumiałymi ideami teologicznymi. Księża będą zawsze wykorzystywać ignorancję i przesądy Ludu, posługiwać się (proszę w to nie wątpić) religią jako maską przykrywającą ich hipokryzję i niecne uczynki. Ale w końcu jaki jest tego rezultat: lud nie wierzy już w nic, jak np. we Francji, gdzie chłopi nie znają ani obyczajności, ani religii; są bardzo ciemni, chytrzy i niegodziwi."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz